Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197753.60 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 63.20km
  • Czas 02:05
  • VAVG 30.34km/h
  • VMAX 52.70km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Podjazdy 142m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ładniusio, ale i gazeciarsko

Piątek, 26 marca 2021 · dodano: 26.03.2021 | Komentarze 13

W końcu pogoda dała żyć. Dzisiaj nie mam na co narzekać, piszę to z pełną odpowiedzialnością, proszę zanotować :)

Wyjazd poranny, przed pracą. Wiatr z południa, o dziwo sprawiedliwy, za co mu chwała. No i ciepło, nawet trochę za ciepło ja na strój, który sobie wybrałem. Ciężko się póki co ogarnąć w temacie. 

Trasa południowa: Poznań - Luboń - Łęczyca - Puszczykowo - Mosina - Żabinko - Żabno - Baranowo - Krajkowo - Baranowo - Sowiniec - Mosina - Puszczykowo - Łęczyca - Luboń - Poznań.

Dobrze się jechało jak na marzec, muszę przyznać. Oby częściej tak bywało.

Opisywałem ostatnio sytuację z gazeciarzem w Mosinie, dziś mam podobną, ale z Lubonia (no bo skąd?). Cała akcja wyprzedzania z zachowaniem odległości równej szerokości zagłodzonego pantofelka (pierwotniaka, nie buta) odbyła się przed głównym rondem, a że jechałem szosą to się spiąłem i dogoniłem zabójczy obiekt na światłach. Myk na sąsiedni pas, klasyczny, lekko sugerujący dwuznaczność gest kciukiem oraz wskazującym i czekam, aż waćpan zareaguje. Za kółkiem znów wąsacz, na oko wiek gdzieś między AstraZeneca a Pfizerem. Dobre pół minuty zajęło mu odnalezienie przycisku do otwierania szyby. Ale w końcu się udało. Z tyłu rozparta wygodnie matrona. Zagaduję przyjaźnie:

- Wyprzedził mnie pan przed chwilą tak, że mało nie zginąłem.

Cisza. Oczka patrzą, szukając inspiracji. Zwoje mózgowe zapewne parują. No to dodaję pytanie ratunkowe:

- W jakiej odległości powinno się wyprzedzać rowerzystę?

Coś załapało. Nastąpiła riposta:

- A jaka to jest droga?
- Jak to jaka? Publiczna.
- Ale nie dla rowerzystów!

Tym razem to mnie zatkało. Stwierdziłem, że dalsza wymiana argumentów nie ma sensu, kazałem zamknąć szybkę, puknąłem się w czoło i odpuściłem. Z mentalnością troglodyty się nie wygra. Mam nadzieję, że chociaż dałem mu do myślenia i przynajmniej nikogo nie zabije. No i ile można takich sytuacji w życiu zaliczać? 

Czas na fotki. Mój las wciąż stoi. Z akcentem na "wciąż", bo żyjemy w Polsce.
Las w słońcu
Sztachnąć się lasem
To samo z ulubionymi terenami zalewowymi w Baranowie i Krajkowie.
Chwila sielskości we wsi Baranowo
Rozlewy Warty
Żadnych nietypowych ptaków dzisiaj nie wypatrzyłem. A rozglądałem się wszędzie, kilka razy nawet zatrzymując niepotrzebnie, co wpłynęło negatywnie na średnią, w sumie dziś nienajgorszą. Klasycznie żurawie...
Całkiem spore stadko
Zbliżenie na żarłoki
Lecący żuraw
Myszołów też ledwo uchwycony, bo był daleko, a poza tym akurat zaszło słońce,
Myszołów na drzewie, pechowo akurat słońce zaszło
Co chwilę nad kaskiem latały mi stada szpaków...
Szpaki na niebie
No i w końcu udało mi się przyjrzeć bliżej potrzeszczowi. Poznałem go tylko po dziobie, bo z tymi wróblowatymi, trznadlami, drozdami i innymi słowikami zgłupieć można, tak ciężko je odróżnić. Ten ma przynajmniej fajne oczka i się ładnie uśmiecha :)
Potrzeszcz od brzuszka strony
Dość spokojny potrzeszcz
Słodko uśmiechający się potrzeszcz
Dystans zawiera dojazd do pracy.



