Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197597.20 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 53.10km
  • Czas 02:00
  • VAVG 26.55km/h
  • VMAX 42.20km/h
  • Temperatura -1.0°C
  • Podjazdy 175m
  • Sprzęt Cross - ST(a)R(uszek)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Żółta kartka dla Tarnowa Podgórnego!

Czwartek, 21 stycznia 2016 · dodano: 21.01.2016 | Komentarze 12

Stycznia ciąg dalszy. Lekko na minusie, drogi generalnie przejezdne mimo nocnych i porannych lekkich opadów, solidny wiaterek. Podsumowując - nie jest źle, tylko korzystać.

Więc skorzystałem. Trzy warstwy stroju na sobie, pod sobą cross, na łbie kominiarka oraz kask. Więcej nie potrzebowałem do pełni szczęścia. W sumie - lubię to! Tolerancja na drogach jakby większa, rowerzystów mniej, zimno da się zredukować szybszym tempem. Jestem na tak. Dopiero w lecie będę na NIE :)

Pokręciłem na północny zachód, najpierw przez Górczyn, potem koło Inea Stadionu ścieżką, przez którą straciłem dobre dziesięć minut zaliczając wszystkie możliwe światła, następnie korpodrogą z widokiem na Amazon do Tarnowa Podgórnego. Z niego wymyśliłem sobie powrót inną drogą, która zaczęła się  nazwanym malowniczo na Stravie segmentem "Płyty z gównolitu (2,5 km po betonowych płytach)" (co idealnie oddaje to, co przeżyły moje zęby), stamtąd już klasycznie - Lusowo, Zakrzewo, Skórzewo, Plewiska i Poznań. Łatwo nie było, ale ryj mi się cieszył.

Zaskoczyło mnie - negatywnie - Tarnowo Podgórne. Nie wiem co się stało (Dobra Zmiana?) z miasteczkiem słynącym i chwalonym dotąd nawet przeze mnie za niemal idealną DDR-kę, bo chcąc naiwnie nią jechać natrafiłem na całkowicie nieodśnieżony syf. Oj, oj, oj... Nieładnie. Oczywiście ją olałem i kręciłem asfaltem, podobnie jak kilka kilometrów dalej w Lusowie, ale tym razem modliłem się, żeby to kostkowane szkaradztwo było w stanie nieprzejezdnym. Było. Uff :)

Kolejne pięć dyszek mówi mi, że jestem zwycięzcą.



Komentarze
Trollking
| 18:34 sobota, 23 stycznia 2016 | linkuj Dariusz - ja rozumiem, że nowy rząd może to czytać... ale od razu turbulencje? ;)

Starsza - ja tam czasem robię kółeczko, jadąc w tę czy w drugą tą ddr-ką. I naprawdę ją lubię za ten asfalcik. I traktuje jako ewenement w skali kraju. Więc najczęściej o dziwo jestem na tak :)
starszapani
| 07:15 sobota, 23 stycznia 2016 | linkuj Jadąc przez Tarnowno P. zawsze olewam ścieżki. Po co się denerwować?
lipciu71
| 22:15 piątek, 22 stycznia 2016 | linkuj Po płytach w taka temperaturę to człowiek nie wie od czego się trzęsie. Ze strachu, z zimna czy jednak od betonu? W grę wchodzą jeszcze czasami turbulencje ;-)
Trollking
| 21:29 piątek, 22 stycznia 2016 | linkuj Naprawdę mam? Eh, ta moja wyjątkowa wada wzroku uniemożliwiająca zauważanie takich wynalazków... :)
michuss
| 21:11 piątek, 22 stycznia 2016 | linkuj Ale na DK92 masz takie np. Strzałkowo, z DDRkami z wysokimi krawężnikami, przechodzącymi co 100 m raz na jedną, raz na drugą stronę. ;)
Trollking
| 20:57 piątek, 22 stycznia 2016 | linkuj Jest alternatywa - czyli główna droga krajowa nr 92, ze świstem tirów nad uchem :) w sumie... też często ją wybieram, bo na ścieżki w ogóle i w szczególe mam alergię :)
4gotten
| 20:50 piątek, 22 stycznia 2016 | linkuj Jestem w miarę przepisowy, ale ten bezsens zirytował mnie na tyle, że nie pojechałem tamtędy.
Z pewnością moje koła więcej się tam nie potoczą ;-)
Trollking
| 20:05 piątek, 22 stycznia 2016 | linkuj Naprawdę to robiłeś? Podziwiam praworządność, ja bym na to nie wpadł :) choć sądzę, że nawet najbardziej mający problemy z głową policjant by się akurat do tego nie doczepił. Choć z nimi nigdy nie wiadomo :)

Poza tym to chyba dałoby się w razie "W" wytłumaczyć tym, że chyba faktycznie są tam znaki o końcu drogi dla rowerów, a jednocześnie na przejazdach są pasy ewidentnie sugerujące, że są przeznaczone dla jednośladów. To Polska w końcu :)
4gotten
| 15:32 piątek, 22 stycznia 2016 | linkuj Ode mnie Tarnowo Podgórne też dostało żółtą kartkę, właśnie przez tą DDR. Jechałem tamtędy we wrześniu 2014 i dla mnie ta DDR była porażką. Znak "koniec DDR" na każdym skrzyżowaniu wymuszał przeprowadzanie roweru przez jezdnię na piechotę, a nie to nie ułatwia jazdy :-(
Trollking
| 14:07 piątek, 22 stycznia 2016 | linkuj Michuss - dziękuję :) jak dla mnie polskie ddr-ki mogły by być zasypane przez 365 dni w roku i bym nie płakał nad tym faktem :)

Jurek - oby nie... dawali dobry przykład. Nie wiem jak Waldy, ale obecny wójt chyba osiadł na laurach. Choć może nie do końca, bo akurat kawałek pod Urzędem Gminy był idealnie czarny :)
Jurek57
| 09:14 piątek, 22 stycznia 2016 | linkuj Tarnowo Podgórne , szkoda , idzie na dno ?
Czyżby ''ojciec chrzestny" Waldi (y) ? Dzikowski je podtapiając ? :-)
michuss
| 08:11 piątek, 22 stycznia 2016 | linkuj Jesteś zwycięzcą :P

Też mam w Sz-nie taką DDRkę, co to modlę się, by była zasypana. I była, ale niestety na drugi dzień skwapliwie odśnieżyli.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa cyree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]