Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198707.80 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

DST 52.70km
Czas 01:49
V_AVG 29.01km/h
V_MAX 50.80km/h
Temperatura 9.0°C
Podjazdy 221m
Sprzęt T-rek(s)
Aktywność Jazda na rowerze

Plus i minus

Wtorek, 13 listopada 2018 · dodano: 13.11.2018 | Komentarze 16

Plus - pogodynki się pomyliły. A żeby być precyzyjnym: reagowały na bieżąco. Około siódmej trzydzieści rano pokazywały jeszcze, że za pół godziny będzie lać, na co od wczoraj byłem psychicznie jako tako przygotowany, ale gdy po spacerze z psem zrobiłem szybkie F5, okazało się, że w sumie chodzi o okolice południa. Tak mi się też wydawało po zerknięciu na niebo, ale co ja tam mogę wiedzieć, przecież wystarczy zaufać profesjonalistom... Taaaa :) Jednak nie obraziłem się, że mogłem pokręcić, co to, to nie. A padać zaczęło chwilę po tym, jak wylądowałem w domu.

Minus - wszystko poza tym :) Tak jak wczoraj było pogodowo genialnie, tak dziś do dupy. Wiatr mi się klasycznie zmienił po drodze ze wschodniego na zachodni, oczywiście wtedy, gdy chciałbym, żeby było dokładnie odwrotnie. Było zimno. Szaro. Brzydko. Fuj. Może za wyjątkiem wariacji chmur ze słońcem na horyzoncie.

Wykręciłem "muminka": Poznań - Luboń - Łęczyca - Puszczykowo - Mosina - Rogalinek - Wiórek - Czapury - Babki - Głuszyna - Sypniewo - Koninko - Jaryszki - Krzesiny - Starołęka - Lasek Dębiński - dom. Przed Wiórkiem ze smutkiem zauważyłem, że jakoś mi... jasno. No tak... kolejne połacie lasu poległy :/

Aha, jeszcze jakiś wyjątkowy cymbał w tirze na bydgoskich blachach postanowił mnie wyprzedzić tak, że farbą od napisów na przyczepie mogłem się podrapać po policzku. Nawet gnoja nie zdążyłem solidnie potraktować (nie)werbalnie, bo zanim udało mi się ochłonąć, leciał już dalej próbować mordować niewinnych. Jednak to nie zmienia mojej ogólnej sympatii i dogadywania się z tirowcami - czarna owca to na szczęście nie ogół.

Komentarze

Trollking | 13:43 piątek, 16 listopada 2018 | linkuj Myślę, że nie tylko ja jestem z tego zadowolony :)

mors | 23:09 czwartek, 15 listopada 2018 | linkuj Ja działałem społecznie za młodu. W sumie to społeczno-politycznie, więc ciesz się, że przestałem. ;))

Trollking | 21:45 czwartek, 15 listopada 2018 | linkuj No najprościej. Jak sądzę wiesz to z doświadczenia :)

A żeby Ci jakoś zripostować (choć mi się nie chce), to wspomnę jedynie moje monity do stowarzyszenia Rowerowy Poznań w temacie czyszczenia niektórych poznańskich śmieszek, trucie o pilne wyasfaltowanie brakującego kawałka Wartostrady od Drogi Dębińskiej, a pod Stęszewem zgłoszenie do ichniejszego urzędu pilnego usunięcia nielegalnego wysypiska śmieci. To tylko z tego roku. Wszystko się udało. Pisałem zresztą o tym.

mors | 21:09 czwartek, 15 listopada 2018 | linkuj Najprościej pokrytykować sobie na luzie na BSach a działaniem niech zajmą się inni. :)

Trollking | 20:05 środa, 14 listopada 2018 | linkuj Lapec - a tak, chyba mi zdarzyło Ci się go pokazać :) Starołęcką darowałem :) Pewnie jakby most został to wpadliby na pomysł progów zwalniających, takich na całą szerokość, bez przerw dla jednośladów :)

Jurek - oj, gdyby to było takie proste... :) Z tego co widziałem w necie, to najpierw musi być wyłoniony projekt, potem wykonawca, potem rozpocznie się budowa, potem stanie w miejscu, potem zmieni się firma, potem okaże się, że plany były źle skonstruowane, więc trzeba je skorygować, będzie to trwało i trwało, aż w końcu stary most sam się zawali :) No dobra, za długo tu żyję, stąd mój sceptycyzm. Ale pomysł na jakąś akcję całkiem dobry, tylko trzeba być zwolennikiem mediów społecznościowych, których ja osobiście nienawidzę :)

Jurek57 | 17:25 środa, 14 listopada 2018 | linkuj Tomek
Skrzyknij zainteresowanych "życiem" mostu. (Ja wchodzę ...) Myślę że zostawienie go na miejscu będzie tańsze od rozbiórki ! :-)
Inicjatywa zacna a Ty się wkupisz w łaski pyrusów ! :-))

Pomożecie ... ?

