Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198592.90 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 59.00km
  • Czas 02:06
  • VAVG 28.10km/h
  • VMAX 51.20km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 208m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bez nowości

Czwartek, 12 września 2019 · dodano: 12.09.2019 | Komentarze 21

Niewiele będzie nowych treści w moim dzisiejszym wpisie. Bo znów zmuszony jestem wspomnieć (a jakże bym chciał nie być zmuszonym!) o wietrze, który może nie był silny, ale za to zmienił mi się z południowego na zachodni z północnymi odchyłami dokładnie w momencie, gdy zacząłem nawrotkę. Skutecznie uwaliło mi to średnią, a i ja już wyrosłem z walki z (prawie nomen omen) z wiatrakami, więc odpuściłem ciśnięcie. Tym bardziej, że pod koniec miałem w perspektywie jeszcze Luboń.

Poza tym pogoda całkiem ok - temperatura milusia, słońce nienachalne, deszczu brak. Wykonałem odwrotną wersję "kondominium": Poznań - Komorniki - Szreniawa - Rosnówko - Dębienko - Stęszew - Witobel - Łódź - Dymaczewo - Krosinko - Mosina - Puszczykowo - Łęczyca - Luboń - Poznań.

Spotkałem sympatyczną parkę dwunogów - niestety były tak daleko, że nie jestem w stanie ocenić, czy były to łabędzie (na polu? Dziwna sprawa) czy jakiś rodzaj dzikich kaczek.

Dzikie na pewno jest to, co powstaje w Witobelu - i niech powstaje jak najdłużej. Dzisiaj dzięki wahadłom mogłem się bliżej przyjrzeć przyszłościowej śmieszce w fazie produkcji :/

I jeszcze dwie sytuacje sponsorowane przez kamerkę na kierownicy. Oto pan gazeciarz w Mosinie, ale zawitały tu z Kościana (PKS - uważajcie na te rejestracje, to najczęściej zagrożenie)...

...oraz kierowca, dla którego to, że zatrzymałem się, żeby przepuścić autobus sygnalizujący wyjazd z zatoczki, oznaczało, że... można wyprzedzać. Łapy opadają. Dodam, że w tym momencie stałem już przez dobrych kilka sekund.

Dystans poszerzony o "dopracowość".



Komentarze
Trollking
| 20:10 sobota, 14 września 2019 | linkuj No widzisz, o wszystkim pomyśleli! :)
Lapec
| 10:05 sobota, 14 września 2019 | linkuj Aha, filmik wszystko wyjaśnił :-)

Jak jebniesz o słupek, to masz ławkę gdzie możesz na karetkę poczekać - godnie ^_^
Trollking
| 21:53 piątek, 13 września 2019 | linkuj No niestety :/ Nie każdy ma-żeń-szeń realny...
huann
| 21:43 piątek, 13 września 2019 | linkuj I drobnomieszczaństwo. Niestety, nie "Każdemu Wedle marzeń"!
Trollking
| 21:41 piątek, 13 września 2019 | linkuj Też mi się to ze dwa razy zdarzyło - uknuć hasło w myślach, które potem ktoś z nich tajemniczo ukradł. Zarabiając pewnie na tym krocie.

