Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197915.40 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 74.30km
  • Czas 02:45
  • VAVG 27.02km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Podjazdy 142m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zadaniowo

Piątek, 22 kwietnia 2022 · dodano: 22.04.2022 | Komentarze 17

Jedyny wolny dzień przed pracującym weekendem, ale oczywiście nie odpocząłem, bo masa zaległych rzeczy było do zrobienia. No życie.

Oczywiście na rower czas musiał się znaleźć. Liczyłem na lepszą pogodę, lecz niestety - z grubsza była taka jak ostatnio: wietrzna, pochmurna i średnio przyjazna.

Trasa ponownie wschodnia: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Czapury - Babki - Głuszyna - Sypniewo - Szczytniki - Koninko - Gądki - Robakowo - Dachowa - Szczodrzykowo - Śródka - Krzyżowniki - Tulce - Żerniki - Jaryszki - Krzesiny - Minikowo - Starołęka - Las Dębiński - dom.

Z tego wyszło 50 plus. Reszta to kręcenie się po mieście, a jak wiadomo najlepiej robić to rowerem. Niekoniecznie bo Wildzie, bo tam nie tylko mieszka Szatan, ale na dwóch kółkach lepiej się nie pojawiać. Jednak jednym z miłych obowiązków było odebranie Nikona z serwisu. Tak, doszła do mnie bowiem miła informacja, że obiektyw da się naprawić, co prawda za dwie i pół stówy, ale to i tak mały koszt w porównaniu z zakupem nowego aparatu. Do tego dostałem jeszcze pół roku gwarancji na serwisowaną usługę. Chyba znalazłem sprawdzone miejsce na naprawianie tego typu sprzętów. Obym musiał korzystać jak najrzadziej :) Z innych "atrakcji" - wizyta w Luboniu. Koszmar.

Fotki. Na dzień dobry rzepak. Powoli rośnie.
Rzepak rośnie
Szczyt rzepaku :)
Bagienka z poznańskiej Głuszyny wciąż klimatyczne.
Bagienko na poznańskiej Głuszynie
Rozlewiska na poznańskiej Głuszynie
Skoro Szczodrzykowo, to ptactwo. Znów jakoś bez rewelacji, raczej stały zestaw: łyski, śmieszki, łabędzie i gęgawy.
Gęgawy i łyski
Łyski czuwają, gęgawy jedzą
Pływająca śmieszka
Łabędź lekko zawstydzony :)
Łabędź profilowo
Tylna strona łabędzia
Znów miałem nieprzyjemność kręcenia z musu po debilnej śmieszce w Żernikach. Kij z nią, najgorszy jest zakaz, przez który nie da się jej olać. Tu cały absurd jej istnienia: kiedyś normalnie jechałem drogą i wygodnie skręcałem w prawo, na Jaryszki. Teraz, po przejechaniu kilkaset metrów DDR-ką, muszę przecinać ruchliwą szosę, gdzie najczęściej pędzą tiry. Ręce opadają, co za idiota to zatwierdził...
A było tak pięknie bez tej debilnej DDR-ki za Żernikami...



Komentarze
Trollking
| 21:14 środa, 4 maja 2022 | linkuj Zaskoczę Cię pewnie, ale mam dzwonek na szosie :) Mały, zamontowany na sztycy. Wiochy nie ma, a przydaje się na dojazdy do pracy. Z innych elementów uznaję tylko oświetlenie, bo to jednak fajna rzecz :) A czepialstwa nienawidzę.

Uznaję jazdę po chodniku tylko w trzech wypadkach: gdy na ulicy jest bruk, gdy jazda po nim jest bezpieczniejsza niż po torowisku albo gdy jest mega wielki korek, którego nie ma jak ominąć z lewej czy z prawej. No i oczywiście czasem trzeba, gdy warunki atmosferyczne to wymuszają, dla bezpieczeństwa. Natomiast nie mam wytłumaczenia dla tych, którzy mając obok drogę, pchają się chodnikiem, bo się boją inaczej. Zapraszam takich do auta, autobusu czy tramwaju. Chodnik to królestwo pieszych, tam mają czuć się bezstresowo.

Z tego samego względu skasowałbym oczywiście wszystkie CPR-y.
SlaBo
| 12:17 środa, 4 maja 2022 | linkuj Zasadniczo tak to działa. Typowa polska beznadzieja. Przepisy pisze się wiedząc, że nie będą przestrzegane. Wielu policjantów ignoruje rowerzystów poza DDR, bo albo sami jeżdżą rowerami albo potrafią myśleć.

Niestety w Łodzi akcje polegały na staniu na drogach rowerowych i szukaniu dziury w całym. Od wskazania alkomatu po brak dzwonka na rowerze, bo ten kolejny martwy przepis - "obowiązkowy".

Co do jazdy po chodniku, to nie, nie mam takiego zdania. Nie jest problemem to, że ktoś wjeżdża na chodnik, co najwyżej problemem może być polskie zachowanie, gdy nie szanuje się, że jest się tam gościem, a gospodarzami są piesi i trzeba na nich uważać. Sam jestem okazjonalnie winny jazdy po chodniku, gdy gdzieś zdarzy mi się pojechać pod prąd, gdzie kontraruchu nie ma, a objazd daleki. Wiem, okropny jestem.
Trollking
| 21:00 wtorek, 3 maja 2022 | linkuj Masz rację - ten błękit frustraci zauważą nawet wtedy, gdy sami jadą pod prąd, wyprzedzają na podwójnej ciągłej lub wyprzedzają na gazetę z prędkością 90 km/h w zabudowanym.

