Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198417.70 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 57.30km
  • Czas 02:12
  • VAVG 26.05km/h
  • VMAX 51.10km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 131m
  • Sprzęt Czarnuch :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nieglut wyczekujący

Środa, 21 sierpnia 2019 · dodano: 21.08.2019 | Komentarze 14

Wczoraj wieczorem, gdy zerknąłem na prognozy, byłem w miarę spokojny o dzisiejsze kręcenie, bo w nocy miało lać, a rano koło ósmej się wypogodzić. W pracy miałem być o trzynastej, więc wydawałoby się, że nie się czym martwić.

Gdy rano około dziewiątej wciąż krople bębniły mi o szyby, zacząłem się lekko irytować. "Na szczęście" miałem z tyłu głowy, że szykują mi się dziś po robocie nadgodziny, bo trzeba przypilnować fachmanów od montażu jakichś mebli, więc postanowiłem, że się spieszył nie będę i zrobię "niedogodziny" :)

Warto było. Jakoś po dziesiątej deszcz zamienił się w mżawkę, by w końcu ustać. Szybko uruchomiłem Czarnucha (bo on od tego jest), założyłem kurtkę przeciwdeszczową (tu błąd, bo po kilkunastu minutach z powodu przegrzania zacząłem sprawdzać czy da się ją zdjąć podczas jazdy, jednocześnie wkładając do plecaka, gdy dokoła pędzą samochody. Już wiem, że się nie da, a przynajmniej ja nie potrafię) i przed siebie.

Wyszło zachodnie kółko: Poznań - Plewiska - Gołuski - Palędzie - Dopiewiec - Dopiewo - Fiałkowo - Więckowice - Sierosław - Zakrzewo - Plewiska - Poznań.

Przez pierwsze dziesięć kilometrów fajnie mi jeszcze chlapało pod kołami, potem wyszło słońce i zrobił się kompletnie inny świat.


Momentami żałowałem, że spękałem i nie wziąłem szosy, ale za to zrekompensowałem to sobie pod sam koniec, gdy jakimiś bocznymi chynchami i po błocku, lekko się gubiąc, zaliczyłem jeszcze Szachty - o tej porze puste, co niestety staje się ostatnio wyjątkiem, nie regułą...




Tempo dość powolne, bo wiatr nie chciał współpracować, jednak w przypadku jazdy czołgiem było to mało istotne. Grunt, że udało się pokręcić, do tego nie gluta, tylko full wypas, a co do pogodynek, to... aaa, nie będę się wyrażał :)

Relive TUTAJ. Do dystansu dochodzi odcinek "dopracowy".

Ja chcę znów na urlooooop!



Komentarze
Trollking
| 21:27 wtorek, 27 sierpnia 2019 | linkuj Nawiązuję... :)
Lapec
| 18:19 wtorek, 27 sierpnia 2019 | linkuj Uczysz się widzę ^_^
Trollking
| 20:01 sobota, 24 sierpnia 2019 | linkuj Oczywiście, że tak. Czteropak na pewno :)
Lapec
| 06:09 sobota, 24 sierpnia 2019 | linkuj Koniec września, może Diobłowi pokaże kąsek Wielkiej Polski ;). A z wieży widać choć Tatry? :D
Trollking
| 17:48 piątek, 23 sierpnia 2019 | linkuj Lapec - w sumie z trytką dobry patent, tylko muszę gdzieś takową poszukać :) Zaplanuj sobie na kolejny raz Szachty i Radzewice, już obowiązkowo :)

Ania - kolejne małe zwycięstwo :)
anka88
| 09:54 piątek, 23 sierpnia 2019 | linkuj No to znowu Ci się udało wyjechać :). Szachty, fajne miejsce.
Lapec
| 07:09 piątek, 23 sierpnia 2019 | linkuj Trytyką go (błotnik), choć mój chlapak się dobrze na rzepach trzyma ^_^

Kurde, zapomniałem że miałem na tą wieżę podjechać xD - cóż, następnym razem ;)
Trollking
| 21:36 czwartek, 22 sierpnia 2019 | linkuj Hehe, wiedziałem, że zapytasz :) To nie przypadek, bo musiałem ze zdjęcia wyciąć opiekuna, a postury był słusznej.
huann
| 20:48 czwartek, 22 sierpnia 2019 | linkuj A - no i widzę na zdjęciu Jamnika Kropkopodobnego. Przypadek? Nie sądzę!
Trollking
| 20:42 czwartek, 22 sierpnia 2019 | linkuj Nie mam. To znaczy mam, bo był w zestawie z tylnym, ale na rzepy, które za cholerę nie chciały się trzymać na ramie. Więc... nie mam :)
kamilzeswaja
| 21:27 środa, 21 sierpnia 2019 | linkuj Błotnika z przodu nie masz?
Trollking
| 20:00 środa, 21 sierpnia 2019 | linkuj Huann - przypominam, że część mojej rodziny pochodzi z uckiego, więc nasiąkłem :)

Roadrunner - jesień niech będzie z umiarkowaną temperaturą, a nie deszczami :) Fakt, wieża jest dość oryginalna, a powstała dzięki głosowaniu mieszkańców w Poznańskim Budżecie Obywatelskim. Minus jest taki, że ze spokojnego miejsca zrobiła się masówka weekendówka :/
Roadrunner1984
| 19:01 środa, 21 sierpnia 2019 | linkuj Pogoda u Ciebie juz chyba na jesień idzie, a ta wieżyczka zajebista sprawa, taka nietypowa
huann
| 17:53 środa, 21 sierpnia 2019 | linkuj Chynchy: piękne uckie słówko, ale widzę, że znane również w okolicach Łodzi Wielkopolskiej ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ciaob
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]