Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197753.60 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 36.40km
  • Czas 01:18
  • VAVG 28.00km/h
  • VMAX 50.60km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Podjazdy 112m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Classico - glutem w mordę #11

Wtorek, 24 listopada 2020 · dodano: 24.11.2020 | Komentarze 21

Wszystko dziś było klasyczne. Jak na czasy pandemii, oczywiście. 12 godzin w pracy, poranne wstawanie o abstrakcyjnej porze, obowiązkowa kawka przed startem, a nawet trasa: taka sama jak wczoraj, tylko dla urozmaicenia wykonana odwrotnie.

Czyli tym razem glut wyglądał tak: Poznań - Luboń - Komorniki - Szreniawa - Rosnowo - Komorniki - Plewiska - Poznań. Czyli o tak.

Nawet atrakcje były podobne: gazeciarze, wpieprzacze z podporządkowanej oraz koleś z poczty, dla którego przejazd rowerowy oznacza, że ma pierwszeństwo. Nie miał, za to otrzymał darmową lekcję przepisów. Zawsze się może przydać.

Wschody też już się stały klasykiem, ale dzisiaj wygrywały raczej chmury. Tutaj te nad Szachtami...
Poranne słońce nad Szachtami, Poznań
...a tu nad WPN-em.
Dzisiaj słońce miały pochmurną konkurencję
Te wschody powoli stają się klasykiem
Z kolei spojrzenie w drugą stronę. Inny świat.
Spojrzenie w drugą stronę, a tu inny świat
Czaiła się na mnie rozpasana puma :)
Odpoczywająca pantera :)
A tu poniekąd w temacie. 
Za tego kota to szacun :)
Za tego kota to szacun :)

A temperatura... Hm... Szału nie było. Ale pod koniec zrobiło się niemal upalnie :)
Upału nie było :)



Komentarze
Trollking
| 21:13 środa, 25 listopada 2020 | linkuj Huann - czekam na wnioski :)

Lapec - to ja już wolę te Celsjusze :)

Evita - dziki kot i dziki wschód :)

Ania - dzięki :) Wzrok pumy też pochmurny :)
anka88
| 08:40 środa, 25 listopada 2020 | linkuj Noo, chmury robią robotę :). Groźny wzrok tej pumy :). Ale brawa za chęci!
Evita
| 08:31 środa, 25 listopada 2020 | linkuj Pięęęękny wchód! I kocur taki dziki, mrrraauu.
Lapec
| 07:48 środa, 25 listopada 2020 | linkuj Temperatura z licznika idealna ... ino nie ta jednostka ;/

1,9 stopnia Celsjusza = 35,42 stopnia Fahrenheita

:DDDDDDDD
huann
| 23:55 wtorek, 24 listopada 2020 | linkuj Hmm, muszę zatem przeanalizować zatem dysk sferyczny - i co z tego by mogło wyniknąć.
Trollking
| 23:49 wtorek, 24 listopada 2020 | linkuj Jak już nie oddychasz, to nie sapiesz - proste :)

Kurde, mogę robić za moralne wsparcie samobójców. Ale muszę brać prowizje z góry :)
huann
| 23:47 wtorek, 24 listopada 2020 | linkuj To byłoby zbyt piękne, by było prawdziwe. Ja w każdym razie zawsze mam pod górkę, nawet jak mam z górki. Moje zasapanie wie o tym najlepiej!
Trollking
| 23:44 wtorek, 24 listopada 2020 | linkuj No właśnie odwrotnie: przecież jak już dotrzesz do krawędzi dysku, to masz już tylko w dół, na zawsze :) To lepsze rozwiązanie. Żaden antyszczepionkowiec by nim nie pogardził :)
huann
| 23:38 wtorek, 24 listopada 2020 | linkuj Się czytywało, ale przecież jadąc rowerem zawsze się człowiek zasapie i na koniec zmęczy - a gdybyśmy żyli na kuli, to zawsze byłoby z górki. A tak wchodzi w grę tylko sfera! ;)
Trollking
| 23:34 wtorek, 24 listopada 2020 | linkuj No tak :) Dlatego polecam czytanie śniętej pamięci pana T. Pratchetta, który udowadnia, iż świat jest dyskiem, stojącym na słoniach i żółwiu, a krasnale, trolle i latające dywany są oczywistą oczywistością :) Tam jest prawda, hehe! :)

Dobranoc!
huann
| 23:20 wtorek, 24 listopada 2020 | linkuj To proste:
Ziemia nie jest ani +/- kulą, ani płaska jak dane z ministerstwa: otóż Ziemia jest sferą, wewnątrz której się przemieszczamy zdzierając buty najbardziej na czubkach i piętach ze względu na jej wklęsłość, a nie po środku - to pierwszy koronny dowód na sferę.

