Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198417.70 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 51.50km
  • Czas 01:43
  • VAVG 30.00km/h
  • VMAX 50.40km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kebab

Środa, 16 marca 2016 · dodano: 16.03.2016 | Komentarze 11

Wybornie się na dworze zrobiło. Słońce raczyło pojawić się na nieboskłonie, deszcz poszedł po rozum do łba i przestał padać, a wiatr zmienił swój kierunek z północnego na inny, bliżej nieokreślony, ale zbliżony do wschodniego. Czyli dało się żyć oraz kręcić w miarę bezproblemowo. Więc kręciłem. Dziś już szosą, więc nawet zdążyłem do pracy.

Kółko skopiowałem z ostatniej niedzieli. Czyli Dębiec - Malta - Antoninek - Swarzędz - Paczkowo - Siekierki - Tulce - Krzyżowniki - Krzesiny - Starołęka - Dębiec. Pod koniec zrobiło mi się nawet ciepło, co prawdopodobnie jest jakimś wczesnym symptomem nadchodzącej wiosny. Naiwnym, prawda? :)

Wczoraj pisałem o tym, że zrobiłbym jajecznicę z pełznących bezczelnie po DDR-ce Azjatów. Dziś zrobiło się jeszcze bardziej multikulturowo, bo przy jak zwykle uczerwienionym świetlnie przejściu obok Malty jak gdyby nigdy nic na pasie rowerowym ustawiło się dwóch, hmmm, najbliższym skojarzeniem będzie uchodźców. Gdy zapaliło się zielone ruszyłem ja, ruszyli i oni. Byłby kebab, ale w ostatniej chwili zwolniłem, bo przeszło mi przez myśl, że w razie "W" zostanę oskarżony o tendencje rasistowskie przez jakąś niemiecką Angelę czy Helgę. a tego bym nie życzył największemu wrogowi. A poza tym - jeden klik spod turbanu i kebab mógłby zostać ze mnie. Wtedy do roboty na bank bym już nie dotarł. Pokazałem więc tylko na różnicę w pasach poprzecznych (zebra) a pasie dla bikerów i zgrabnie unikając wybuchu pojechałem dalej. Eh, białasów już w znacznej części udało się wyszkolić, przed naszymi kochanymi gośćmi jak widać jeszcze długa droga...



Komentarze
lipciu71
| 23:33 środa, 16 marca 2016 | linkuj U mnie może występować nawet na śniadanie, co z resztą niejednokrotnie miało miejsce ;-)
Trollking
| 23:13 środa, 16 marca 2016 | linkuj Z turbanem - prawda. Tam nawet łupież ma ukryte dno :)

Kebab jak widzę budzi emocje. Aż mnie korci wkleić linka do pewnego utworu, gdzie występuje on w jednej zwrotce, ale zrobię to w którymś z następnych wpisów, o :)
lipciu71
| 22:57 środa, 16 marca 2016 | linkuj Kebab z baraniny można kupić na Ogrodach. Osobiście mi nie podchodzi, za bardzo wali capem.

Kocham kebaby, przepadam za nimi, zjadłem ich tysiące i mogę się nazwać ekspertem w tym temacie :)

Tomasz więcej wyrozumiałości, nie każdy turban wybucha. Ale po co kusić los ;-)
Trollking
| 21:29 środa, 16 marca 2016 | linkuj Remik, żonę ode mnie pozdrów!! :)
rmk
| 21:26 środa, 16 marca 2016 | linkuj Falafele też lubię, za namową mojej żony :)
Trollking
| 21:20 środa, 16 marca 2016 | linkuj Oj tak, baranina na ddr-kach to prawie 100%. Potwierdzam :)

Kebabów nie jadam, za to polecam falafele. Po raz kolejny na tym forum :)
starszapani
| 21:19 środa, 16 marca 2016 | linkuj No przecież zajarzyłam od razu. Tak tylko sobie skomentowałam.
Jurek57
| 21:03 środa, 16 marca 2016 | linkuj Ola - nie w budzie tylko na ddr-ce !!!
rmk
| 20:26 środa, 16 marca 2016 | linkuj Lubię kebaby :)
starszapani
| 19:44 środa, 16 marca 2016 | linkuj Jurek - taki powinien być z założenia. W jakiej budzie taki dostaniesz?
Jurek57
| 19:11 środa, 16 marca 2016 | linkuj Kebab to prawie 100% baraniny ! :-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ylemi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]