Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197863.90 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 54.40km
  • Czas 01:48
  • VAVG 30.22km/h
  • VMAX 53.10km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Podjazdy 115m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z pogodynką za pan brat

Wtorek, 28 lipca 2015 · dodano: 28.07.2015 | Komentarze 8

Genialnej pogody ciąg dalszy. Niebo pochmurne, a kilka minut po starcie zaczęło siąpić, dość wyraźnie, ale nie upierdliwie i nie przestało do połowy trasy. Pod koniec co prawda niestety wyszło słońce, ale już byłem blisko domu, więc moglem się prędko ewakuować do schronu :) Jedyne co wymienić można na minus to dość silny wiatr. Choć przecież ostatnimi czasy pisanie o tym zawiera w sobie tyle pierwiastków zdziwienia jak odpowiedź starszej pani z trwałą ondulacją barwy fioletowej, wychodzącej z kościoła, na pytanie: na kogo zamierza pani głosować w najbliższych wyborach?

Trasa: Poznań - Luboń - Wiry - Komorniki - Stęszew - Dymaczewo - Mosina - Poznań. W Luboniu - jak zwykle, doświadczenie robi swoje - miałem oczy dokoła głowy, a i tak kilku tamtejszych kierowców spod dumnego znaku "PZ" na rejestracji, jadąc z naprzeciwka zaskoczyło mnie nagłym manewrem skrętu w lewo centralnie przed moim kołem. Coraz bardziej jestem pewny, że to jakaś odmiana tamtejszego sportu narodowego i dają za to jakieś punkty, a może nawet medale? Na przykład z buraka?



Komentarze
Trollking
| 10:04 środa, 29 lipca 2015 | linkuj "Stereotypy są tylko zabawą stereotypami". Ale napisałem.

Pamiętajcie, że smarowanie masłem jest tylko smarowaniem masłem :)
Trollking
| 10:02 środa, 29 lipca 2015 | linkuj Ja tam pochodzę z miasta :) co prawda niewielkiego, bo Jelenią Górę można obejść między wódką a zakąską, ale jednak. Plus takich miejsc, że nie ma korków, więc kierowcy mniej głupieją, a w górach dodatkowo wymuszona warunkami jest kultura jazdy. Na równinach - wolna amerykanka. Moimi faworytami są pezety z Lubonia, praktycznie od zawsze. Strach się tam bać.

Inna sprawa, że przy aktualnym trendzie uciekania ludzi z miasta na przedmieścia często jest tak, że "PZ" oznacza wczorajszego "PO" i odwrotnie. Więc moje stereotypy są tylko zabawą stereotypami. Nooo, chyba że chodzi o Luboń, który jest stanem umysłu :))
lipciu71
| 22:03 wtorek, 28 lipca 2015 | linkuj Ja mam PO ..... ;-)
Jurek57
| 20:10 wtorek, 28 lipca 2015 | linkuj Większość z nas pochodzi ze "wsi" i miała rejestracje "PZ" !
Trollking
| 18:47 wtorek, 28 lipca 2015 | linkuj Hipek - w Poznaniu "PZ" jest synonimem ludzi z miejscowości okalających, którzy głupieją w tym, choć nie największym w Polsce, ale jednak sporym, mieście. Oczywiście pezet pezetowi nie równy, ale coś chyba w tym jest. A co, fajnie jest żyć stereotypami :) Co do słoneczka hen hen daleko - 100% poparcia!

Dariusz - będę najeżdżał, bo jak sobie przypomnę ostatni tydzień, gdy mogłem sobie ugotować jajo sadzone na kasku to jeszcze mi słabo :)
Hipek
| 14:56 wtorek, 28 lipca 2015 | linkuj Tak, jak najbardziej. Na przykład może świecić na całą przeciwną półkulę. Caluteńką.
lipciu71
| 14:50 wtorek, 28 lipca 2015 | linkuj Ty mi tu na słoneczko nie najeżdżaj. Po to jest aby świeciło i basta.
Hipek
| 11:40 wtorek, 28 lipca 2015 | linkuj W każdym rejonie są "jakieś" rejestracje. Ja reaguję alergicznie na wszystkie "Warszawa-miasto", do tego Sochaczew, Piaseczno i "Warszawa Zachód". Ale lista jest długa...
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa dzieu
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]