Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198136.40 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 58.10km
  • Czas 02:11
  • VAVG 26.61km/h
  • VMAX 53.00km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Podjazdy 146m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

No brzydko :/

Wtorek, 27 lutego 2024 · dodano: 27.02.2024 | Komentarze 7

Ewidentnie zbyt ładnie wczoraj było. Coś się musiało skopać :/

No i przyszły najpierw deszcze, a potem mgły. To znaczy rano były już tylko te drugie. Za to całkiem konkretne.

Trasa zachodnia, z północnym wariantem: Poznań - Plewiska - Skórzewo - Wysogotowo - Dąbrowa - Zakrzewo - Sierosław - Więckowice - Fiałkowo - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań.

Generalnie mogłem nie brać aparatu, a w telefonie ustawić tryb czarno-biały :) Bo zdjęcia są... jak widać.
Mgliste polne rozlewiska
Pod niepoznańskim Poznaniem Głównym
Jest taki samotny dwór...
Zbliżenie na zdewastowane dworskie okno
W Wysogotowie spacerek niespodzianka.
O, niespodzianka...
Turlam się przez niespodziankę
Zwierzaków nie było. To znaczy ich nie widziałem :) Więc zastępczo moje poranne zaskoczenie - mewa srebrzysta widziana z okna na Dębcu.
Mewa srebrzysta z profilu
Zauważyła mnie mewa srebrzysta
Mewa srebrzysta wygina śmiało ciało
Dystans z dojazdem do pracy.



Komentarze
Trollking
| 23:41 środa, 28 lutego 2024 | linkuj Lapec - o, w Poznaniu jakoś w grudniu potrafią kosić trawę spod śniegu, więc min może być wiele :) Luty w deszczem zdziwił mnie tak samo jak listopad na biało z tamtego roku...

Huann - dokładnie po to. Jeszcze "lepszą" (u mnie) opcją jest odbiór roweru z serwisu. Opady gwarantowane :)
huann
| 20:36 środa, 28 lutego 2024 | linkuj No i pada cały dzień. Przecież po to myłem Meridę, co nie?
Lapec
| 08:02 środa, 28 lutego 2024 | linkuj Będzie pewnie gorzej (śnieg i mrozy) skoro drogowcy ruszyli xD. Moja mina na takową sytuację była podobna do mewy z przedostatniej fotki :D

PS: pozdro spod parasola ;/. Zima kurka wodna ...
Trollking
| 00:32 środa, 28 lutego 2024 | linkuj Meteor - no zazdro... :)

Huann - w Poznaniu też będzie padało, więc chyba myłeś z wiatrem ze wschodu :)

Kolzwer - mamy co najmniej 2,5 podzielone Polski aktualnie :) Mewa dała mi szansę na trzy wyraźne foty, potem się znudziła :) A ja się zdziwiłem, bo śmieszki zimą latają mi nad blokiem, ale takich w wersji XXXL nie widywałem :)
Kolzwer205
| 23:23 wtorek, 27 lutego 2024 | linkuj U mnie od rana sporo słońca, po południu, jak już wybrałem się na rower zaczęło się chmurzyć, ale do tej pory (godzina 23:20) z zapowiadanego popołudniowo-wieczornego deszczu nic nie spadło.
Mewa prawie jak celebrytka, srebrzysta i wdzięczyła się przed obiektywem :)
huann
| 20:40 wtorek, 27 lutego 2024 | linkuj Znaczy się u nas jutro brzydko, bo dziś jeszcze było nadal ładnie. Ale to logiczne, skoro dziś umyłem rower - równie logiczne, jak srebrzystość mewy we mgle :)
meteor2017
| 20:05 wtorek, 27 lutego 2024 | linkuj O, a una nawet całkiem ładnie, zwłaszcza w drugiej połowie dnia.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iauli
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]