Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198536.50 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 54.40km
  • Czas 01:48
  • VAVG 30.22km/h
  • VMAX 53.30km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Podjazdy 204m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Posłanniczo

Sobota, 17 sierpnia 2019 · dodano: 17.08.2019 | Komentarze 15

Po wczorajszej panie postanowiłem nie kusić już losu i wymienić oponę w przednim kole. Na szczęście miałem już kupioną ją jakiś czas temu, więc nie musiałem w panice lecieć na zakupy, tylko na spokojnie (jak nałogowo mówią Wielkopolanie - ”ze spokojem”) zrobić to wieczorem, po powrocie z Wrocławia. Stanęło na dość chwalonym modelu Maxxis Detonator, zwijanym i w teorii wytrzymałym. Się okaże, na razie po jednym wyjeździe jestem zadowolony, szczególnie że lekkie bieżnikowanie daje większą stabilność na zakrętach, której mi brakowało przy łysej gumie.

Dzisiejsza trasa to jedno z moich ulubionych ”w tę i nazad”, czyli z Poznania przez Luboń, Wiry, Łęczycę, Puszczykowo, Mosinę, Żabinko i hopkę za Żabnem, gdzie nastąpiła nawrotka. Jechało się całkiem sympatycznie, bo wiatr jak na siebie był dość sprawiedliwy, czyli przeszkadzał tylko przez 2/3 drogi, a temperatura nie miażdżyła.


No i czas na rozwinięcie tytułu. Na światłach w Luboniu, na wysokości Maka, spotkałem znanego z Sejmu Adama Szłapkę wraz z ekipą. Nie omieszkałem zagadać, bo czemu nie, a przy okazji przekonałem się, że okres przedwyborczy to czas cudów, bo kiedy indziej można się spodziewać, że pan poseł przytrzyma komuś rower i wręczy odblaskową opaskę z pewnym specyficznym logo? :) Życzyłem powodzenia, a prezent się przyda, choć nie wiem czy jazda z czymś takim nie wzbudzi agresji u niektórych kierowców :)

No i na koniec mission impossible, czyli wyprzedzanie przygłuchego tłuścioszka. Mój patent, po wykorzystaniu wszystkich możliwości, w tym krzyczenia: wybrać kierunek (lewo lub prawo), zamknąć oczy i ruszyć przed siebie. Udało się :)




Komentarze
Trollking
| 18:21 wtorek, 20 sierpnia 2019 | linkuj No będzie. Chociaż... z tym sadzonym zielonym... :)
Evita
| 06:35 wtorek, 20 sierpnia 2019 | linkuj Niestety, poparcie będzie nikłe ;] Sadzimy zielone, zostawiamy włochate, Polacy na rowery.
I łoo ;D Też poparcie będzie mizerne ;]
Trollking
| 18:25 poniedziałek, 19 sierpnia 2019 | linkuj Roadrunner - a czemuż to? :)

Evita - a nawet mam dzwonek, na sztycy, jednak tylko jako argument dla zbyt gorliwych mundurowych :) Hmm, co ja mógłbym obiecać... O, fakultatywne DDR-ki zamiast obowiązkowych - ciekawe czy z takim hasłem da się cokolwiek wygrać? :)

Lapec - ten kawałek w Łęczycy to niemal bajka, tym bardziej, że już ma się za plecami wspomniany koszmar, czyli Luboń :) Odblask jest przydatny, osłowie nie, więc w ramach kompromisu niech lecą sami bez niego :)
Lapec
| 14:06 poniedziałek, 19 sierpnia 2019 | linkuj Jedna z moich ulubionych tras ... przez Luboń ... :D No, no hehehe :D

Odblask przyczep do balona i wyślij w kosmos, najlepiej z osłami wróć pos, albo nie, nie wróć :D
Evita
| 07:10 poniedziałek, 19 sierpnia 2019 | linkuj I dlatego, nieuważany przez wielu, dzwonek donośnik pomaga nierzadko ;-)
Przez odblask naród uzna Cię za jednego z tych "wiejskich", przygotuj stos obietnic dla ludu :D
Roadrunner1984
| 22:01 niedziela, 18 sierpnia 2019 | linkuj No to masz szczescie :)
Trollking
| 19:22 niedziela, 18 sierpnia 2019 | linkuj Chyba 60, jeśli dobrze pamiętam.
Roadrunner1984
| 19:16 niedziela, 18 sierpnia 2019 | linkuj A powiedz mi ile masz w nich TPI?
Trollking
| 19:14 niedziela, 18 sierpnia 2019 | linkuj Bardziej pomarańczowe (chyba, bo mój daltonizm robi swoje, poza tym co monitor, to inaczej wyglądają) :)

Ale faktycznie, zmieniłem koła, na starych były naklejki wzmacniające barwę roweru.
grigor86
| 19:03 niedziela, 18 sierpnia 2019 | linkuj Coś chyba zmieniłeś w rowerze? Pamiętam jakieś zielone elementy dość niedawno.
Trollking
| 18:44 niedziela, 18 sierpnia 2019 | linkuj Ania - dzięki :) Noooo, jakoś tak dziwnie płasko się zrobiło, ale to też może być fajne!

Roadrunner - szosą po trawie średnio wychodzi :) A widzisz, co opinia to inna. Mi je polecił znajomy właściciel sklepu rowerowego, sam zresztą utytułowany zawodnik, twierdząc że nie ma sensu brać droższych, bo sam na takich trenuje i jest ok. No nic, czas zweryfikuje.
Roadrunner1984
| 09:55 niedziela, 18 sierpnia 2019 | linkuj Ja takich ludzi biorę szerokim lukiem po trawie. Co do oponki, niechce być złym prorokiem ale kiedys czytałem o detonatorach to potrafily sie rozwarstwiac czy cos takiego. Cos tam sie z nimi dzialo. Jak bede zmienial to na continentale gp 5000 albo 4000 s2 ,maja dobre właściwości :):):)
anka88
| 09:37 niedziela, 18 sierpnia 2019 | linkuj Witaj znów w Wlkp. :) Hehe... Poznałam po płaskich polach :). Ładnie prezentuje się Twoja furka.
Trollking
| 21:22 sobota, 17 sierpnia 2019 | linkuj Ważne, że manewr skuteczny :) Myślałem jeszcze o przerzuceniu nad nim bonów do Maka ze strzałką w prawo, ale akurat wyjątkowo nie miałem przy sobie takowych :)
DaruS
| 21:05 sobota, 17 sierpnia 2019 | linkuj Taroche nie ta kategoria wagowa kolarza plus roweru na takie ryzykowne manewry.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa obser
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]