Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197915.40 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

DST 33.10km
Czas 01:25
V_AVG 23.36km/h
V_MAX 51.50km/h
Temperatura 2.0°C
Podjazdy 272m
Sprzęt Zimówka - góral (na emeryturze)
Aktywność Jazda na rowerze

Glut górsko-okienkowy

Piątek, 22 grudnia 2023 · dodano: 22.12.2023 | Komentarze 9

Znów w Jeleniej Górze. Jak zwykle na święta warto się pojawić, a że udało się załatwić wolne ciut wcześniej, to okazja wykorzystana.

Problemem stała się pogoda. Wczoraj w zachodnich Sudetach lało, na dziś zapowiadano deszcz ze śniegiem przez cały dzień. I faktycznie, poranek był wybitnie paskudny, zacinająca breja z nieba nie dawały za bardzo szans na pokręcenie. Ale że w pewnym momencie na chwilę przestało, postanowiłem wykorzystać okazję na gluta.

Zombiak był przygotowany, można było ruszać. Wiało w całej Polsce koszmarnie, ale nad morzem i w górach chyba najbardziej. Niestety i tu - były momenty, gdy praktycznie stawałem w miejscu, raz też mnie prawie zdmuchnęło na chodnik. Ale jakoś ustałem. A średnia dziś jedyna możliwa, czyli poniżej krytyki.

Trasa: Jelenia Góra - Czarne - Staniszów - Sosnówka - Podgórzyn - Cieplice - Czarne - centrum.

Co do widoków to no cóż... szału nie ma. W sumie cieszę się, że cokolwiek widziałem :) Choć przyznam, że ta chwila ze słońca nad wysuszonymi stawami w Podgórzynie miło mnie zaskoczyła.

Zwierzaków generalnie brak. Żywych. Ale za to martwa natura obecna - żurawie...

...muflon...

...oraz w sumie całkiem żywe, choć zmarznięte kaczki :)

W sumie o dziwo pogoda się potem wyklarowała, ale nie miałem czasu - między innymi umówiony masaż. No cóż, lepszy glut w garści niż... nie wiem co :)

A jutto podobno śniegi masakryczne :/

Kategoria Góry

Komentarze

Trollking | 00:06 czwartek, 4 stycznia 2024 | linkuj O tak. Dzięki :)

Kolzwer205 | 22:56 środa, 3 stycznia 2024 | linkuj Namiastka słońca nad stawami i od razu przyjemniej patrzy się na świat, dobra seria ujęć ;)

Trollking | 23:16 czwartek, 28 grudnia 2023 | linkuj Oby nigdy nie wypadły :)

Lapec | 08:47 czwartek, 28 grudnia 2023 | linkuj Jupi :)))

PS: włosy mi jeszcze po tym kwaśnym deszczu nie wypadły ;)

Trollking | 00:20 czwartek, 28 grudnia 2023 | linkuj Lapec - odgadłeś rebus :) Z tym zdrojem coś jest na rzeczy, a ja z młodości pamiętam jeden utwór z Twoich okolic (https://www.youtube.com/watch?v=BlB45EAZx30) :)

Meteor - rozgryzłeś mnie, szukałem na siłę, a że o dziwo w centrum Jeleniej o gołębie ciężko (!), to musiałem zaliczyć cieplicki Park Zdrojowy, żeby chociaż kaczki spotkać :)

meteor2017 | 22:36 środa, 27 grudnia 2023 | linkuj Na kaczki zawsze można liczyć, także na gołębie, tudzież jakieś kawko-gawrony ;-) Faktycznie chyba zmarznięte, aż nos czerwony... chyba że to dlatego, że chlapnęła sobie coś na rozgrzewkę.

Lapec | 08:44 środa, 27 grudnia 2023 | linkuj "No cóż, lepszy glut w garści niż..." ... w nosie? :)))

Wiatr też jest potrzebny, bo górale lubią palić czymkolwiek ;/. Mega dużo miast czy miasteczek powinno stracić końcówkę ""Zdrój" => taki tam zdrój ... że chu. A nieważne :)

Trollking | 23:24 piątek, 22 grudnia 2023 | linkuj Powinien, ale ten wiatr już normalny o tej porze roku nie jest...

Wciąż nie wiadomo, kto zastrzelił, prócz tego, że faktycznie był zwyrolem :/

huann | 23:02 piątek, 22 grudnia 2023 | linkuj W sumie w górach w grudniu śnieg powinien jak najbardziej zaistnieć, bo jego brak to jednak anomalia, acz kiła dwa dwóch kół. Co do zwierzaków, to jest afera w Szklarskiej, bo zwyropatol zastrzelił pod domem oswojonego jelenia... :(

Komentuj

Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Znajomi

Moje rowery

Archiwum bloga

Glut górsko-okienkowy

Piątek, 22 grudnia 2023 · dodano: 22.12.2023 | Komentarze 9