Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198760.50 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 62.10km
  • Czas 02:17
  • VAVG 27.20km/h
  • VMAX 51.60km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Podjazdy 112m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zbożowo

Sobota, 1 lipca 2023 · dodano: 01.07.2023 | Komentarze 4

Kolejna pracująca sobota. Niestety, teraz przede mną peleton w tym temacie, nie będzie lekko.

Wyjazd więc poranny, z ziewaniem na pysku.

Nie kombinowałem z trasą, tylko powtórzyłem wczorajszy klasyk: Poznań - Luboń - Wiry - Komorniki - Szreniawa - Rosnowo - Chomęcice - Konarzewo - Trzcielin - Lisówki - Trzcielin - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań.

Skoro niczego aktualnie nie widać na polach, to postanowiłem w nie wjechać :)
Zbożowa perspektywa
Szosa zbożowa
Chyba zabłądziłem :)
Wciąż ze zwierzakami słabo. Na drodze dzierlatka...
Dzierlatka na drodze
...a na drzewie młody wróbelek i trznadel.
Trznadel i wróbel
Młody wróbelek
Ale generalnie ładnie było.
Słońce nad klasykiem
No i jeszcze zaskroniec po obiedzie z Dębiny.
Zaskroniec po obiedzie



Komentarze
Trollking
| 23:47 środa, 5 lipca 2023 | linkuj W bajki nie wierzymy :) To coś zdecydowanie mniej wege musiało być.
Lapec
| 10:19 środa, 5 lipca 2023 | linkuj Pewnie jakieś jabłuszko wonsz znalazł i zjadł ^^
Smacznego BOA, znaczy boa :D
Trollking
| 00:23 niedziela, 2 lipca 2023 | linkuj Faktycznie, anakonda, choć w wersji XS :)

Dzierlatki są wszędzie nad polami, ale zauważyć je ciężko. Uchwyciłem jedynie dzięki temu, że robiłem fotkę klasyka - akurat pożerała jakiegoś chrabąszcza.

Na jesień to ja czekam, ale na tę wrześniowo-październikową. Listopad zlikwidować! :)
Marecki
| 20:04 sobota, 1 lipca 2023 | linkuj "Wonsz" z gatunku Polska Anakonda wygrywa. Poza moimi kwietniowymi zaskrońcami straszna posucha. Dzierlatka, to chyba tylko u Ciebie. Autentycznie nie widuje.. Patrzę na te pola, żniwa tuż tuż i pomyśleć że za 8 tygodniu znów jesień, ale ten czas zasuwa..
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa acysu
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]