Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198074.10 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 58.30km
  • Czas 02:17
  • VAVG 25.53km/h
  • VMAX 50.40km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Podjazdy 119m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poburzowo

Środa, 21 czerwca 2023 · dodano: 21.06.2023 | Komentarze 4

Miałem w planach wstać wcześniej, bo na przedpołudnie zapowiadano opady. Oczywiście coś nie zadziałało.

To znaczy ja wstałem. Problem w tym, że gdzieś w tym momencie nagle gruchnęło i gruchało dość długo. Na tyle mocno, że pies schował się pod łóżkiem, bo za burzami nie przepada. Ja nie mam nic przeciw, pod warunkiem, że jestem w domu :)

Grzmoty zniknęły, potem opady również, ale gdzieś przed dziewiątą. Postanowiłem zaryzykować i wyruszyć, ale Czarnuchem. Pół minuty po wyjściu z domu... zaczęło padać. W sumie dobrze, bo mogłem się cofnąć po woreczek śniadaniowy, żeby opakować "wodoszczelny" licznik Sigma, bo bez niego wodoszczelny, jak wiemy, nie jest.

Na szczęście po chwili opady przeszły i ruszyłem już na poważnie.

Trasa to zachodni klasyk: Poznań - Luboń - Komorniki - Szreniawa - Rosnowo - Chomęcice - Konarzewo - Trzcielin - Lisówki - Trzcielin - Dopiewo - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań.

W połowie drogi musiałem się chować, jak rasowy żul, pod mostem. Deszcz sobie o mnie przypomniał. Ale na krótko.

Całkiem nieźle jeśli chodzi o zwierzaki. Zaskoczona sarenka, którą niechcący przyłapałem przy załatwianiu pewnej potrzeby fizjologicznej...
Sarenka spogląda do tyłu
Zaskoczona sarenka
Cóż, natura... :)
...żurawie...
Parka żurawi
Zmoknięty żuraw
Zsynchronizowane żurawie
...oraz kokoszka, czyli kurka wodna :)
Kokoszka w bagienku
Kokoszka na mnie zerka
O kurka wodna! :)
A jechało się nawet całkiem spoko.
Zachmurzona rowerówka
Chmury na klasyku
Do pracy tym samym  środkiem transportu. Przez Dębinę.
Zieleń na Dębinie



Komentarze
Trollking
| 23:31 piątek, 23 czerwca 2023 | linkuj I to bez krępacji :)
Marecki
| 13:25 piątek, 23 czerwca 2023 | linkuj Zanim zobaczyłem sarenkę na trzecim zdjęciu tak myślałem że będzie kanalizację opróżniać :)
Zwierzątka faktycznie dopisały..
Trollking
| 23:32 czwartek, 22 czerwca 2023 | linkuj Akurat ten mostek okazał się mało prorowerowy, bo tylko pysk udało mi się schować, schodki przeszkadzały :)

Sarenka była u siebie :)
Lapec
| 09:17 czwartek, 22 czerwca 2023 | linkuj Zieleń dobrze nawodniona to i szczęśliwa :)

Dobry mostek, wiata czy inne dachy zawsze na trasie przydatne :)
A sarenka mało dyskretna :P
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa erstw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]