Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198074.10 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 52.30km
  • Czas 01:51
  • VAVG 28.27km/h
  • VMAX 52.50km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 302m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ciepło-chłodna mięta :)

Środa, 28 czerwca 2017 · dodano: 28.06.2017 | Komentarze 34

Miało być od dziś mega ciepło, a wręcz upał, na szczęście w godzinach porannych niczego takiego nie zaobserwowałem, za co w tym miejscu dziękuję pogodzie, która chyba ostatnimi czasy upodobała sobie gnojenie meteorologów na poziomie porównywalnym z tym, na jakim wmordewind uwziął się na mnie :) Za to ja, jadąc dziś przez Poznań, zluzowany już częściowo przez wakacyjne wyjazdy, poczułem ponownie miętę do tego miasta. Ale o tym może później.

Najpierw jednak o celu dzisiejszego wyjazdu. Wschdnio-podobno-północny kierunek wiatru skierował mnie w okolice granic Puszczy Zielonka, czyli jakby nie było terytorium leżącego pod rowerową kuratelą bikestatsowego Grigora :) Lubię tam kręcić, bo co prawda do lasu szosą nie wjadę, ale co się nawdycham zieleni jadąc głównymi i bocznymi drogami, do tego jeszcze mykając hopkami, to moje. A że asfalty od jakiegoś czasu tam wypiękniały to szosowo jest całkiem sympatycznie. Zrobiłem więc kółeczko, wyjeżdżając z Poznania kierując się przez Koziegłowy, Kicin, Mielno do Wierzonki, tam kawałek w tę i we wte do Karłowic oraz powrót trasą na Kobylnicę i Bogucin do Poznania. Tak to prezentuje się "z rąsi":


No a teraz o samym Poznaniu. Ostatnio mój znajomy, który siedział masę czasu za granicą, zachwycił się klimatem tego miasta, co prawda w warunkach lekko odrealnionych, bo przy okazji Festiwalu Malta, ale był to tylko element. Podobały mu się zmiany, które się tu dzieją, uśmiechnięci (o dziwo!) ludzie i jeszcze wiele innych rzeczy. Co ważne - z perspektywy człowieka, który widzi różnice od swojego wyjazdu do teraz, czyli około dziesięciu lat, paradoksalnie brzmiało niedawno wyrzygiwana "Polska w ruinie", gdyż według niego jest dokładnie odwrotnie. No ale cóż, łatwiej podpalić stodołę niż ją ugasić, szczególnie gdy wie się o świecie i innych nacjach znacznie mniej niż o metodach czyszczenia obsikanej kociej kuwety :)

Jechałem sobie dziś tą nową Wartostradą, która może nie pozwala na uniknięcie późniejszych świateł oraz korków (bo były i jak zwykle mnie zmęczyły, ale miałem to gdzieś), minąłem sobie fajnie odnowioną i "odżywioną" Śródkę, dokręciłem do granic miasta w końcu przyjemną DDR-ką na Gnieźnieńskiej i... przyznaję kumplowi rację. Wybrałem sobie naprawdę fajne, nowoczesne miasto do życia, gdzie po pierwsze można skorzystać z dobroci kulturowych całkiem sporej aglomeracji, do tego położonej nad rzeką, może nie największą, ale wreszcie zaczynającą tętnić wodniackim życiem, las mam kilometr od domu, w odległości kilometrów piętnastu na południe zaczyna się park narodowy, a dwudziestu kilku na północ - zahaczona dziś puszcza. Czego brakuje? No oczywiście górek, ale to mam w rodzinnych stronach, dostępne w każdej wolnej chwili :)

O, takie właśnie ciepłe uczucia miałem do żywego-martwego tworu, jakim jest to miasto. A czemu o tym piszę? Skąd mam wiedzieć - nikt nie wymagał przy zakładaniu konta, żeby ten blog miał jakikolwiek sens :)



