Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197482.00 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

DST 52.30km
Czas 01:52
V_AVG 28.02km/h
V_MAX 51.60km/h
Temperatura 32.0°C
Podjazdy 150m
Sprzęt T-rek(s)
Aktywność Jazda na rowerze

Na lenia

Niedziela, 26 czerwca 2022 · dodano: 26.06.2022 | Komentarze 6

W dni takie jak dziś jestem tak zmasakrowany temperaturą, że nie mam siły na zrobienie czegokolwiek sensownego. Nawet mimo wolnego jestem w stanie jedynie pójść rano na rower, jakoś doczłapać się do domu, potem wyjść z psem do lasu, a reszta to już dogorywanie i czekanie na wieczór.

Wczoraj była okazja wyjechać nad jezioro, ale na myśl o tłumach miałem odruch wymiotny, więc tylko zdałem się na relację znajomych. Po niej mam... jeszcze większy odruch wymiotny :)

Dzisiaj wyjazd lekko po dziewiątej, powrót po jedenastej, a na termometrze były prawie 33 stopnie. Jak żyć?

Trasa znów wschodnia: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Głuszyna - Sypniewo - Szczytniki - Koninko - Żerniki - Tulce - Krzyżowniki - Śródka - Szczodrzykowo - Dachowa - Robakowo - Gądki - Jaryszki - Krzesiny - Minikowo - Starołęka - Las Dębiński - dom.

Upałów dosyć miałem nie tylko ja. Również myszołów wybrał opcję "na lenia" i zamiast polować, ustawił się nad S11 i czekał, aż śniadanie samo się pojawi za sprawą człowieka.

Sarna też szukała cienia.

Woda była w Szczodrzykowie, ale nie po nią tam przyjechałem. Młode perkozy mają teraz swój czas, trzeba było skorzystać.

Gęgawy załapały się przy okazji.

Bardzo podoba mi się, że w końcu rośnie nam prawdziwe społeczeństwo obywatelskie, potrafiące powiedzieć "nie" szkodliwym pomysłom. Spokojna kiedyś wieś Żerniki aktualnie nie dość, że ma jako sąsiedztwo drogę szybkiego ruchu, to w planach jest rozbudowa o kolejne hale przemysłowe. Super, że mieszkańcy starają się zaznaczyć, że jednak mają swoje prawa w tym pazernym i bezlitosnym kapitalizmie.

Komentarze

Trollking | 21:01 poniedziałek, 27 czerwca 2022 | linkuj Kolzwer - współczuję :/ Małe perkozy łatwo z pływającą zebrą pomylić :) Oby, oby, ostro im kibicuję.

Meteor - dzięki! :)

Lapec - zgadzam się :) Skwarkiem to ja jestem w takich warunkach :)

Lapec | 09:04 poniedziałek, 27 czerwca 2022 | linkuj Hale ino dla owiec i baranów!! :P. Nie tych kapitalistycznych baranów oczywiście :))

Niedziela i jezioro ... też bym się raczej nie pchał :P. Skwarek klasycznie szanuje :PP.

meteor2017 | 07:52 poniedziałek, 27 czerwca 2022 | linkuj Masz mój głos ;-)

Kolzwer205 | 01:43 poniedziałek, 27 czerwca 2022 | linkuj Te temperatury są też masakryczne, jak trzeba spać w dzień (po nockach)...
Perkozowe maluchy bardzo fajne, mnie jeszcze nie udało się nigdy takich spotkać. Oby coś dał ten protest mieszkańców, ale najważniejsze, że nie są obojętni, jak większość społeczeństwa.

Trollking | 22:37 niedziela, 26 czerwca 2022 | linkuj Z Twoich wpisów wnioskowałem już wcześniej, że nie jestem sam :)

Zabrać lato, delikatnie podkręcić wiosnę, przedłużyć wczesną jesień do zimy, w grudniu i styczniu zagwarantować śnieg w górach, z płaskiego nadwyżki automatycznie usuwając, zachowując czarne drogi - oto mój postulat wyborczy. Jak mniemam, przy populizmie aktualnej władzy byłbym całkiem wiarygodny :)

meteor2017 | 20:43 niedziela, 26 czerwca 2022 | linkuj Pierwsze akapity (powyżej trasy) mógłbym w zasadzie z drobnymi korektami sam dzisiaj napisać ;-) Dobrze, że ta pasiasta młodzież ma się dobrze.

Komentuj

Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Znajomi

Moje rowery

Archiwum bloga

Na lenia

Niedziela, 26 czerwca 2022 · dodano: 26.06.2022 | Komentarze 6