Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197597.20 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 52.60km
  • Czas 01:47
  • VAVG 29.50km/h
  • VMAX 55.20km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Podjazdy 261m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Korko(anty)ciąg

Środa, 23 maja 2018 · dodano: 23.05.2018 | Komentarze 9

Jako że jazda rowerem jest uzależniona od wielu czynników, a najczęściej robią one wszystko, żeby życie utrudnić, a nie ułatwić, mój zapal wynikający ze wspomnienia wczorajszego przyjemnego kręcenia dziś się ulotnił się już zaraz po starcie, gdy wylądowałem w korku na Dolnej Wildzie, który następnie zamienił się w korek na Drodze Dębińskiej, by finalnie skierować mnie do korka na Królowej Jadwigi. Nie da się ukryć, jest w tym jakaś konsekwencja :)

Odetchnąłem po dotarciu do Wartostrady, którą w miarę sprawnie opuściłem i przez Gdyńską doczłapałem się do Koziegłów, oczywiście napotykając na styku tej miejscowości z Poznaniem puszkowy zator. I dopiero gdy znalazłem się na dukcie do Wierzonki i Karłowic, gdzie pięknie lasy zamieniają się w pola i odwrotnie, mogłem zacząć cisnąć. Oczywiście było już za późno na nadrabianie strat, ale żeby nie było, że nie próbuję, to na jakieś dwa czy trzy kilometry podłączyłem się pod traktor, z tych, co mają na nalepce, iż rozpadają się przy prędkości 25 km/h, ale realnie potrafią wyciągnąć NAWET dychę więcej. Niestety skręcił, a ja po zaliczeniu hopek przed Puszczą Zielonka wykonałem nawrotkę na pętli autobusowej i skierowałem się ku Kobylnicy.

Powrót Gnieźnieńską i miastem to powtórka z rozrywki, choć znów Wartostrada, tym razem na nowym odcinku, ulżyła cierpieniom. Wciąż jest tylko jedno "ale" - brak równego dojazdu z niej do Drogi Dębińskiej, co oznacza, że albo telepać się muszę naokoło, wzdłuż starych DDR-ek na Dolnej Wildzie (brrrr...) lub z duszą na ramieniu zaliczyć to coś:

Jest jednak nadzieja - kontaktowałem się ze stowarzyszeniem Rowerowy Poznań i podobno dostali oni zapewnienie, że do końca roku będzie tu ładniutki, równiutki asfalt. Trzymam kciuki, a póki co - mocno kierownicę, dla własnego bezpieczeństwa :)

tu Relive.



Komentarze
anka88
| 19:04 czwartek, 24 maja 2018 | linkuj No to ja też trzymam kciuki za remont tej ścieżki :)
Trollking
| 17:09 czwartek, 24 maja 2018 | linkuj Hipek - no, a najlepiej w trasy wybierać się busem z trzema różnymi rowerami, na każdą możliwą nawierzchnię!

Lapec - ale Ty miałeś na to rower uodporniony, ja nie :)
Lapec
| 11:38 czwartek, 24 maja 2018 | linkuj Mnie tam skierowałeś, a sam nie chcesz? :PPP
Hipek
| 07:06 czwartek, 24 maja 2018 | linkuj Marudzą te szosowce. Nierówno, asfaltu nie ma... Kup pan sobie fulla albo fatbike''a i nie będziesz marudził!
Trollking
| 18:52 środa, 23 maja 2018 | linkuj Masz rację, karrrotka mać!
huann
| 18:33 środa, 23 maja 2018 | linkuj Skoro pietruszka - to nie "o kurcze", tylko "bulwa jego nać"!
Trollking
| 18:26 środa, 23 maja 2018 | linkuj O kurcze. Z obydwu bramek chyba wybieram pietruszkę, bo w duchy nie wierzę :)
Bitels
| 17:46 środa, 23 maja 2018 | linkuj Jak dla mnie kształt trasy przypomina dymek z butelki Dzina :)
huann
| 15:26 środa, 23 maja 2018 | linkuj Trasa w kształcie pietruszki :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa rzepe
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]