Komentarze
Trollking
| 21:08 poniedziałek, 3 lipca 2017 | linkuj Gratki. Nie mam dojścia :)
mors
| 21:05 poniedziałek, 3 lipca 2017 | linkuj Ukończyłem. Pozdrów Kwacha. ;D ;p
Trollking
| 21:00 poniedziałek, 3 lipca 2017 | linkuj Czyli studia ukończyłeś? :) bo się pogubiłem.
mors
| 20:58 poniedziałek, 3 lipca 2017 | linkuj A 4-letnie oczywiście istnieją (inżynierskie). ;p
mors
| 20:57 poniedziałek, 3 lipca 2017 | linkuj W sensie 2001-06 (liczyłem rok rozpoczęcia "piątej klasy" zamiast roku zakończenia). ;p
Trollking
| 17:53 poniedziałek, 3 lipca 2017 | linkuj 1) No tak, to poznałeś ten Poznań, że hej :)
2) Cztery lata? Czyżbyś ich nie skończył? :) Bo czteroletnich nie kojarzę, tym bardziej, że wtedy "respektowany" teraz licencjat nie był chyba jeszcze traktowany jako wyższe ;)
3) Jak widać ekspert, szczególnie od teraźniejszości poznańskiego kręcenia :)
mors
| 21:26 niedziela, 2 lipca 2017 | linkuj 1) Z ;p
2) 2001-05
3) parę razy ;p
Trollking
| 20:41 niedziela, 2 lipca 2017 | linkuj O :) to sporo tłumaczy :P Ale zapytam o to, czy:
1. dziennie/zaocznie?
2. kiedy?
3. (tu już pytanie spoza działu) - rowerowałeś?
mors
| 19:41 niedziela, 2 lipca 2017 | linkuj Ale studiowałem tamże. I to ekonomię. ;p
Trollking
| 12:42 niedziela, 2 lipca 2017 | linkuj Morsie, jesteś największym ekspertem od WLKP, w życiu tu nie mieszkającym. Fenomen :) Niczym ksiądz mówiący o życiu rodzinnym :)
mors
| 23:04 sobota, 1 lipca 2017 | linkuj Samiście se winni - za słabo negocjujecie. ;p
W takich czasach w Wielkopolsce to pracodawcy powinni zachęcać ludzi "na kolanach".
Trollking
| 20:34 sobota, 1 lipca 2017 | linkuj Z władzy nie będę zadowolony pewnie żadnej, a już na pewno nie tej rodem z PiSranii. Bo skoro już tak lecisz w literówkach to to wykorzystajmy :)

Bezrobocie jest małe, ale i też płace jakoś nie imponują. Pytanie czy to dobry kierunek?
mors
| 23:55 piątek, 30 czerwca 2017 | linkuj miało być "Posrania" ;)
mors
| 23:54 piątek, 30 czerwca 2017 | linkuj Nie no, świat się kończy, T-king zadowolony z "Postania"... jeszcze trochę, a zacznie być zadowolony z obecnej władzy. :)

A tak całkiem poważnie to największym fenomenem P-nia jest bezrobocie, które praktycznie zawsze było najniższe w kraju, a teraz (pod rządami Pis ;) ) to już P-ń przechodzi sam siebie: 1,9% to mniej niż średnia w Japonii(sic!).
Trollking
| 21:35 środa, 28 czerwca 2017 | linkuj Liverpool! :) którego nie lubię, ale hymn mają fajny :)

a teraz - dobranoc! :)
Jurek57
| 21:34 środa, 28 czerwca 2017 | linkuj Zabłysnę !
You will never be alone ... :)
Trollking
| 21:30 środa, 28 czerwca 2017 | linkuj Przecież ja niczym niewinny baranek wyruszyłem na rzeź :) ufałem, nie sprawdzałem.... :)
lipciu71
| 21:28 środa, 28 czerwca 2017 | linkuj Co Ty piszesz? Nikt tak dokładnie nie studiuje mapy pogody przed wyjazdem jak Ty!!! :)
Trollking
| 21:16 środa, 28 czerwca 2017 | linkuj Dariusz - ja nie byłem! Ukryłeś przede mną tę informację :)