Chamstwo! :)
huann
| 21:35 piątek, 13 września 2019 | linkuj Rano kawka, wieczorem dwa żubry. Że tak wymyślę ponownie reklamę, którą wymyśliłem, nim ją wymyślono.
Trollking
| 21:27 piątek, 13 września 2019 | linkuj Czasem jednak lepiej posiedzieć przy żubrze ;)
huann
| 21:18 piątek, 13 września 2019 | linkuj Ponoć najtrudniejszym miastem dla łosi jest Łośtruda. Uć to taka rowerowa Łośtruda właśnie. O losie.
Trollking
| 21:08 piątek, 13 września 2019 | linkuj A ofiarom cywilnym rowerowym pozostaje dylemat - olewać, czy być jak łoś :)
huann
| 21:01 piątek, 13 września 2019 | linkuj Rowerzyści rowerzystom zgotowali ten los.
Trollking
| 20:52 piątek, 13 września 2019 | linkuj KrokoDDRyle łzy... :)
huann
| 20:47 piątek, 13 września 2019 | linkuj To są chore ambicje władz miasta, z którymi swego czasu ściśle współpracował autor filmiku agitując je srodze za budową dede- i cepeerów gdzie tylko się da. A teraz bida płacze - i ma słuszność, bo jest nad czym.
Trollking
| 20:33 piątek, 13 września 2019 | linkuj Faktycznie, jest - że tak napiszę - gnój. Filmik konkret, poprawiłbym tylko błędy, bo kilka aż w oczy kole w przypadku szanującego się stowarzyszenia :)

Kurcze, a wystarczyłoby zostawić chodniki pieszym, użyć troszkę farbki, wydzielić pas dla rowerów i spokój...
huann
| 20:06 piątek, 13 września 2019 | linkuj Gdyby nie rozkop ulicy taki, że ciężko się przecisnąć, nawet bym nie pisnął. Ale obejrzyj proszę filmik, jak to wygląda w praniu-jechaniu. A przerabiam to codziennie 2x dziennie. Potem aż wstyd patrzeć samemu i pokazywać innym, co bs oblicza w kwestii średniej, bo do każdej powinien z automatu dołączać ową filmową przedzierankę:

https://www.facebook.com/rowerowyplanlodzi/videos/2308193366161786/
Trollking
| 19:30 piątek, 13 września 2019 | linkuj Huann - w sumie układ idealny: niby jest, a nie ma, więc nie ma też obowiązku. Ja bym życzył kontynuacji bez finiszu :)

Lapec - ha, nawet niedługo po oddaniu tego czegoś do użytku zrobiłem filmik.

https://www.youtube.com/watch?v=uLrvZ7RYTak&t=11s

Ktoś miał niezłą fantazję :)
Lapec
| 10:45 piątek, 13 września 2019 | linkuj A na czwartym zdjęciu na Relive to o co biega? Niby wydzielony pas dla (chyba) rowerów, a obok śmieszka - dla masochistów ona? XD
huann
| 06:38 piątek, 13 września 2019 | linkuj Marzenie ściętego krawężnika ;) Dodam tylko, że od paru miesięcy prawie nic się nie dzieje na owej budowie, a te odcinki, które skończyli nie mają odbioru technicznego, czyli np. żadnego oznakowania :)
Więcej o rowerowej łamigłówce owej na https://rowerowalodz.pl/nowe-drogi/zgierska/stan-zaawansowania-prac-na-zgierskiej-i-zachodniej
Trollking
| 22:45 czwartek, 12 września 2019 | linkuj Zakazać budowy ddr-ek w całej Polsce i byłby spokój :)

Wszystkie drogi poszerzać o pół metra po każdej stronie, wyznaczając pasy dla rowerów, i byłby raj! :)
huann
| 19:13 czwartek, 12 września 2019 | linkuj W porównaniu z zawężoną do jednego pasa w związku z budową... dedeerówy jedną z głównych wylotówek z miasta to i tak nic takiego :)
Trollking
| 18:07 czwartek, 12 września 2019 | linkuj Pytanie, czy on w ogóle myślał? :)

Jechanie ddr-ówą to desperacja, a taką w budowie to już w ogóle!
huann
| 15:56 czwartek, 12 września 2019 | linkuj Może pan wyprzedzający autobus na podwójnej ciągłej myślał, że to szyny i że inaczej się wykolei...
A ja dziś miałem "przyjemność" jechać dedeerówą w budowie, bo i tak szybciej, niż przez wykopki. Co prawda robią ją z asfaltu, więc finalnie będzie tylko trochę gorzej niż na jezdni...
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa stula
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]