Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198654.20 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 57.60km
  • Czas 02:18
  • VAVG 25.04km/h
  • VMAX 42.90km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Podjazdy 125m
  • Sprzęt Czarnuch :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miły zaskok

Piątek, 21 stycznia 2022 · dodano: 21.01.2022 | Komentarze 7

Tak jak wczoraj pogoda zrobiła mi psikusa in minus, tak dziś starała się zrewanżować i zaskoczyć pozytywnie. Udało jej się na tyle, że w słońcu, wietrze, początkowo też lekkim mrozie, jakoś wykręciłem ten jedynie słuszny dystans.

Jeden dzień na chomiku wystarczył, żebym z chęcią... do tego nie wracał. Była to dodatkowa motywacja.

Wyjazd przed dziewiąta, z lekką obawą o stan dróg. Nie było źle. Boczne uliczki w lodzie, główne przejezdne, dało się żyć. W ten sposób w miarę bezstresowo wykonałem zachodnią pętelkę: Poznań - Plewiska - Gołuski - Palędzie - Dopiewiec - Konarzewo - Trzcielin - Lisówki - Trzecielin - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań. Potem ogarnąć się do domu i rowerem do pracy, między innymi przez Dębinę, bo ona jak zwykle oferowała dziś śliczne zimowe klimaty.
Błękitny klimacik na poznańskiej Dębinie
Parkowanie na dziko, poznańska Dębina :)
W Lisówkach oczywiście też brzydko nie było :)
Przy
Słońce nad Lisówkami
Szkoda tylko, że trzcielińskich zwierzaków wciąż ani widu, ani słychu. Rozumiem - zimno :) Dzisiaj więc jedynie senne sarenki uchwycone z daleka.
Sarenki-śpiochy
Jutro znów do pracy. A pogoda jaka będzie? - cholera wie. Pogodynkom nie ufam.



Komentarze
Trollking
| 21:55 czwartek, 27 stycznia 2022 | linkuj Zdecydowanie damy radę. Bo nie mamy wyjścia :)
Lapec
| 11:30 czwartek, 27 stycznia 2022 | linkuj Zdecydowanie bardziej uwielbiam marzec od listopada - stan hmmm? "oliścienia" drzew podobny, a jakoś tak lżej na serduszku. No ale na ten miesiąc trzeba jeszcze trochę poczekać - damy rade? :))

Brak futrzastych faktycznie zrozumiały :)
Trollking
| 22:11 sobota, 22 stycznia 2022 | linkuj Kolzwer - dzięki w imieniu Dębiny :) No białe gówno ostatnio nie tyle zaskakuje, ale staje się normą :/

Roadrunner - budzi się, a po chwili lekko zamarza :) Zwierzaki są genialne, dostosowane do prawie każdych warunków. Nie to co człowiek.
Roadrunner1984
| 14:44 sobota, 22 stycznia 2022 | linkuj Pogoda faktycznie petarda. Od razu czlowiek budzi sie do życia. Szacun dla tych zwierzaków co śpią na ziemi
Kolzwer205
| 10:15 sobota, 22 stycznia 2022 | linkuj Dębina jak zwykle urzeka widokami :)
Sam miałem już nadzieję, że w sobotę pojadę do pracy rowerem, jednak rano miałem niemiłą niespodziankę - przybyło kilka cm tego białego g...
Trollking
| 21:53 piątek, 21 stycznia 2022 | linkuj Dzięki :)

Marzec to ja odczuwam od grudnia, jakoś tak. Co kilka dni to inny świat :)
Marecki
| 17:15 piątek, 21 stycznia 2022 | linkuj ładne słoneczne fotki, coraz więcej śpiących sarenek. Podskórnie czują że za nieco ponad miesiąc marzec :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa tajaj
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]