Lapec | 07:37 środa, 14 listopada 2018 | linkuj Most między Dębcem a tym czymś na "S" mi Kuzynostre chciał pokazać, spóźnił się :P
A co do tego z fotki, to pewnie wyburzą żeby nie było że kasa poszła, a stary przecież jeszcze działa. Choć trzymam kciuki, bo pomysł żeby go udostępnić pieszym i rowerom jest dobry. Ino dużo słupków by trzeba było, coby blachosmrody nim nie jeździły - bo przecież setkę ropy zaoszczędzę tym skrótem heh

Trollking | 23:46 wtorek, 13 listopada 2018 | linkuj Ale tylko do kolejnych wyborów :) Widzę to po samym Poznaniu i kładce między Dębcem a Starołęką, którą miano zlikwidować, gdyż "bo tak, łamane na: bo się wyremontować nie da". Jak się okazało - się da, kładka jest i służy nawet mi :) Trzeba było "jedynie" zmienić władze. Opłacało się :)

mors | 23:23 wtorek, 13 listopada 2018 | linkuj Co by niczego nie zmieniło ;p

Trollking | 23:05 wtorek, 13 listopada 2018 | linkuj A tak, tak. Ale tu akurat to by nie przeszło, bo społeczeństwo podpoznańskie jest na tyle społecznie uświadomione, że by zlinczowano politycznie winnych :)

mors | 22:56 wtorek, 13 listopada 2018 | linkuj Jest jeszcze taka "szkoła": zamknąć stary, bo niebezpieczny (dla rowerów też???) i nie zbudować nowego, bo kasiora, przetargi, brak wykonawców i inne problemy...

Trollking | 22:47 wtorek, 13 listopada 2018 | linkuj Normalnie szok :)

No właśnie... Ale i tak coś czuję, że nikt na to nie wpadnie i powstanie jakiś bezsensowny projekt z za niskim budżetem, wszystko się przeciągnie, stary most jeszcze bardziej poniszczeje, inspekcja stwierdzi, że w związku z tym należy zburzyć i... :/

mors | 22:11 wtorek, 13 listopada 2018 | linkuj "Stary most zostawiłbym rowerzystom, skoro już musi być drugi. Po co burzyć?" - tu się zgodzę, tak dla odmiany. ;)
Nawet jeśli kiepsko jest z tym mostem, to i tak, na chłopski rozum: skoro jakoś wytrzymuje samochody, to rowery spokojnie wytrzyma jeszcze wiele lat...

Trollking | 21:28 wtorek, 13 listopada 2018 | linkuj Huann - a faktycznie, jest takie coś. Dzięki :)

BUS - o cholera... Przegapiłem to info, którego podświadomie się obawiałem. Poklikałem i faktycznie, masz rację :/ Z jednej strony coś z tym mostem trzeba zrobić, bo jest w stanie tragicznym, ale już wiem, czym to będzie śmierdziało.. Tak jak piszesz - zniknie kawał pięknej przyrody, a jak już zajmą się się DDR-ką (widzę, że OCZYWIŚCIE będzie tylko po jednej stronie), to zapewne powstanie kolejne gówno, po którym nie da się jeździć. I tak będzie na całym odcinku Rogalinek - Mosina - Stęszew... Eh, czuję się jak przed budową getta :/ A nowym mostem będą śmiało mogły sobie pomykać TIRy, więc Rogalinek z pięknie położonej wioski stanie się centrum tranzytu. Masakra.

Stary most zostawiłbym rowerzystom, skoro już musi być drugi. Po co burzyć?

BUS | 20:21 wtorek, 13 listopada 2018 | linkuj Most którego uwieczniłeś na zdjęciu... wyburzą. W zamian wybudują nowy w innym miejscu o kilkanaście metrów na północ czym zniszczą kawał lasu od północnej strony. Poszerzą jezdnię aby mogli się jeszcze szybciej zabijać no i wyrzucą rowery do samej Mosiny. Joł. Pragnę zrzucić na ten prywislanskij kraj solidną atomówę w liczbie około stu.

huann | 18:47 wtorek, 13 listopada 2018 | linkuj Co do osobistego przewidywania pogody z wyprzedzeniem kilkugodzinnym, to polecam na Pogodynce dział "Radary". Pokazuje nie prognozy, a faktyczne umiejscowienie opadów w danym momencie. Można też włączyć animację, jak się opady w ostatnich kilku godzinach przemieszczały i wg tego przewidzieć, co będzie dalej.

Komentuj

Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Znajomi

Moje rowery

Archiwum bloga

Plus i minus

Wtorek, 13 listopada 2018 · dodano: 13.11.2018 | Komentarze 16