ps. jakby ktoś nie wiedział o co kaman to zrobię lokowanie produktu :)

https://www.youtube.com/watch?v=-TXHTkRBy2c

Jurek - dziękuję :) teraz będę weryfikował wsparcie na trasach :)
Jurek57
| 21:12 środa, 28 czerwca 2017 | linkuj I nie zostawimy Cię samego ... :)
Jurek57
| 21:11 środa, 28 czerwca 2017 | linkuj My też musimy być dzielni ! Wytrzymiemy !!!
lipciu71
| 21:10 środa, 28 czerwca 2017 | linkuj Ale na to byliśmy przygotowani. Tak miało być.
Trollking
| 21:09 środa, 28 czerwca 2017 | linkuj Jestem... od wielu lat :) bo co mam zrobić? :)
Jurek57
| 21:08 środa, 28 czerwca 2017 | linkuj No to kicha ! :)
Musisz być dzielny ... !
Trollking
| 21:05 środa, 28 czerwca 2017 | linkuj Żadna klima nie zastąpi powiewu prosto w ryja :)
Jurek57
| 21:02 środa, 28 czerwca 2017 | linkuj Tam jest klima !
Albo otworzymy okno ? Nie okna lepiej nie otwierać ! :(
Trollking
| 21:00 środa, 28 czerwca 2017 | linkuj Jurek - nie myślałem. Za szybko się pocę w zamkniętych pomieszczeniach :)

Dariusz - ostatni kawałek tak. Ale że jadąc na północ, przy wietrze z południa, wiało nam z boku już nie było fair :)
lipciu71
| 20:57 środa, 28 czerwca 2017 | linkuj Hola hola. W czasie wypadu do Torunia, wiło dokładnie tak jak zapowiadano. Łącznie z ostatnim odcinkiem pod wiatr. Nic nie miało być inaczej.
Jurek57
| 20:56 środa, 28 czerwca 2017 | linkuj Tomek , myślałeś o kolarstwie torowym ?
Np. w hali ? :)
Trollking
| 20:49 środa, 28 czerwca 2017 | linkuj Możliwe. Ale nie, nie łączmy tego z klimatami spod znaku fasoli czy innych strączkowych :)

Sam nie wiem... może jestem pierwszym w historii Rowerzystą Wyklętym? :P

A na poważnie - pewnie, że nie wieje mi wciąż pysk. Ale już boczny zmienia się zazwyczaj na niekorzyść, mimo że miało być inaczej. Pamiętasz wypad do Torunia?

TAKIE SĄ FAKTY! :)
lipciu71
| 20:45 środa, 28 czerwca 2017 | linkuj Ja tam nie wiem, ale mi się zazwyczaj kierunek wiatru nie zmienia w czasie jazdy. Zawsze mam go po równo w czasie treningu. Tomasz może zostawiasz za sobą jakieś godzinne wiry powietrzne ;-)?
Trollking
| 19:52 środa, 28 czerwca 2017 | linkuj Ania - na pewno nie jechał rowerem. Za puszki nie odpowiadam, bo mam w zwyczaju ignorować, o ile się da :) Mi też się podobała recenzja Poznania przez kumpla :)

Jurek - Tobie się chyba wszystko kojarzy z jednym... :)
Jurek57
| 18:41 środa, 28 czerwca 2017 | linkuj Mięta do "Piotra i Pawła" ?
To mi zalatuje jakąś ... filią ? :)
anka88
| 17:34 środa, 28 czerwca 2017 | linkuj O proszę... Ciekawe czy spotkałeś Grigora? Pewnie nie, bo by się pochwalił :)
Jak miło przeczytać takie słowa o Poznaniu :) Nie ma co narzekać, nie jest tak źle.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ytuma
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]