Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198592.90 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 52.10km
  • Czas 01:44
  • VAVG 30.06km/h
  • VMAX 50.40km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Podjazdy 193m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Radzewicowo

Czwartek, 3 czerwca 2021 · dodano: 03.06.2021 | Komentarze 13

Dzisiaj plan był nieskomplikowany - podjechać do Radzewic odwiedzić stacjonującą tam rodzinkę na agroturystyce. Wykonany z sukcesem :)

Dojazd tym razem rowerem, bez psa. Wczoraj Kropa wybiegała się za wszystkie czasy, a na dłuższy z nią pobyt we wspomnianej miejscówce przyjdzie pewnie czas jeszcze tego lata.

Trasa w tę i z powrotem, bo zdrowia na stanie na wahadle w Rogalinku aktualnie nie posiadam. Tam się naprawdę długo kibluje, nawet rowerem nie da się tego objechać, więc wybrałem wersję: Dębiec - Las Dębiński - Minikowo - Starołęka - Czapury - Wiórek - Sasinowo - Rogalinek - Rogalin - Świątniki - Radzewice i z powrotem.

Jechało się o tyle fajnie, że od pewnego momentu z peletonem, który niestety zbyt szybko skręcił w niewłaściwą (czyli nie moją) stronę. Powrót już niestety to walka z bocznym wiatrem, choć i tak nie wyszło źle.

Najpierw podjechałem do portu, gdzie akurat instalowali się kajakarze. Zdobyłem też namiar na niedrogą wypożyczalnię organizującą spływ z Radzewic do Rogalinka.
Port Radzewice z kajakarzami w tle
Dzięki temu, że z agroturystyką "znam" się od kilku dobrych lat, bez problemu mogłem zaparkować rower.
Na terenie agroturystyki w Radzewicach
Wpadł też czterokilometrowy spacer po okolicy, którą wielbię za klimat oraz dzikość. Nie zdążyłem jeszcze przejrzeć większości dzisiejszych zdjęć, więc większość pochodzi z wczoraj, gdy Kropa z nami dreptała. I Reks, pies tutejszy, również genialny. Oraz częściowo starsza jamniczka Rodziców, suczka kochana nad życie.
Widok z tarasu w Radzewicach
Sprawdzone agro w pełnej krasie
Psia trójca
Zmęczeni ziomale
Wielkopolska w klimatycznym wydaniu, Radzewice
Uciekająca czapla
Jak się nie da urosnąć, to można być szerszym :)
Rozlewisko w okolicacg Radzewic
Małe i duże pędzi :)
Para kruków na drzewie
Kruk w locie
Dzisiejszy smaczek - sarna, która uciekła mi prawie spod nóg. Niestety zbyt szybko na dobre zdjęcie.
Sarna uciekająca przez pole
Reszta fotek może jutro.

Jeszcze dwie z Dębiny...
Chwila przerwy na Dębinie
Warta z wysokości wiaduktu przy Dębinie, Poznań
...oraz kadry z puszczykowskiej restauracji "Lokomotywa". Pyszne żarcie i świetny klimacik, polecam.
Stacja w Puszczykowie, a jednocześnie restauracja z pysznym jedzeniem
Ogródek resturacji
Wnętrze restauracji
Wystrój puszczykowskiej
Jutro znów plany, pewnie nie odpocznę. Życie :)



Komentarze
Trollking
| 21:25 piątek, 11 czerwca 2021 | linkuj Jakieś tam z Poznania jeżdżą :)
Lapec
| 06:50 piątek, 11 czerwca 2021 | linkuj W sumie to nie planuje przeprowadzki - mam POCIĄG do Śląska ;))))
Trollking
| 20:52 środa, 9 czerwca 2021 | linkuj Lapec - hehe, albo na przeprowadzkę do Wielkopolski :) Miałbyś szansę na takie KOLEJacje codziennie :)

Evita - czekam, czekam :)
Evita
| 12:38 środa, 9 czerwca 2021 | linkuj To był "spacerowy" łoś, może się zbiorę któregoś dnia ;)
Lapec
| 08:44 środa, 9 czerwca 2021 | linkuj Czyli do drezyny i namiotu jeszcze mi kajaki doszły - robi się plan nie na urlop, ino na miesięczny przyjazd :D.

PS: KOLEJację bym chętnie konsumował ;] :))).
Trollking
| 20:39 wtorek, 8 czerwca 2021 | linkuj Dziękuję :) Radzewice wielbię i nic tego nie zmieni :)

No właśnie, widziałem chyba na Stravie przez chwilę tego pięknie ujętego łosia, ale tam nie mam czasu się udzielać, czekam na wpis z jego udziałem :) Chyba że coś przegapiłem.
Evita
| 12:16 wtorek, 8 czerwca 2021 | linkuj Pięknie w tych Radzewicach :) Ale foty kruka i sarny w szpagacie - KOSA! :)

Banda psia też mi się podoba bardzo ;) Flores podlaskie spotkanie z ostatniego weekendu z miejscową bandą nie wspomina za dobrze ;), nie licząc ucieczki od goniącego nas łosia :D
Trollking
| 21:28 sobota, 5 czerwca 2021 | linkuj DaruS - eksponaty mkną co chwilę w tle :) Kropa grzecznie nie wynosi drzewa z lasu, tu się lekko pogubiła, bo nie było wyraźnej granicy :)

Huann - kraaaa...wa mać, dzięki :)

Kolzwer - zapraszam, warto podjechać :) Dzięki, wolałbym ostrzejsze ujęcie, ale cóż, lepsze to niż nic.

Marecki - dzięki, agro rządzi :) Kropa pewnie ma gdzieś wycinki, zbiera tylko leżące okazy, więc tartak odpada :)

Roadrunner - ja też :) Co prawda mieszkać na stałe bym nie mógł, ale i tak klimat uwielbiam.
Roadrunner1984
| 21:08 sobota, 5 czerwca 2021 | linkuj Wiejski klimacik to co lubię
Marecki
| 09:40 sobota, 5 czerwca 2021 | linkuj Sarna rewelka. Agroturystyka to naprawde fajna sprawa..
kropa nie chce na pół etatu w tartaku ? :)
Kolzwer205
| 02:17 sobota, 5 czerwca 2021 | linkuj Miejsce na końcu wpisu idealne dla mnie, urządzone świetnie. Latające sarny nie często się widuje, uchwycona w dobrym momencie ;)
huann
| 22:52 piątek, 4 czerwca 2021 | linkuj Kundelbale znakomite ;)
A zdjęcie rozczapierzonego niczym germańska wrona kruka - powalające!
DaruS
| 16:38 piątek, 4 czerwca 2021 | linkuj Brakuje tylko obok tej restauracji jakiegoś eksponatu na kawałku torów ;) miejsce rzeczywiście piękne. A kropa niezmiennie dzielnie znosi drewno opałowe.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa wstaw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]