Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197915.40 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

DST 62.30km
Czas 02:11
V_AVG 28.53km/h
V_MAX 51.00km/h
Temperatura 22.0°C
Podjazdy 167m
Sprzęt T-rek(s)
Aktywność Jazda na rowerze

Jest kuper

Środa, 29 lipca 2020 · dodano: 29.07.2020 | Komentarze 14

Idzie jesień, widać to na polach i czuć w prędkości oraz upierdliwości wiatru. Wiem, trochę za szybko skazuję nas na listopadowe upierdliwości, ale trzeba powoli się psychicznie przygotowywać :)

Wiatr naprawdę był dzisiaj paskudny - mocny, wmordewindowy, w stu procentach uprzykrzający życie i zniechęcający do jakiejkolwiek walki. Więc ją po prostu odpuściłem. Za to temperatura była spoko, więc chociaż jeden plus znaleziony.

Trasa niby stała, ale w środku lekko kombinowana: Poznań - Luboń - Łęczyca - Wiry - Komorniki - Rosnowo - Chomęcice - Konarzewo - Dopiewo - Trzcielin - Konarzewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań. Wyszła z tego zmutowana rybka albo tak samo zdeformowany ptaszek.

Jak wdać nudy :) Jedyną atrakcją było podpatrywanie przez chwilę młodych bocianów, w pozach:

a) żreeeeeeećććććć!!!;

b) widzę cię, dziwny człowieczku w kasku, tam na dole;

c) droga ludzkości, mam ciebie dokładnie tu. O tu :)

Słuszna postawa wobec ludzkiego świata :)

Generalnie: jest kuper! :)

Dystans zawiera dojazd do pracy.

Komentarze

Trollking | 18:14 wtorek, 4 sierpnia 2020 | linkuj Teraz jeszcze więcej jest ich na polach. Widocznie wyjadają to, co ciężki sprzęt na nich zmieli :)

Kolzwer205 | 17:16 wtorek, 4 sierpnia 2020 | linkuj Ładne boćki, sam w ciągu ostatniego tygodnia nie miałem takiej przejażdżki, by nie mijać jakiejś bocianiej posady :)

Trollking | 18:02 piątek, 31 lipca 2020 | linkuj No to już wolę całoroczną wiosnę :)

Lapec | 06:40 piątek, 31 lipca 2020 | linkuj Żadnej jesieni mi tu proszę nie przepowiadać :). Po wiośnie (którą teraz niewątpliwie mamy) musi przyjść lato :D. Czekamy cierpliwie, a przygotowywać się będziemy w piździerniku ;].

Trollking | 21:13 czwartek, 30 lipca 2020 | linkuj No cóż... racja :)

Marecki | 18:51 czwartek, 30 lipca 2020 | linkuj Dupa i tyle w temacie :)

Trollking | 18:15 czwartek, 30 lipca 2020 | linkuj JPbike - a dzisiaj nie było wcale lepiej na szosie :)

Meteor - te pewnie też by mogły, ale po co, skoro pod dziób przynoszą? :)

meteor2017 | 16:46 czwartek, 30 lipca 2020 | linkuj U mnie młode już same żrą.

JPbike | 08:11 czwartek, 30 lipca 2020 | linkuj Tak, wiało tak że skusiłem się na rekreacyjną przejażdżkę szosą z avs-em 25 km/h :)

Trollking | 19:54 środa, 29 lipca 2020 | linkuj Malarz - znów dziękuję za czujność. Przeoczyłem :)

Gizmo - wiatrów i średnich chęci do jazdy. Jak co roku.

gizmo201 | 19:02 środa, 29 lipca 2020 | linkuj A czego Ty się spodziewasz po jesiennej pogodzie?

malarz | 18:46 środa, 29 lipca 2020 | linkuj Brawo za przejechanie dwunastu tys. km w tym roku!

Trollking | 18:04 środa, 29 lipca 2020 | linkuj Nawet kuprem, byle do przodu! :)

huann | 16:56 środa, 29 lipca 2020 | linkuj Nieważki zdeformowany ptaszek - przednia wycieczka (choć z kuprem;)!

Komentuj

Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Znajomi

Moje rowery

Archiwum bloga

Jest kuper

Środa, 29 lipca 2020 · dodano: 29.07.2020 | Komentarze 14