Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197967.60 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 56.40km
  • Czas 02:00
  • VAVG 28.20km/h
  • VMAX 50.50km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Podjazdy 129m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gąsiorkowo

Piątek, 23 lipca 2021 · dodano: 23.07.2021 | Komentarze 12

Wyjazd poranny, jeszcze przedupałowy. Od jutra wraca temperaturowa rzeźnia.

Trasa zachodnia: Poznań - Plewiska - Gołuski - Palędzie - Dopiewiec - Konarzewo - Trzcielin - Lisówki - Trzcielin - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań.

Ciężko się jechało, za co po raz kolejny pozdro dla wiatru - niezbyt mocnego, ale wciąż dającego w pysk.

Na wielki plus (znów) jakość asfaltu na odcinku Konarzewo - Trzcielin. Miodzio. Trochę się przestraszyłem widząc dziś jakieś pracy przy skrajni, ale dopytałem - będzie szerokie pobocze, nie śmieszka. Cudownie.

Nie dało się nie zatrzymać przy słonecznikach w Trzcielinie. Czas naglił, ale nie mogłem sobie odmówić.
Zapylanko :)
Jeszcze niedojrzałe słoneczniki
Zachmurzone pole słoneczników
Gdy robiłem te fotki, nad głową przeleciało mi żurawie trio.
Żurawie trio na niebie
Kawałek dalej zastałem szpaki przy śniadaniu...
Szpaki przy śniadaniu
...ale poranek zrobiły mi dzierzby gąsiorki. Najpierw przyuważyłem samca na krzaku, dość daleko...
Samiec gąsiorka w oddali
...potem ów ninja schował się w zbożu...
Ninja w kłosach :)
...ale w zamian niemal pod pysk podleciała mi samica. Ciekawska, sympatyczna, dając sobie zrobić wyraźne foto. Dziękuję :)
Samica dzierzby gąsiorek. Przyleciała mi pod nos ładnie zapozować :)
O dziwo przyrodniczo ciekawy to był poranny wyjazd. Kto by się spodziewał? :)

Dystans zawiera dojazd do pracy.



Komentarze
Trollking
| 23:53 poniedziałek, 17 stycznia 2022 | linkuj Dziękuję :)
Kolzwer205
| 03:25 poniedziałek, 17 stycznia 2022 | linkuj Szpaki ładnie wyszły w tym zielonkawym plenerze, ale zdjęcie pani Gąsiorkowej klasa!
Trollking
| 17:34 środa, 28 lipca 2021 | linkuj Więcej słońca na ziemi niż na niebie :)

Hehe, mam karmnik wieszany na szybę, w sumie to jest myśl sobie taki zassać na plecy :)
Evita
| 12:26 poniedziałek, 26 lipca 2021 | linkuj Dużo słońca dziś u Ciebie - baaardzo soczyście :)
Musisz wozić ze sobą karmnik na plecach, bo niedługo pierzaste będą mówić Ci po imieniu :)
Trollking
| 20:50 niedziela, 25 lipca 2021 | linkuj Mnie te ninje nigdy się nie znudzą, szczególnie ładnie ustawiające do zdjęcia :)
Marecki
| 15:02 niedziela, 25 lipca 2021 | linkuj Gąsiorki widzę teraz "codziennie" na wycieczkach aż mnie wkurzają, tyle ich jest. I faktycznie samiczki są mniej płochliwe. Ileż słoneczek :)
Trollking
| 20:34 sobota, 24 lipca 2021 | linkuj Na Kaukazie nigdy nie byłem, ale kiedyś uwielbiałem solony słonecznik. W sumie to wciąż uwielbiam, ale pandemia mnie oduczyła nałogu - rok z ryzykiem, że dotknięcie powietrza zafunduje mi wirusa robi swoje :)

Oj tak, kolekcjonowanie ofiar niczym Vlad Palownik cechuję te radosne ptaszki :)
huann
| 21:49 piątek, 23 lipca 2021 | linkuj Słoneczniki to jedna z tych "słonych" rzeczy, które lubię najbardziej :) Kojarzą mi się zwłaszcza z niekończącymi się po horyzont ich łanami, widzianymi niegdyś z okien busa na przedpolach Kaukazu w drodze w góry.

A dzierzby? Ach, gdzieżby! ;) Podobno mają one takie przysłowie, związane z ich zwyczajami gastronomicznymi, które mówi, że "nadzieja umiera - na kolcu..."
Trollking
| 20:24 piątek, 23 lipca 2021 | linkuj W sumie ja też nie pamiętam :) Kiedyś musi być ten pierwszy raz. Dzięki!
DaruS
| 19:11 piątek, 23 lipca 2021 | linkuj Pole słoneczników zawsze robi wrażenie, ale jakoś nie pamiętam, abym kiedyś fotografował wraz z rowerem - nadrobię gdy nadarzy się okazja. Ostatnie ujęcie ptaka świetne.
Trollking
| 17:25 piątek, 23 lipca 2021 | linkuj Nooooooo... :(((
miciu22
| 17:20 piątek, 23 lipca 2021 | linkuj Niestety, wracają "niemiłe" warunki.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iukob
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]