Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198654.20 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

Góry Mżawkowe :)

Niedziela, 9 kwietnia 2023 · dodano: 09.04.2023 | Komentarze 11

Dawno mnie nie było w Jeleniej Górze. No to czas nadrobić, a w sumie to się nie dało tego nie zrobić, skoro ustawowo wolne :)

Przyjazd wczoraj wieczorem, na rano zaplanowane śniadanie i można było myśleć o odkurzeniu Zombiaka. Stał, czekał :)

Jedynym minusem była aura. Od wczesnych godzin padało, na szczęście w okolicach "po jedenastej" już tylko lekko mżyło. Jednak oznaczało to, że widokami to się nie nacieszę. Niestety się sprawdziło, choć robiłem, co mogłem, żeby uchwycić jakikolwiek :)

Trasa (miejmy to za sobą) to kursik z Jeleniej na południe, potem na północ i powrót do "centrali". Czyli: Jelenia Góra - Czarne - Staniszów - Sosnówka - Podgórzyn - Cieplice - centrum Jeleniej Góry - Zabobrze - Dziwiszów - Podgórki - Kapella - zjazd do Jeleniej.

Mimo pogody było całkiem fajnie. Nie padał śnieg na przykład :) Poza tym dogoniłem jednego całkiem rześko kręcącego gravelowca, z którym pokręciłem kilka dobrych kilometrów i otrzymałem pochwałę, że "kopyto podaje". Pewnie dlatego, że w końcu nie wiało, to nie Poznań :)

Fotki. Niestety, tak jak napisałem, czterech liter nie urwą. Dobrze, że w ogóle trafiły się jakieś przejaśnienia, bo byłaby tragedia.

Zaczynamy od Sosnówki.
Zalew Sosnówka i ledwo widoczne Karkonosze
Widok z Sosnówki na Karkonosze
Przy zjeździe/wjeździe do Sosnówki
Tamże mój ulubiony przystanek autobusowy.
Przystanek Zamek Księcia Henryka w Sosnówce
Biblioteka na przystanku, Sosnówka
Oraz kaczki maści różnej.
Gęsi przydomowe wielu barw
W Podgórznie w końcu muflon, za którym się nie musiałem uganiać :)
W końcu jakiś muflon, za którym nie trzeba latać :)
Oczywiście nie mogło zabraknąć tamtejszych stawów. Wtedy właśnie na chwilę wyszło coś na kształt słońca, więc cokolwiek było widać. W tym Chojnik, choć słabo :)
Klasyczny widok ze Stawów Podgórzyńskich
Góra Chojnik widziana z Podgórzyna
Zbliżenie na ledwo widoczny zamek Chojnik
Stawy Podgórzyńskie w chmurach
Brzozowe (i nie tylko) odbitki
Pomostówka z Podgórzyna
Bo symetria też jest ważna :)
Skoczyć? Nie skoczyć? :)
Ptactwo jak zwykle genialne, szkoda, że światło do kitu, a ja ze sobą wziąłem rezerwowy aparat. Ale i tak coś tam udało się uchwycić. Głowienki, czernice, krzyżówki, łyski czy gęgawy - kolejność dowolna, tak jak we wklejaniu zdjęć. Kto nie odróżnia, może zabawić się w detektywa :)
Gęgawy i krzyżówka
Gęgawa na wodzie
Głowienka w deszczu
Samica głowienki
Ledwo widoczna para czernic
Łyska w odbiciu
Aha, no i przecież był kotek :)
Kotek-łaciatek
Kolejna bestia ujarzmiona :)
Kotek w wersji zamyślonej
No i jeszcze podjazd na Kapellę (oraz oczywiście zjazd), ale w skrócie, bo już późno :)Ulubiony znak :)
Widok z podjazdu na Kapellę
Prawie na szczycie przełęczy
Za górami ledwo widoczne pasmo Rudaw
Rudawy w szarości widziane z Kapelli
Przed samym szczytem Kapelli
Jest taki samotny dom...
Przypomnienie się z górkami uznaję za odbyte :)
Kategoria Góry



Komentarze
Trollking
| 00:15 piątek, 14 kwietnia 2023 | linkuj Hehe, dzięki, ale bez przesady, górki same "się robią" :)

Z kotkiem i Podgórzynem pełna zgoda :)
Lapec
| 09:28 czwartek, 13 kwietnia 2023 | linkuj Jak to są daremne zdjęcia, to ja się boje wklejać cokolwiek :). Chyba będę musiał się na sam tekst przestawić :)). Podgórzyn jak zawsze wymiata ... kotek zresztą też :P

A "pocztówka" z Sosnówki jak żywa!! :O
Trollking
| 23:49 poniedziałek, 10 kwietnia 2023 | linkuj Huann - fakt :)

JPbike - hehe, dzięki, ma się swoje sposoby :) Z chęciami niestety już coraz gorzej, ale walczę :)

Grigor - pamiętam Wasz wypad w te rejony i świetne relacje :)

Kamil - każdy ma takie góry, na jakie sobie zasłużył :)

DaVe - dzięki, miło mi :) Ale w górach to samo się klika :)

Meteor - dokładnie. Tylko lektury średnie, głównie Mickiewicz i Harlequiny :)
meteor2017
| 22:45 poniedziałek, 10 kwietnia 2023 | linkuj Przystanek taki, że można w nim zamieszkać... na przykład przeczekując deszczową trzydniówę ;-)
daVe
| 19:53 poniedziałek, 10 kwietnia 2023 | linkuj Pogoda pod psem, ale zdjęcia mimo wszystko super! Lubię tu wpadać oglądać dobre fotki :)
kamilzeswaja
| 18:40 poniedziałek, 10 kwietnia 2023 | linkuj Nie wiem co miałeś w sałatce, ale ja nie znam Gór Mżawkowych :) Może kierunki pomyliłeś i miały być Góry Morzewskie.
grigor86
| 15:08 poniedziałek, 10 kwietnia 2023 | linkuj Nie no sztosowe krajobrazy, nawet przy pełnym zachmurzeniu. Miałem kiedyś przyjemność objeżdżać tamte fyrtle na rowerze i pamiętam, że byłem pod wielkim wrażeniem.
JPbike
| 09:11 poniedziałek, 10 kwietnia 2023 | linkuj Nadal jestem pod wrażeniem, jak Ty szybko się przenosisz z PY do DJ, do tego masz siły i chęci na tripy rowerowe dzień po dniu :)
Fajna fotorelacja i miło zobaczyć aktualne waruny w Karkonoszach i na Kapelli :)
huann
| 23:52 niedziela, 9 kwietnia 2023 | linkuj A no bo tyle gęsi dalej, że te kaczki okazały się gęśmi podprogowymi ;)
Trollking
| 23:41 niedziela, 9 kwietnia 2023 | linkuj Coś w tym jest :)

Ajajaj, masz rację! Napisałem gęsi? Już koryguję, wstyd mi :)
huann
| 23:32 niedziela, 9 kwietnia 2023 | linkuj Jak jest pięknie, to nawet jak jest brzydko - to jest ładnie :)

Ale te czarne gęsi to mi bardziej wyglądają na kaczki.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa asiet
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]