Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198707.80 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 55.30km
  • Czas 02:07
  • VAVG 26.13km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Podjazdy 206m
  • Sprzęt Cross - ST(a)R(uszek)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Innościowo

Piątek, 13 lipca 2018 · dodano: 13.07.2018 | Komentarze 5

Dziś bez rozwlekania się, bo w pracy roboty tyle, że nie nadążam za rzeczywistością.

Wykonałem pętelkę zachodnią, poszerzoną o odkryty niedawno częściowo oddany do użytku, a co najważniejsze: otwarty, odcinek pomiędzy Konarzewem a Chomęcicami. Niech nam służy po wieki wieków cośtam :)

A szczegółowa trasa to: Poznań - Plewiska - Skórzewo (uroczo zamykający mi się przed pyskiem szlaban) - Dąbrówka - Dopiewiec - Dopiewo - Konarzewo - Chomęcice - Szreniawa - Komorniki - Poznań. Ale tu się muszę zatrzymać przy kilku elementach.

Po pierwsze, jako że jechałem dziś crossem (ryzyko opadów), to mogłem pozwolić sobie na więcej, I pozwoliłem sobie, odkrywając kilkukilometrową drogę w ciemno przez las od Dąbrówki do Dopiewca.


Jechało się sympatycznie, bo nie był to teren wymagający, gorzej się zrobiło, gdy wyjechałem na wieś, przy okazji gubiąc się na drogach, a w sumie na pustyniach, prowadzących donikąd. O takiej jak ta:

Na to już nerwów nie miałem i jakimś cudem, na czuja, odnalazłem asfalt, który dalej już mnie prowadził co prawda wygodniej, ale pod silny wiatr, dzięki czemu średnia jest, jaka jest. Ale co się polesiłem, to moje :)

Zawitałem jeszcze na chwilę pod budynek Muzeum Rolnictwa w Szreniawie, w sumie nie wiem po co...

A sam koniec jeszcze pokręciłem się po Szachtach.

No i tyle było z tego wyjazdu przed pracą, bardziej jesiennego niż letniego. Ale w sumie to miła odmiana, ponownie, od szosy. Byle nie za często takie :) Relive tu, proszę bardzo.

Aha, doliczyłem jeszcze dystans przejazdu "rowerem" miejskim do pracy. Cudem nie miał typowych defektów, takich jak: brak kierownicy, łańcucha czy siodełka, ale za to gdy po raz pierwszy użyłem przedniego hamulca, aż się obejrzałem za siebie, czy nie ściga mnie jakiś wykluwający się właśnie Obcy. Nie, nie, to Nextbike.



Komentarze
Trollking
| 20:52 niedziela, 15 lipca 2018 | linkuj Mors - bo dziad dziadowi nierówny :)

Huann - jak poza sezonem zaliczysz Hel, to będzie spoko, jeśli zaciśniesz zęby na kostce (bauma). Tylko od razu mówię - nie ciesz się na napis "Hel", bo to oznacza, że czeka Cię jeszcze jakieś 7 km rzeźni. No chyba że pojedziesz asfaltem, a nie ddr-ką- wtedy jest super :)
huann
| 11:27 sobota, 14 lipca 2018 | linkuj Ja się tego Helu bardzo obawiam, ale jak dobrze pójdzie to (wraz z gminą Jastarnia) jest w planach na ten rok. Jest szansa, że będzie to tuż po wakacjach. Ale tylko w jedną stronę się będę męczył, bo to nie na moje nerwy - wrócę pociągiem.
A moja Dziadówa Merysia to się kiedyś (w górach) rozpędziła do 68 km/h - i to wtedy, gdy miała tylko 6 przełożeń z tyłu! Dziady bywają zatem zaskakujące! :)
mors
| 22:54 piątek, 13 lipca 2018 | linkuj Vmax 50 takim dziadem? Tyle to ja w górach rzadko kiedy osiągam. :)
Trollking
| 21:12 piątek, 13 lipca 2018 | linkuj Czy z Kaszub to nie wiem, mi się lekko góralsko kojarzy, ale trzeba przyznać, że prezentuje się ładnie :) A dzwoneczek właśnie zamontowałem sobie dwa lata temu na myśl o podróży nad morze! :) Na Helu to był niezbędnik.
grigor86
| 20:21 piątek, 13 lipca 2018 | linkuj Budynek muzeum w Szreniawie przypomina architekturą te z Kaszub. Ps. Taki dzwoneczek jak masz na kierownicy, był dla nas zbawieniem podczas podróży po Mierzei Helskiej :-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa dykow
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]