Co do policji - nigdy nie dostałem mandatu za brak jazdy drogą rowerową. Zdarzyły się pouczenia, ale najczęściej była pełna olewka. Jak już jest akcja "rowerowa" to tępią chodnikowców, co popieram w pełni.

A że mamy debilne przepisy? Nie od dziś wiadomo :/
SlaBo
| 12:02 wtorek, 3 maja 2022 | linkuj Zakaz czy brak zakazu, gdybyś trafił na policjanta na polowaniu na mandaty, to DDR musisz jechać niezależnie, po której stronie jezdni się znajduje. AFAIR kiedyś było w PoRD, że musi się znajdować po stronie jazdy, ale wieki temu zmienili, że wystarczy, że prowadzi w kierunku jazdy, co interpretowane jest tak, że nawet jeśli jest po drugiej stronie jezdni, za trawnikiem, to masz tam przeskoczyć i tamtędy jechać, jeżeli DDR nie jest jednokierunkowa. I masz wg policjantów szukać tych znaków nakazu za drzewami po lewej stronie.

W miejscach absurdu miewam gdzieś i DDR i zakazy ruchu rowerów. Wszystko to powinno być... zakazane. A niech mnie tam milicja goni. Największym problemem jest to, że znaki dla rowerzystów, choćby nakazy na DDR, takie za rowem, trawą, drzewem, są najlepiej dostrzeganymi znakami przez kierowczyków. Na żaden inny znak nie są tak wyczuleni. Więc ich istnienie powoduje agresję niedowartościowanych buraczków wystających z okienek i wrzeszczących "tam masz drogę rowerową!".

@Lapec, problem nie jest w obecności roweru, tylko w kierowcach i ich zachowaniu. I to trzeba naprawiać. M.in. dbając o to, by rowerzyści mogli poruszać się wszędzie jezdnią. To my mamy się czuć wszędzie bezpiecznie jadąc rowerem, a siedząc za kierownicą mieć na pierwszym miejscu pilnowanie, by nie stwarzać zagrożenia dla słabszych uczestników ruchu (a sam też siadam za kierownicą i dokładnie tak robię).
Trollking
| 20:55 wtorek, 26 kwietnia 2022 | linkuj Przecież ja tam ładnie wchodziłem do tej pory w zakręt przy prędkości 40 km/h... :) Teraz nie wchodzę w zakręt, tylko czekam bez sensu na włączenie się do ruchu przy prędkości 0 km/h. Dobra zmiana, kurna... :/

Oj, cieszy :)
Lapec
| 10:43 wtorek, 26 kwietnia 2022 | linkuj Tylko że jak widać na tej ostatniej fotce, dość średnio tam dla rowerzystów. Auto się ledwo mieści => ja tam bym omijał rowerem w obawie oglądania tego pola (twarzą) z bliska xD. No albo (też z ryzykiem oglądania asfaltu i maski samochodowej z bliska) śmieszką. Dobra, raczej bym omijał ;))

Rzepak cieszy, ale naprawa czegoś co się spisało praktycznie "na straty" jednak bardziej :)))
Trollking
| 22:09 niedziela, 24 kwietnia 2022 | linkuj Super :)
JPbike
| 09:47 niedziela, 24 kwietnia 2022 | linkuj Aha, w minimalnym stopniu kojarzę :)
Trollking
| 21:06 sobota, 23 kwietnia 2022 | linkuj Huann - byle się za bardzo na tym nie auto(s)fokusować :)

Kolzwer - dzięki :) Robię co mogę zamiennikami, bo Nikona będę już oszczędzał na maksa, skoro powrócił zza grobu.

JPbike - no tak, z oczywistych względów nie kojarzysz pewnie utworu "Ezoteryczny Poznań" Pidżamy Porno :) To tam właśnie Grabaż zaśpiewał kultowy tekst: "Ezoteryczny Poznań/na Wildzie mieszka szatan/czarna magia/wolno zapalają się neony" :)

Grigor - czyli jest nas dwóch :)
grigor86
| 19:55 sobota, 23 kwietnia 2022 | linkuj Też kiedyś korzystałem z usług tego serwisu na Wildzie. Byłem zadowolony.
JPbike
| 05:58 sobota, 23 kwietnia 2022 | linkuj Nie słyszałem o Szatanie z Wildy :)
Kolzwer205
| 23:40 piątek, 22 kwietnia 2022 | linkuj Dobra wiadomość odnośnie Nikona. Foty świetne, a szczególnie podoba mi się zielony widok z pierwszego kadru i pierwsze ujęcie z gęgawami oraz łyskami.
huann
| 22:16 piątek, 22 kwietnia 2022 | linkuj Obiektywnie rzecz ujmując ;)
Trollking
| 21:45 piątek, 22 kwietnia 2022 | linkuj Święte słowa :)
huann
| 21:29 piątek, 22 kwietnia 2022 | linkuj SerwiSanto Subito!
Trollking
| 21:01 piątek, 22 kwietnia 2022 | linkuj No proszę, nawet nie wiedziałem, że taki był. I zajmował się wskrzeszaniem :)
huann
| 20:49 piątek, 22 kwietnia 2022 | linkuj Musisz koniecznie podziękować Świętemu Nikonowi Cudotwórcy!
Jak podaje Wikipedia: św. Nikon "Metanoeite" – misjonarz ormiański, cudotwórca, zm. ok. 998 roku. :D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa mmyta
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]