Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198654.20 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 51.10km
  • Czas 01:53
  • VAVG 27.13km/h
  • VMAX 50.60km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Podjazdy 171m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przedpiorunowo

Wtorek, 16 listopada 2021 · dodano: 16.11.2021 | Komentarze 10

Wolny wtorek. Okazja do wyspania się? A gdzie tam :)

Tym razem jednak powód taki, że narzekać nie zamierzam. Wręcz przeciwnie. Ale o tym później.

Najpierw o samej jeździe. Wyjazd lekko przed dziewiątą, w klimatach jeszcze lekko mglistych i chłodnych (pięć stopni). Kawa za mną była tylko jedna i szybka, więc nawet nie starałem się walczyć - ot, nóżka za nóżką.

Trasa południowa, w tę i z powrotem: Dębiec - Hetmańska - Starołęcka - Minikowo - Głuszyna - Babki - Czapury - Wiórek - Sasinowo - Rogalinek i znów Sasinowo, gdzie nastąpiła nawrotka oraz powrót swoimi śladami.

Zatrzymałem się na chwilę jedynie w Wiórku, na "tarasie" z widokiem na Wartę i WPN.
Punkt widokowy na WPN w Wiórku
No i miałem szczęście, bo akurat trafiła mi się czapla przy "wjeździe" do usypanej jakiś czas temu mariny.
Dobrze ustawiona czapla
Czapla siwa na Warcie
Wpływ do mariny na Warcie z czaplą w tle
W tej samej chwili w oddali przepłynęła mi dość rzadka nurogęś. Niestety niewyraźna.
Niewyraźna nurogęś
Potem jeszcze chwila na ogarnięcie i oczekiwania na znanego już z tych łamów Pioruna, którym zajmujemy się przez półtora dnia. Przyjechał, nawet już wiedział które piętro i które drzwi, przytulił się na dzień dobry - czyli chyba dobrze mu tu. Kropa oczywiście znów musiała się przyzwyczaić, że chwilowo nie jest jedynaczką, ale sprawnie poszło. Tym bardziej, że trafił się spacerek, podczas którego miały okazję się dogadać :)

Kilka fotek z niego, niestety aura nie pomagała w jakości.
Atak klonów - powrót :)
Walka o kijek
Szaleństwo w oczach mimo słabej ostrości :)
Piorun w pędzie!
Chwila na pogaduchy :)
KIjek jeden, psy dwa
No i kto tu rządzi? :)
Akcja integracja :)
Ty widzisz, że to ON ma kijek? :)
Czarny atak na łąkę :)



Komentarze
Trollking
| 23:45 sobota, 15 stycznia 2022 | linkuj Hehe :)
Kolzwer205
| 21:35 sobota, 15 stycznia 2022 | linkuj Potwierdza się, że wspólne pasje zbliżają nawet w tym czworonożnym świecie :)
Trollking
| 22:06 czwartek, 18 listopada 2021 | linkuj Hehe chciałbym, ale sam nie wiem czy pokręcę - wszystko zależy od pogody :)
JPbike
| 19:28 czwartek, 18 listopada 2021 | linkuj Z tą różnicą że w sobotę u mnie nie będzie rowerowania, a Ty na pewno coś tam pokręcisz - zresztą Twój komentarzowy Fan Klub w składzie huann i Lapec to potwierdzi :)
Trollking
| 19:44 środa, 17 listopada 2021 | linkuj Pracująca sobota? To tak jak ja :)

Oj tak, pasują do siebie nie tylko kolorem :)
JPbike
| 18:23 środa, 17 listopada 2021 | linkuj Wolny wtorek? ... to tak jak ja :)
Po fotkach widać że Kropa i Piorun to bardzo dynamiczne psiaki :)
Trollking
| 22:01 wtorek, 16 listopada 2021 | linkuj Czyli w stanie idealnym :)
huann
| 21:55 wtorek, 16 listopada 2021 | linkuj Dzięki, śpi nażarty nie na żarty ;)
Trollking
| 21:26 wtorek, 16 listopada 2021 | linkuj Genialnie jest mieć taki dzień :)

Tobikowi zdrówka! Przekaż, że Kropa ostatnio też miała i to nic strasznego. A pomaga.
huann
| 19:30 wtorek, 16 listopada 2021 | linkuj Fajnie mieć taki zpsowany dzień :) U nas Tobik na antybiotyku, bo znów jak nie urok, to...
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa nizud
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]