Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198365.10 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 52.60km
  • Czas 01:51
  • VAVG 28.43km/h
  • VMAX 50.80km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Podjazdy 315m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

Grochówka, flaki...

Poniedziałek, 12 marca 2018 · dodano: 12.03.2018 | Komentarze 4

...i inne przysmaki. W sumie to powinna być, zgodnie z tytułem całkiem fajnej płyty (a wtedy jeszcze kasety, zakatowałem na niej walkmana) Big Cyca z 1995 roku, golonka zamiast grochówki, ale mi nie pasowała do wizualizacji z dzisiejszego wypadu, o czym za moment, na razie tylko wkrętka historyczno-ukulturalniająca dla współczesnej młodzieży :)

Wyruszyłem w okolicach 8:30, najpóźniej jak mogłem, żeby zdążyć przed pracą. Za środek transportu wybrałem starą szosę, bo po zerknięciu na niebo spodziewałem się deszczu, który finalnie mnie na szczęście nie uraczył swą obecnością. W zamian był ciut mocniejszy wiaterek ze wschodu, który o tyle mnie nie obszedł, że nie miałem zamiaru dziś cisnąć. Leń mnie obszedł po prostu :)

Trasa to w tę i z powrotem - z Dębca do Lubonia, z Lubonia do Puszczykowa, z Puszczykowa do Mosiny, z Mosiny do Rogalinka, z Rogalinka do Rogalina, z Rogalina do Świątnik, ze Świątnik do... O, wracamy do tytułu :)

W tym oto uroczym miejscu bowiem zawróciłem, a że nie che mi się ponowie przepisywać powyższych miejscowości, to można je sobie odtworzyć od tyłu i z grubsza wyjdzie na to samo :)

Aha, jeszcze Łęczyca. Wszystko wraca do normalności, bo gdy robiłem fotę przy jednym z najbardziej polskich widoków od jakichś dwóch lat, czyli wyciętym drzewie, minął mnie dziadyga. Dobrze wiedzieć, że świat jest na swoim miejscu :)

Aktualnie w Poznaniu pada i jutro ma padać również. Chyba zapowiada się przerwa :/



Komentarze
Trollking
| 19:19 wtorek, 13 marca 2018 | linkuj Dobre, dobre :) I jeszcze podpis: Dziadyga Wyklęty.
huann
| 19:16 wtorek, 13 marca 2018 | linkuj "Coś o mnie: jeżdżę regularnie na drodze Łęczyca - i wszystko byłoby pomaleńku do przodu, gdyby nie taki jeden na trzech (w porywach do czterech) rowerach, który postanowił zawsze pokazać, że jedzie szybciej - ale ja nie daję sobie w kaszę dymać, a ponadto lubię golonkę z dzika, tanie faje i moją żonę. Zofię."
Trollking
| 19:02 wtorek, 13 marca 2018 | linkuj Hehe, może... :)

dziadyga_leczyca_1958.bikestats.pl? :)
Lapec
| 18:46 wtorek, 13 marca 2018 | linkuj A dziadyga pewno pisze swojego bloga a na nim "Psia mać zaś ta pokraka na szosie mnie śledzi, uczepił się jak rzep psiego ogona, co on chce ode mnie" :P
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa iesci
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]