Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197540.60 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 53.20km
  • Czas 01:56
  • VAVG 27.52km/h
  • VMAX 50.30km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Podjazdy 221m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

WeSSołych :)

Poniedziałek, 24 grudnia 2018 · dodano: 24.12.2018 | Komentarze 8

Spokojnie, wbrew tytułowi nie zapisałem się do ONR-u :) Podwójne "S" jest wynikiem wybranej na dziś trasy, której środkiem był duet miejscówek na tę literę, czyli północno-zachodnia pętelka: Dębiec - Grunwald - Jeżyce - Golęcin - Strzeszynek - Psarskie - Kiekrz - Rogierówko - Kobylniki - Sady - Swadzim - Lusowo - Zakrzewo - serwisówki - Plewiska - Poznań.

Było zimno, w sporej mierze miejsko (choć przyznać trzeba, że nawet przejezdnie, prócz świateł oczywiście), no i najważniejsze, niestety - wietrznie. Arktyczny wiatr zmiażdżył u mnie jakiekolwiek zakusy do walki, stąd wynik jest, jaki jest, służący tylko jednemu - zaliczeniu tych swoich pięciu dych.

Atrakcji za wiele nie było, bo kierowcy wyjątkowo uprzejmie zachowywali się na drogach, choć oczywiście i tępoty nie dało się uniknąć, przecież jeździłem po Polsce przez prawie dwie godziny :)

Na Golęcinie trafiłem na częściowo idealne hasło. Trzeba by jedynie usunąć z niego słowo "przedszkole" oraz kompletnie niepotrzebny wizerunek dwunożnego ssaka (które zaparkowało mi nie wiadomo kiedy na ramie) i byłoby git :)

Na Koszalińskiej zaś, w miejscu jedynie słusznym do zrobienia foty, napotkałem minus wynikający z plusów - solanka służąca do zapewnienia komfortu rowerzystom powodowała, że w takie dni jak dzisiaj gorzej jechało się niemal idealną DDR-ką niż drogą.

Wszystkim życzę sympatycznego odpoczynku i udanego rowerowania, jeśli do niego dojdzie. Czy mi się uda to drugie, się dopiero okaże, bo prognozy zapowiadają syf z nieba, a i rodzinką z Jeleniej, która zawitała do Poznania, trzeba się zająć. No i oczywiście jeszcze jednym czworonogiem do wyspacerowania :)

Nadrabianie BS-owych zaległości też będzie opóźnione, bo już czas nagli.

Relive TUTAJ.



Komentarze
Trollking
| 20:00 wtorek, 25 grudnia 2018 | linkuj Mors - tu się wyjątkowo mogę zgodzić, ale zrobiłbym kilka puszkowych wyjątków :)

Bitels - dziękuję i wzajemnie :) Mam wrażenie, że Kropa wciąż mówi po ludzku, ale póki co jeszcze słowa "patyk" nie wyartykułowała ;)

Huann - może kiedyś przerobią na psie. W sumie by się przydało :) Dziękuję, również wzajemnie - mój jadalny konsumpcjonizm właśnie sięga granic :)
huann
| 11:17 wtorek, 25 grudnia 2018 | linkuj Jeśli to psie przedszkole pod wezwaniem Kropki od Patyczków to wszystko się zgadza :)

A życzę z okazji świątecznej jak najmniejszego rozpasania konsumpcjonizmu niejadalnego, przy takim w sam raz* - jadalnym :D
*tu każdemu zostawiam indywidualne podejście do tematu ;)
Bitels
| 05:24 wtorek, 25 grudnia 2018 | linkuj Wesołych rowerowych świąt.
Ciekaw jestem, czy Kropka przemówiła po ludzku :)
mors
| 01:19 wtorek, 25 grudnia 2018 | linkuj Korki nie korki - odkąd mieszkam w Jeleniej, odtąd każdy samochód jest dla mnie na wagę... złomu na złomowisku. ;)
Trollking
| 20:42 poniedziałek, 24 grudnia 2018 | linkuj Lapec - jako człowiek nieczepialski wobec ludzi pozytywnych i nieczepialskich, uznaję za niebyłe :) No tak, żyrafa mogłaby zaboleć :)

Mors - nie ma za co, cieszę się, że mogłem Ci poprawić nastrój w święta. I tak się cieszę, że jest tylko jedna literówka, bo jak napisałem w ostatnim zdaniu czas naglił i nie miałem kiedy przeczytać tego, co skonstruowałem :)

Aha, wiem, że dla Ciebie życie w mieście to nowość, więc uświadomię Ci, że w święta korków zazwyczaj nie ma :)
Lapec
| 18:40 poniedziałek, 24 grudnia 2018 | linkuj Pierwszy komentarz też z bykiem >>*obawiał<<, schłostam się sam :D
mors
| 15:29 poniedziałek, 24 grudnia 2018 | linkuj "zaliczeniu tych swich pięciu dych.

(...) choć oczywiście i tępoty nie dało się uniknąć"
No fakt. ;))

To miło, że odkorkujecie mi trochę Jelenią. ;))
Lapec
| 15:29 poniedziałek, 24 grudnia 2018 | linkuj Klasycznie: Nawzajem :P

Ssaka dwunożnego bym się nie ubawił, bardziej tej żyrafy na której hipotetycznie usiadłeś :P
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa accza
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]