Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197810.70 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 57.45km
  • Czas 02:03
  • VAVG 28.02km/h
  • VMAX 50.50km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Podjazdy 153m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Paragórsko :)

Środa, 31 sierpnia 2022 · dodano: 31.08.2022 | Komentarze 11

Wróciło słońce. I to bezupałowe, czyli takie, jakie lubię.

Generalnie po ósmej rano było całkiem fajnie, czyli chłodno jak na koniec sierpnia. Nie mogło tak być przez całe lato? :)

Wyjazd oczywiście w pośpiechu i na czczo. Trasa wschodnia: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Głuszyna - Sypniewo - Koninko - Robakowo - Dachowa - Szczodrzykowo - Śródka - Krzyżowniki - Tulce - Żerniki - Jaryszki - Krzesiny - Minikowo - Starołęka - Las Dębiński - dom.

Górsko tylko w tytule, ale w sumie... Rośnie nam druga Góra Kościuszki w podpoznańskich Żernikach :)
Góra Kościuszki - wersja podpoznańska :)
Zbliżenie na
Ciężki sprzęt w działaniu
A górka w poznańskim Garaszewie wciąż stoi.
Górka w poznańskim Garaszewie
Zwierzakowo słabo. Gęgawy z zalewie, jakkolwiek to brzmi...
Gęgawy w zalewie :)
...oraz przypatrujący się mi podczas robienia zdjęcia szablak.
Szablak na gałęzi
Oczywiście Dębina obecna.
Poranna rowerowa Dębina
I tyle. Dystans wraz z dojazdem do pracy. W której znów padam na ryj.



Komentarze
Trollking
| 23:01 niedziela, 4 września 2022 | linkuj Czyli jakiś pozytyw jest :)
Lapec
| 16:27 niedziela, 4 września 2022 | linkuj Dzięki ʘ‿ʘ => póki co go nawet nie zacząłem ... a już zmokłem xD. Zdecydowanie jednak nie ma upałów :D
Trollking
| 21:40 piątek, 2 września 2022 | linkuj Marecki - hehe, na mnie się nie rzucił, więc zakładam, że pacyfista :) Górki mamy takie, jakie mamy :)

Lapec - no cóż, nie da się ukryć :) Petycja zapewne i tak by nie przeszła, bo nie mam znajomości "na górze", ale bym nie protestował, jakby jakimś cudem przeszła :) Chyba urlop Ci się jednak uda - czego życzę, przynajmniej w temacie braku deszczu :)
Lapec
| 08:56 piątek, 2 września 2022 | linkuj Jakie województwo, taka hołda :D

Nie napisałeś jak dokładnie było przyjemnie rano, ale jak +6,5*C jak w dziś w Kato, to podeślij linka do petycji której ... nie podpiszę :D. Lato to lato :P.

Jeszcze raz napiszę - dziś mam ostatni dzień w pracy przed urlopem - spodziewane pewnie deszcze i spadek temperatury xD. Nie dziękuj ;))).
Marecki
| 08:33 piątek, 2 września 2022 | linkuj Ło Panie, ale góreczki. Szablak bez wątpienia krwisty, mam nadzieję że nie rzuca się na ludzi przegryzając aorty :)
Trollking
| 21:27 czwartek, 1 września 2022 | linkuj A tego nie wiedziałem, choć Łódź lubię (naprawdę!) i bywałem często. Choć w Poznaniu jest podobnie - 150+ maks :)
huann
| 21:53 środa, 31 sierpnia 2022 | linkuj A nie no - w tej mi bliższej są też jak najbardziej: między najwyższym, a najniższym punktem miasta jest ponad 100 metrów różnicy wysokości. Jak na niziny to całkiem, całkiem :)
Trollking
| 21:35 środa, 31 sierpnia 2022 | linkuj Dodam, że w "mojej" Łodzi też są górki :)
huann
| 21:32 środa, 31 sierpnia 2022 | linkuj A bo bardzo mnie te góry wtedy z daleka zaskoczyły :) Dokładnie było to między Krzyżownikami, a Nagradowicami. Pamiętam wszystkie trasy (poza własnymi opłotkami, bo było ivh tyle, że nie ma sensu ich pamiętać), a gdybym zapomniał- mam mapę samochodową Polski, gdzie poza moim województwem mam je wszystkie rozrysowane. Zaliczanie gmin też pomaga ;)

"Kocie Góry" - piękne, ale potrafią zmęczyć!
Trollking
| 21:20 środa, 31 sierpnia 2022 | linkuj To dokładnie te okolice. Co za pamięć :)

PS. Wzgórza Trzebnickie i trasa Oborniki - Trzebnica = uwielbiam :)
huann
| 20:37 środa, 31 sierpnia 2022 | linkuj Takie para-górskie widoki miałem tuż koło Szczodrzykowa, gdy w 2004 roku jechałem tamtędy via Kórnik i Pobiedziska z Łodzi nad morze (przez... Trzebnicę koło Wrocławia;) Z tym, że wtedy był to początek budowy A2 między Poznaniem, a Wrześnią.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa omyod
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]