Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198707.80 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 51.70km
  • Czas 01:50
  • VAVG 28.20km/h
  • VMAX 51.80km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Podjazdy 168m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Womitycznie

Wtorek, 19 czerwca 2018 · dodano: 19.06.2018 | Komentarze 17

Noooooo, to dziś mam sumienie czyste - mogę narzekać :) Oczywiście głównie na wmordewind, dawno niewidziany. Niestety menda się widocznie za mną stęskniła, co stoi w całkowitym przeciwieństwie do moich uczuć wobec niego/niej. Zmiażdżył/a mnie kompletnie na zachodnich, polnych terenach, gdzie jakieś pojedyncze drzewa dawały niewiele osłony (co widać na Relive). Eh, wielkopolskie realia nie za bardzo wspomagają motywację kolarską. Do tego duszno, a gdy przypiekało słońce - fragmentami womitycznie. Uknułem to słowo, żeby nie napisać brzydko, że było parno do wyrzygania :)

Dzisiejsza trasa to kombinowanie jak koń pod górę: z Poznania do Lubonia, Wirów, Komornik, Chomęcic, serwisówkami do Gołusek i Zakrzewa, tam nawrotka wzdłuż DW 307 i przez Dąbrowę oraz Wysogotowo do granic Skórzewa i Poznania, a do domu dostałem się przez cmentarne klimaty na Junikowie oraz Górczyn. Wynik dzisiejszy - poniżej krytyki.

Wczoraj wspominałem krótko o tym, że zostałbym nieapetyczną musztardą dzięki zachowaniu pewnego kierowcy, a że udało mi się po wszystkim jeszcze cyknąć mu zdjęcie, to wysłałem je wieczorem z konkretnym opisem na znaleziony w necie adres kontaktowy zakładu, którego naklejki widoczne były na samochodzie. Dostałem dziś,czyli dość szybko, gorące przeprosiny mailem od firmy Colas i - zgodnie z moim życzeniem - solenną obietnicę, że pracownik zostanie przeszkolony w temacie pewnych aspektów Kodeksu Drogowego, szczególnie tyczących się wyprzedzania rowerzystów. Może zapamięta dzięki temu i będzie myślał, gdy natrafi na kolejnego miłośnika dwóch kółek.

A dziś, już niedługo: do (u)boju Polsko! :)



Komentarze
Trollking
| 18:00 czwartek, 21 czerwca 2018 | linkuj Oj, Stanisławie P., Ty pewnie jakbyś się pomylił, i tak byś szedł w zaparte :)
mors
| 17:42 czwartek, 21 czerwca 2018 | linkuj Oj, Ryszard, Ryszard... :)
Trollking
| 17:20 czwartek, 21 czerwca 2018 | linkuj No tak, masz rację :) Pokiełbasiłem metry z kilometrami, ot, drobnostka :) Co ta praca robi z człowiekiem :)
huann
| 15:08 czwartek, 21 czerwca 2018 | linkuj A gdzie tam! Everest ma tylko 8,848 km! Tyle co od Dziadygi do niecałych 9 km-ów za Dziadygą. Pikuś taki.
Trollking
| 14:40 czwartek, 21 czerwca 2018 | linkuj A nie jeden Everest? :)
huann
| 06:33 czwartek, 21 czerwca 2018 | linkuj 8848 km = 1000 Everestów!
Trollking
| 21:23 środa, 20 czerwca 2018 | linkuj Raczej kłosik, wynikający z mojego niedopatrzenia w dzieleniu zdania :)
mors
| 21:21 środa, 20 czerwca 2018 | linkuj Orałem, orałem, a teraz to chyba mam żniwa. :D
Trollking
| 21:19 środa, 20 czerwca 2018 | linkuj Huann - dziękuję! Tylko... nie do końca wiem za co :)

Ania - cóż, rzadko mi nerwy puszczają, ale jak już... :P
anka88
| 20:38 środa, 20 czerwca 2018 | linkuj Kolejny mail i kolejny sukces :). Gratulacje! Strzeliłeś im gola... Nie to co...
huann
| 22:20 wtorek, 19 czerwca 2018 | linkuj Jeszcze 3 kilometry i będzie w tym roku 1000 rowerowych Everestów! Gratu zatem :)
Trollking
| 22:05 wtorek, 19 czerwca 2018 | linkuj Aj, tu masz rację, zrobiłem dwa zdania z jednego, poprawiając wyrażenie "który dawno temu nie był tu widziany, niestety ta menda..." i... udało Ci się wyjątkowo wyhaczyć :) Już poprawiam.
mors
| 21:46 wtorek, 19 czerwca 2018 | linkuj "wmordewind, dawno nie widziany" - to trochę coś jak Twój słownik. :D:D
Trollking
| 20:16 wtorek, 19 czerwca 2018 | linkuj Hipek - no i doczekałeś się, w tym jedną dla Senegalu strzelił "polskogol" :) A co do chłopaków to całkiem możliwe, ale to dość spora firma z kilkoma oddziałami w Polsce, a że napisał sam pan dyrektor to... może nie :)

Bitels - on patrzył, na mnie. I wydaje mi się, że specjalnie jeszcze zjechał na prawo... :/

Grigor - jakbym tę setę robił w stylu gry Polaków, to wróciłbym jutro nad ranem :)
grigor86
| 20:04 wtorek, 19 czerwca 2018 | linkuj Gdybyś wyjechał po meczu, pewnie setka by pękła :-)
Bitels
| 14:37 wtorek, 19 czerwca 2018 | linkuj Bo najgorszy kierowca to spieszący się kierowca. Nie patrzy na nic, byle do przodu.
Hipek
| 13:03 wtorek, 19 czerwca 2018 | linkuj No, to ciekawe, czy czasem się chłopaki nie pośmiali, a potem z browarkiem napisali maila z przeprosinami...

No i czekamy, czekamy, Senegal gola!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa rdzie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]