Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198707.80 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

Parówa - odcinek piąty ("mysza")

Środa, 1 sierpnia 2018 · dodano: 01.08.2018 | Komentarze 12

Klimat umiarkowany... Taaa. Dobry żart. Jak w Polsce nie ma przymrozków, wichur i deszczu, to dostajemy to, co dzisiaj - przypiekanie na żywym ogniu. Wczoraj rozmawiałem chwilę z ludźmi z Teksasu, którzy przyjechali pozwiedzać Europę - powiedzieli, że u nas wymiękają :)

No nic, ale kręcić trzeba. Wolny dzień mógłby pewnie skutkować jakąś stówą, ale na głowę jeszcze nie upa(d)łem :) Niechcący jednak wyszło i tak dyszkę więcej niż zazwyczaj, z powodów różnych. Ale po kolei.

Najpierw ruszyłem sobie niespiesznie przez Lasek Dębiński na Starołękę, potem zaliczyłem Czapury, Wiórek, Rogalinek, Rogalin, Świątniki, tym samym docierając do Radzewic, które nie tylko miały być miejscem nawrotki, ale i jak zwykle sesji fotograficznej, bo mam sympatyka tej miejscowości z dalekiego Górnego Śląska, z Chorzowa czy jakoś tak :) Żarcik, żarcik Marcin, z Katowic oczywiście :) W każdym razie na miejscu udało mi się w tamtejszym mini porcie natrafić nawet na startujący stateczek.


Przy okazji zajrzałem jeszcze na pobliski cmentarz, gdzie dawno, dawno temu jedna miła pani "zareklamowała" mi... jednookiego Chrystusa. Skorzystałem z niecodziennej okazji, gdy teren był otwarty, żeby ocenić stan na 2018 rok, i Jezus jest już cały :)




To zresztą nie koniec tamtejszych inwestycji. W pobliskich Świątnikach coś mi nie pasowało, więc się zatrzymałem i ujrzałem Matkę Boską konserwowaną. Aha, jakby co - to nie jest kolejne moje, tu dość dowolny cytat: "wyśmiewanie się z katolicyzmu, spróbuj to samo z islamem, debilu", tylko stwierdzenie faktu :)

Powrót częściowo swoimi śladami, ale odbiłem w kierunku Puszczykowa i Mosiny, gdzie wpadłem na chwilę ustalić termin wstępnego serwisu, potem z Łęczycy odbiłem na Wiry, robiąc testowo skręt w obiecująco nazywającą się i pokrytą fajnym asfaltem ulicę. Finał? Oto końcówka ulicy... Poznańskiej.

Wróciłem jak niepyszny, żeby powetować sobie niepowodzenie wpadłem jeszcze do sklepu, bo litr izotonika skończył mi się dramatycznie wcześnie. Końcówka to spory kawałek krajową piątką, w ukropie i (co za zaskoczenie) pod wiatr, Bo oczywiście się zmienił - z południowo-wschodniego na północny, co udowadniają flagi widoczne na Relive :) A na mapie tym razem... mysz po trepanacji czaszki :)

Tu jeszcze dowód, że rzeź to rzeż:

Po południu jeszcze sześć kilosów spaceru po Dębinie. Kropa nie miała wątpliwości, co dzisiaj było jedyne słuszne :)




Komentarze
Trollking
| 21:16 piątek, 3 sierpnia 2018 | linkuj Ta kropka to pewnie sprawa Kropki. Niech tak już zostanie :)
mors
| 22:28 czwartek, 2 sierpnia 2018 | linkuj "Tu jeszcze dowód, że rzeź to rzeż"
- raz z z krop(k)ą a raz z kreską?? :)
Poza tym, jak już coś, to chyba chciałeś napisać rześkość ;) bo niektórzy mieli o całe 3 st. goręcej... o_O
Trollking
| 20:30 czwartek, 2 sierpnia 2018 | linkuj Dobrze, że Ty o tym wspomniałaś, bo na mnie by znów by spadły gromy za szarganie "świętości" :)

A w myszy brakuje mi uszek, projekt do dopracowania... kiedyś może ;)
anka88
| 20:22 czwartek, 2 sierpnia 2018 | linkuj Hehehe... wyobraźnia cały czas pracuje... Mysz jak się patrzy :). No proszę, ksiądz proboszcz zagarnął sobie kolejny kawałek ziemi... Eh...
Trollking
| 20:08 czwartek, 2 sierpnia 2018 | linkuj Lapec - hehe, no przy tym to pełna profeska :) A na poważnie - kawał dobrej roboty ktoś wykonał.

Grigor - OCZYwiście :)
grigor86
| 19:39 czwartek, 2 sierpnia 2018 | linkuj Jezus z dwoma oczyma wisi cały i zdrowy teraz.
Lapec
| 07:19 czwartek, 2 sierpnia 2018 | linkuj A dziękuje ;) Liczę że jeszcze się uda na jesień odwiedzić Radzewice. Wyjdzie w praniu :)

Co do naprawy oka, fajnie że wyszła lepiej aniżeli ta naprawa => https://joemonster.org/art/20876 :D
Trollking
| 21:33 środa, 1 sierpnia 2018 | linkuj Oraz wyżywienie klawe. Choć jak to zwykle bywa u czworonogów, mało, mało, mało :)
huann
| 21:22 środa, 1 sierpnia 2018 | linkuj Kropa to ma klawe życie!
Trollking
| 21:03 środa, 1 sierpnia 2018 | linkuj Darek - parafie parafiami, ale ostatnio zostałem niemal zlinczowany na BS :) Lubię to :) A z tym kłamstwem to oczywiście, że grzech, ale nie do końca rozumiem w temacie dzisiejszego wpisu :)
DaruS
| 20:02 środa, 1 sierpnia 2018 | linkuj A kłamstwo to GRZECH :p
DaruS
| 20:01 środa, 1 sierpnia 2018 | linkuj Fakty są takie, że sami sobie robią cyrk na tych parafiach i każda ma jakiś smaczek. A stwierdzać fakty to dziennikarski obowiązek.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ktakj
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]