Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198074.10 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

DST 67.20km
Czas 02:35
V_AVG 26.01km/h
V_MAX 50.80km/h
Temperatura 8.0°C
Podjazdy 132m
Sprzęt T-rek(s)
Aktywność Jazda na rowerze

Ręcznie

Wtorek, 21 lutego 2023 · dodano: 21.02.2023 | Komentarze 6

Urywania łba ciąg dalszy. Ale dzisiaj przynajmniej już bez opadów.

Wiało masakrycznie. Chyba nawet mocniej niż wczoraj. Jazda bez działającej przedniej przerzutki w takich warunkach już została przeze mnie opanowana do perfekcji - przed wyruszeniem ręczna zmiana na mniejszy blat, w połowie drogi pauza i zamiana na większy. Specjalnie nawet biorę w tym celu ze sobą gumowe jednorazowe rękawiczki :)

Trasa zachodnia z północnym sznytem: Poznań - Plewiska - serwisówki - Zakrzewo - Sierosław - Lusówko - Lusowo - Zakrzewo - serwisówki - Plewiska - Poznań.

Warunki najlepiej potwierdzić ujęciami z Jeziora Lusowskiego. Dzielne mewy i gągoł na pewno przyznałyby mi rację :)

Za to moje ulubione diabelskie drzewo wciąż nieporuszone.

Nie zabrakło żurawi, tym razem w wersji "szaro i buro"...

...oraz gęsi, tym razem tundrowych.

Dystans z dojazdem do pracy.

Komentarze

Trollking | 23:35 środa, 22 lutego 2023 | linkuj Lapec - takie gluty to ja przerabiam przez cały rok :) Też się nie spodziewałem :) A nieprzydatnych rękawiczek przez dłuuuugi okres nam życzę :)

Meteor - tak, w czasie przelotów jest na co patrzeć, tylko ciężko odróżnić z daleka, na co dokładnie :) Do patyczków nie mam cierpliwości, ale polecam liście. Jednak tylko w "sezonie" :)

meteor2017 | 21:37 środa, 22 lutego 2023 | linkuj Macie tam tych gęsi, do wyboru do koloru...

Nie zna życia, kto nie zaliczył ręcznej zmiany biegów ;-) Ja czasem zmieniałem patyczkiem (wersja niebrudząca)

Lapec | 08:01 środa, 22 lutego 2023 | linkuj Gorzej że nie ma też mrozów :P. Obecnie gluty polecają się ... do nosa xD.

Choroby morskiej na pomoście to bym się nie spodziewał hehe ;)

A rękawiczki gumowe też wożę, ale to do ewentualnej wymiany dętki - oby się jak najdłużej ino woziły w plecaku ;)

Trollking | 23:40 wtorek, 21 lutego 2023 | linkuj Marecki - dziękuję, choć ten wypad uznaję za jeden ze słabszych pod względem fotek w tym miesiącu :) Bardziej męczyłem się ze statecznymi żurawiami niż z dynamicznym jeziorem, bo falował również pomost pod nogami :)

Huann - wyglądał, jakby miał chorobę morską. Po wielu głębszych :)

huann | 22:46 wtorek, 21 lutego 2023 | linkuj Gągoł był dziś wyraźnie skłonny do głębszych wynurzeń. Albo raczej zanurzeń.

Marecki | 21:40 wtorek, 21 lutego 2023 | linkuj Super zestaw ptaków, podoba mi się oko gągoła na tym wzburzonym jeziorze. Trafiłes dziś ładnie z ostrością fotek, brawo..

Komentuj

Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Znajomi

Moje rowery

Archiwum bloga

Ręcznie

Wtorek, 21 lutego 2023 · dodano: 21.02.2023 | Komentarze 6