Komentarze
Trollking
| 18:50 poniedziałek, 29 marca 2021 | linkuj Lapec - a niewykluczone, że się skradają, tylko nocami. E.T. nie śpi :)

Evita - oj, z chęcią bym ogrodził przed... Lasami Państwowymi :) To największy szkodnik, do tego finansowany z moich podatków :/ Dzięki!
Evita
| 13:12 poniedziałek, 29 marca 2021 | linkuj Las jest piękny. Wysoki, omszały i pusty ;) Ogrodź i nie wpuszczaj!
Ptactwo malina, no i ten myszak, jak w afrykańskich okolicznościach zachodzącego słońca...
Lapec
| 11:23 poniedziałek, 29 marca 2021 | linkuj Prawie zawału dostałem - te pierwsze żurawie zobaczyłem na odwrót i wyszło mi że obcy się po polach skradają :D
Trollking
| 20:00 niedziela, 28 marca 2021 | linkuj To zdecydowanie moje ulubione miejscówki, jeszcze mało zadeptane.

Z takich lepiej się śmiać, po co się nimi przejmować? Przynajmniej jest o czymś pisać :)
Kolzwer205
| 10:48 niedziela, 28 marca 2021 | linkuj Leśny klimat i tereny zalewowe wyglądają bardzo klimatycznie, ekstra ujęcia ptaków. Przy takich delikwentach za kółkiem nie wiadomo już czy się śmiać, czy płakać.
Trollking
| 21:14 sobota, 27 marca 2021 | linkuj Nie no, nie bądźmy tacy okrutni. Żonie bym tak źle nie życzył :)
BUS
| 01:00 sobota, 27 marca 2021 | linkuj Mam nadzieję, że już przyjął eksperyment medyczny i pierdolnie na zakrzepicę przy okazji zabijając swoja starą xD
Trollking
| 23:07 piątek, 26 marca 2021 | linkuj Na myśl o lubońskich DDR-kach mam objawy gorsze niż covidowe, więc unikam zakażenia jadąc objazdem. Jak widać wirus bezmózgowia i tam atakuje :)

W temacie piachu - kiedyś najechałem tam na wielki gwóźdź. Naprawdę solidny. Jednak nie na tyle, żeby wystawać ponad lubońskie standardy utrzymania infrastruktury :)
kamilzeswaja
| 22:36 piątek, 26 marca 2021 | linkuj No przecież w Luboniu są ścieżki rowerowe, więc nie wiem dlaczego nimi nie jechałeś, tylko pchałeś się na jakieś publiczne drogi :P
Sam dzisiaj się wlokłem lubońskimi ścieżkami, przypominały drogi szutrowe, bo piachu na nich więcej niż na niejednym placu zabaw.
Roadrunner1984
| 21:10 piątek, 26 marca 2021 | linkuj ueaheuhaueh
Trollking
| 19:19 piątek, 26 marca 2021 | linkuj Marecki - dzięki :) Jutro też czeka mnie ten deszcz z Twoich rejonów :/

Roadrunner - dzięki również :) Nie obrażajmy ameby :)
Roadrunner1984
| 18:19 piątek, 26 marca 2021 | linkuj Ładniutkie te ptaki, i ten lądujący Rusłan też w pytę

Niezła jazda z tym sumem. JPDL nie dziwię się ze takie osobniki pierwsze lecą po szczepionkę uahuehuaheuah
IQ abeby
Marecki
| 17:23 piątek, 26 marca 2021 | linkuj U Ciebie to naprawdę ładnie wyglądało, bo moje tereny troszkę bardziej pochmurne i lekko deszczowe. Ładniutko Ci wyszedł ten Potrzeszcz.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa erwon
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]