Drugi jest taki, że nad nami, a nie pod nami jest Australia, bo jakby była pod nami i kangury chodziły torbami i głowami do dołu, to maleństwa by im wypadły i poszybowały jeszcze dalej w dół, hen. Co prawda skoro Australia jest nad nami w zenicie, to kangury i tak chodzą torbami do dołu, ale maleństwa nie spadają nam na głowy, bo środek ciężkości Ziemi jest na równiku - i to jest właśnie drugi niepodważalny dowód: otóż kangury nie występują w naturze po naszej stronie Ziemi, a tylko po swojej, bo gdyby tak nie było, to spadałby nam na głowy ciągły kapuśniaczek kangurzych maleństw!
Dobranoc :)
Trollking
| 22:59 wtorek, 24 listopada 2020 | linkuj Kolzwer - kierowca lubiący zwierzęta lubi też rowerzystów, to rzecz wiadoma, więc jestem spokojny :) Dzięki!

Huann - ja już się w tym wszystkim gubię, ale nawet jeśli u Ciebie zachodziło i wschodziło, a u mnie wschodziło i zachodziło, to i tak jest ok :)
huann
| 22:52 wtorek, 24 listopada 2020 | linkuj Skoro dziś słońce wschodziło u Ciebie, czyli na zachodzie, a zachodziło u mnie, czyli na wschodzie, to w rzeczy samej wszystko gra :D
Kolzwer205
| 22:43 wtorek, 24 listopada 2020 | linkuj Druga fota jest mega, a samochód z taką naklejką fajnie się wyróżnia, byle by tylko nie zajeżdzał ddr-ek ;)
Trollking
| 21:29 wtorek, 24 listopada 2020 | linkuj A nie, sorry, sprawdziłem, ten cytat szedł tak:

"Chłop z chłopem spać bedzie, baba z babo, wilki latać, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, zajdzie na wschodzie!". Czyli rację mieli :)
Trollking
| 21:23 wtorek, 24 listopada 2020 | linkuj Marecki - dzięki :) Kotki są mega spoko, ale jeszcze bardziej lubię pieski :)

Grigor - a faktycznie, hehe :)

Roadrunner - dziękuję, to jedyny plus tych cholernych dwunastek :) Ale niedługo będzie ciemno nawet koło ósmej, więc będę sobie mógł księżyc porobić. W sumie gdyby nie czas zimowy, to już by tak było. Dlatego go szanuję, o! :)

DaruS - pogłaszcz ode mnie :) Tak, byłbym za usunięciem tego przecinka i zostawieniem tej wartości na cały rok :)

Huann - "Jeszcze słońce nie wschodzi na zachodzie i nie zachodzi na wschodzie". Czyli w "Konopielce" się mylili :)
huann
| 19:08 wtorek, 24 listopada 2020 | linkuj Ty dziś wschód fociłeś, choć mieszkasz (jak dla mnie) na zachodzie - a ja zachód, choć pojechałem dzisiaj na wschód :)
DaruS
| 19:00 wtorek, 24 listopada 2020 | linkuj O mam identycznego kota... No może nieco bardziej razpasanego. A mówią że czarne wyszczupla. Gdyby usunąć ten przecinek we wskazaniach termometru...
Roadrunner1984
| 18:37 wtorek, 24 listopada 2020 | linkuj Dla mnie 2 fota na 1 miejscu
Na drugim naklejka o kocie hahahahhahah
Ostatnio dobre zachody.ci sie trafiają
grigor86
| 18:32 wtorek, 24 listopada 2020 | linkuj Kot wygrał galerię :-) Ps.na ostatnim zdjęciu wygląda jakbyś sobie linkę przykręcił mostkiem do kiery :-)
Marecki
| 15:45 wtorek, 24 listopada 2020 | linkuj OO panie, poranne fotki miażdżą..Sympatyczny napis na samochodzie. Też lubię kotki..
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ciwka
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]