Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198417.70 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 53.10km
  • Czas 01:42
  • VAVG 31.24km/h
  • VMAX 55.80km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Podjazdy 251m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sen / dżawa

Piątek, 10 kwietnia 2015 · dodano: 10.04.2015 | Komentarze 16

12 (słownie: dwanaście!) stopni! Umiarkowany i słaby (słownie: słaby!) wiatr. Słońce (słownie: słońce!).

Musiałem się upewnić, czy naprawdę się obudziłem, bo takich warunków do jazdy nie pamiętam od dawna. Chyba jednak odpowiedź brzmi "tak", ale pewności nie mam, bo być może to, co wydaje nam się jawą jest w rzeczywistości snem, a sen - jawą? Albo: jeśli Bóg stworzył wszystko to czy stworzył też siebie? Albo: jeśli ktoś zawsze kłamie to czy mówiąc, że kłamie mówi prawdę czy kłamie? :)

No tak, słoneczko przypiekło :) W każdym razie ze zdziwienia czułem się jak któraś z postaci dzieła M.C. Eschera, jednego z moich ulubionych malarzy, i tak samo mogłem się odnaleźć na trasie:

Jakoś się jednak ogarnąłem i wykonałem klasycznego "kondomika", z obowiązkową ostatnio "premią górską" przez Stare Puszczykowo, potem Mosinę, Łódź, Stęszew i powrót "piątką" przez obowiązkowo zakorkowane Komorniki. Wiatr oczywiście nie chciał sprzyjać, ale jako że nie by specjalnie upierdliwy to mu dziś daruję.

Nie spotkałem też żadnej demonstracji pikietującej za zamachem w Smoleńsku. Jakby ktoś pytał.




Komentarze
lipciu71
| 19:22 sobota, 11 kwietnia 2015 | linkuj Wioletta poczekam hehe
Wioletta | 18:49 sobota, 11 kwietnia 2015 | linkuj Dariusz: No to faktycznie trzeba zaczekać... Póki co na większości etapów Spaghetti...
Trollking
| 12:17 sobota, 11 kwietnia 2015 | linkuj Tak, piwo jest sztuką, zgadzam się!!!! I niech nikt nie waży mi się tego negować :) A jak na wóz z węglem Jawa wygląda całkiem zgrabnie :)
lipciu71
| 21:32 piątek, 10 kwietnia 2015 | linkuj Tomasz przecież Jawa wyglądała jak wóz z węglem

Wioletta jak będzie organizowane Kaczmarek Hamburgeros (100% beef) to ja się zgłaszam ;-)
rolnik90
| 19:40 piątek, 10 kwietnia 2015 | linkuj "Dla mnie sztuką jest dopiero coś, co się kreuje z niczego (muzyka, obraz, książka)"
ja bym dodał do tego piwo, ale oczywiście takie prawdziwe rzemieślnicze za którym kryje się osoba piwowara znanego z imienia i nazwiska który tworzy piwo z pasją, które nie musi smakować każdemu ale wyróżnia się na tle konkurencji, jest wytworem fantazji piwowara i potwierdzeniem jego kunsztu-umiejętności;-)
Wioletta | 19:32 piątek, 10 kwietnia 2015 | linkuj czy na Kaczmarek Electric się ktoś wybiera?
Trollking
| 18:31 piątek, 10 kwietnia 2015 | linkuj Tyż prawda :)
Jurek57
| 18:22 piątek, 10 kwietnia 2015 | linkuj Ale nie każda sztuka to Sztuka ... . :)
rmk
| 18:11 piątek, 10 kwietnia 2015 | linkuj Otóż to :)
Trollking
| 18:06 piątek, 10 kwietnia 2015 | linkuj Niech Ci będzie :)

Dla mnie sztuką jest dopiero coś, co się kreuje z niczego (muzyka, obraz, książka). Ale każdy ma prawo do swojego zdania :)
rmk
| 18:02 piątek, 10 kwietnia 2015 | linkuj A ja jestem właśnie wielkim fanem fotografii. To nie odtwarzanie tylko zatrzymywanie chwil w kadrze :)
Trollking
| 17:58 piątek, 10 kwietnia 2015 | linkuj Co kto woli. Ja specjalnym miłośnikiem nie jestem, lubię bardzo malarstwo niderlandzkie (Bosch, Breugel), właśnie Eschera, kilku polskich malarzy.

Ale szanuję za to, że - w przeciwieństwie do np. fotografii - tu się tworzy coś z niczego, a nie odtwarza.
rmk
| 17:40 piątek, 10 kwietnia 2015 | linkuj A ja nie lubię malarstwa. Kompletnie ta forma sztuki do mnie nie przemawia.
Trollking
| 17:17 piątek, 10 kwietnia 2015 | linkuj Norbert, każdy ma sny, ewentualnie ich nie pamięta. Czyli istniejesz, ale o tym zapomniałeś :)

Dariusz, ja tak bez dopalaczy miewam :)

I mi się Jawa bardziej podobała.
lipciu71
| 15:33 piątek, 10 kwietnia 2015 | linkuj Czy mi się tylko wydaje, czy jakieś dragi rozdawali w Wielkopolsce? Sen, jawa, życie we śnie.

I jedno jest pewne, jak ojciec mnie kiedyś pewnego pięknego dnia zapytał:

- Darek czy chcesz Jawę? Moja odpowiedź na to pytanie była jedyna słuszna

- nie tato, wolałbym MZ-ETZ 250. Jawa jest do dupy. Marzenie stało się faktem. To dopiero był piękny dzień w moim życiu ;-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa hwala
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]