Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198707.80 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 51.20km
  • Czas 01:42
  • VAVG 30.12km/h
  • VMAX 50.90km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Podjazdy 187m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

Misja Szprycha

Czwartek, 20 sierpnia 2015 · dodano: 20.08.2015 | Komentarze 4

Dzisiaj cel był jeden - wymienić szprychę! Temat wcześniej ugadany telefonicznie, lekko po 10-tej miałem być w Mosinie, A że siedzieć w domu przed pracą nie zamierzałem to wcześniej, pomimo scentrowanego koła, pyknąłem sobie jeszcze spokojnym tempem drogą prostą i nieskomplikowaną do Rogalina, a nawet kawałeczek dalej, do Świątnik, tam zawróciłem i o określonej godzinie byłem w serwisie.

Tam.. kolejka. Ja - jak się dowiedziałem na trasie - musiałem być dziś w pracy wcześniej, bo na 12-tą. A przede mną parka, czyli koleś z dziewczyną, której ów "pan-fachowiec" wybierał rower. Z gadki wynikało, że ona będzie jeździć typowo rekreacyjnie,raz na jakiś czas, a chłopak miał chyba misję puszczenia jej w pierwszej dziesiątce TdF. Takie a takie siodło, wspornik kiery, pełna specyfikacja napędu, rodzaj łańcucha, o takich banałach jak dostosowanie opon do rodzaju nawierzchni nie wspominając. No cóż, mieli prawo, byli pierwsi, ale poczekałem sobie grzecznie w kolejce prawie pół godziny. Przynajmniej dostałem ciacho :) Sam serwis długo nie zajął, co nie zmieniło faktu, że wyruszyć z Mosiny mogłem dopiero przed 11-tą i czekała mnie ciężka misja dojechania do Poznania, dotarcia do domu, ogarnięcia się, przebrania i dotelepania się miejską komunikacją do pracy. O dziwo się udało - w godzinę! A że raz w życiu można zrobić za hipstera i przyjść do roboty nieogolony... Kiedyś trzeba.

Na koniec, hip hip hurra - zaczęły się moje ukochane DOŻYNKI!!! Zacznie się dokumentacja! Początek z Rogalinka:
Kategoria Dożynki!!! :)



Komentarze
Trollking
| 19:22 czwartek, 20 sierpnia 2015 | linkuj Pewnie wtedy znacząco chrząkałem albo akurat się wietrzyłem, dając znać klientowi: kończ waść...
Jurek57
| 19:18 czwartek, 20 sierpnia 2015 | linkuj Ano rzuciłem okiem przejeżdżając samochodem .
Trollking
| 19:13 czwartek, 20 sierpnia 2015 | linkuj Ano byłem na niebiesko! A Ty w tym momencie byłeś... gdzie? :)
Jurek57
| 19:03 czwartek, 20 sierpnia 2015 | linkuj Jeśli byleš na niebiesko ... to chyba Cię widziałem w sklepowej/rowerowej/mosińskej kolejce .
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ubyni
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]