Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197810.70 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 31.50km
  • Czas 01:14
  • VAVG 25.54km/h
  • VMAX 41.50km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Podjazdy 87m
  • Sprzęt Cross - ST(a)R(uszek)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Glut kamerotestowy

Środa, 24 maja 2017 · dodano: 24.05.2017 | Komentarze 12

Pogoda zbiesiła się kompletnie. Jedyne na co było mnie stać rowerowego w dniu dzisiejszym to mały mikroglut, wykonany crossem pomiędzy jednym deszczem a drugim. Zresztą to "pomiędzy" zahacza o ostatnią ćwiartkę w prawie ulewie, więc formalnie nie spełnia warunków konkursu :)

Kręciłem głównie miastem, bo wiało, nie, przepraszam, nie wiało - wichurowało z północnego zachodu, więc zaliczyłem rundkę przez Górczyn, Bułgarską, Bukowską do Wysogotowa, tam skręt na Skórzewo i powrót przez Junikowo oraz ponownie Górczyn do domu. Momentami wiatr przestawiał minie na pas obok, ale to już jest takim standardem, że nawet się tym nie przejmowałem.

A wypadu nie mogłem odpuścić, nawet w tak skromnej wersji, gdyż chciałem wstępnie przetestować nowy nabytek. Tu krótki wstęp: pomny problemów, jakie bikestatowicz Bobiko miał z pękającymi samoistnie szkłem i obudową w Xiaoyi Yi Action 2 (jak to do cholery zapamiętać?), a w sumie to najbardziej z ich serwisem, postanowiłem nabyć sobie również chińszczyznę, ale dużo tańszą, W razie "w" wtedy łatwiej przeboleć stratę. Jako że moje dogorywające już powoli GoPro 2 jest baaaaardzo stare jak na sprzęt elektroniczny w tych czasach (coś około pięciu lat), a ja nie potrzebowałem fajerwerków i wodotrysków, wziąłem pod lupę skromny model o nazwie SJCam SJ4000. Decyzja o zakupie dojrzewała u mnie długo - jakieś 20 minut :) W końcu została podjęta, po analizie opinii w necie. Wziąłem "po kosztach" model bez wifi, bez bluetooth, bez 4K, bo to mi do szczęścia nie jest niezbędne, za to nagrywające w Full HD (to oczywiście mus) i z wodoodporną obudową. Cena - nieco poniżej trzech stówek. Wygląda toto tak jak poniżej, czyli w sumie tak samo jak wszystkie inne ;)

Najfajniejszym co mi się mogło trafić była zawartość pudełka. Około dziesięciu różnych mocowań, do tego pasujących również do GoPro... poezja :) Co dla mnie ważne - oprócz wodoszczelnej obudowy dodano jeszcze to, co na fotce otacza samą kamerkę, czyli leciutkie mocowanie na śrubę. Jest to o tyle istotne, że ta pierwsza jest dość ciężka, a ta druga powoduje, że sprzęt przyczepiony do kasku nie jest już taki upierdliwy, choć niewodoodporny, o czym dobitnie przekonałem się dziś, pod koniec jazdy będąc zmuszonym do schowania kamerki do kieszeni :)

No i powiem szczerze - póki co jestem mega zadowolony z zakupu. Jakość nagrań jest bardzo dobra, o dziwo stabilizacja jest podobna jak w starszych GoPro, przy niższej wadze. Jedyne moje zastrzeżenie to mikra bateria (900 mAh), ale raz, że nie jestem pewien czy doładowałem ją wczoraj do końca, dwa - można za jakieś groszki kupić zapasową, bo SJCam przewidziało jej wymienność. Spoko rozwiązanie. Generalnie po tej godzince zabawy miałem tylko jedną kreskę, mimo że nie nagrywałem non stop. Kwestia do dalszego testowania.

Kilka print screenów z dzisiejszej walki prowadzonej w ciężkich warunkach jeśli chodzi o oświetlenie, obrazujące mam nadzieję jakość nagrań. Ostatni, gdy już zaczynało lać.




Podsumowując: pierwszy test wyszedł jak najbardziej na TAK. W relatywnie niskiej cenie mam to, czego potrzebuję, co prawda za wifi/bluetooth bym się nie obraził, ale bez tego da się żyć, a przynajmniej przeżyłem dotychczasowe przygody z poprzedniczką. Cóż, niewykluczone, że owa chińszczyzna pewnego dnia mi wybuchnie na kasku, a ja zostanę oskarżony o międzynarodowy terroryzm i mianują mnie jakimś kretyńskim męczennikiem, ale... cóż, raz się żyje. Bum! :)



Komentarze
Trollking
| 14:13 piątek, 26 maja 2017 | linkuj No i właśnie o to chodzi z tym 4k. Jest generalnie niepotrzebny dla większości ludzi :)

A sklep, w sumie sklepik, jest na Osiedlu Orła Białego 3, niedaleko Ronda Żegrze. Tu masz namiar na stronkę:

https://www.sempler.pl/

Sprzedawca mówił, że większość rzeczy mają na miejscu, a ceny są takie same jak w necie. Jak na razie bardzo pozytywne wrażenia.
bobiko
| 10:29 piątek, 26 maja 2017 | linkuj Ja i tak nagrywam w fHD wiec 4k to troche na wyrost - nie kazdy tel / komp ma obsluge 4k.

btw. Trollkign gdzie na ratajach ten sklep? :) moze jest w necie?
Trollking
| 21:57 czwartek, 25 maja 2017 | linkuj Dwucyfrowej póki co nie oczekuj, ale rozważałem w podobnej cenie markę Tracer, z tym samym symbolem. Niby nagrywa w 4K. Ale... po co? Skoro i tak 1080 wystarcza do dobrej jakości, a opinie były lepsze? :)
mors
| 21:37 czwartek, 25 maja 2017 | linkuj Czekam czasów, gdy 4k dostanę za kwotę dwucyfrową. :)
Trollking
| 21:35 czwartek, 25 maja 2017 | linkuj Jak już odżyjesz w temacie codzienności - polecam zakup. Niedrogie, a daje radę :)
mors
| 21:20 czwartek, 25 maja 2017 | linkuj Nagrywałbym, jak Michnik Rywina. ;)
Trollking
| 21:12 czwartek, 25 maja 2017 | linkuj W życiu. Polowaniem się brzydzę, bo to niehumanitarne. I w sumie nie znam żadnego Oscara, nawet z "k" w środku :)
rmk
| 20:30 czwartek, 25 maja 2017 | linkuj Polujesz teraz na oscara?
Trollking
| 18:09 czwartek, 25 maja 2017 | linkuj Michuss - no w życiu. Jazda z obcym na głowie jest mało intuicyjna i zajmująca, więc sobie to dawkuję. Tym bardziej, że moje dotychczasowe GoPro było strasznie ciężkie. Ale często żałuję, że nie mam przy sobie kamerki, bo byłoby co publikować, oj byłoby... :)

Bobiko - no szkoda, że nie wiedziałem. Ale i tak nie mam czego żałować, tym bardziej, że dziś wyhaczyłem na Ratajach sklep, w którym można kupić masę pierdół do chińskich kamer za grosze. Powoli się wkręcam :) A jak widać po Twoich przygodach - im drożej tym gorzej.

Dariusz - bardzo. A co najważniejsze - póki co jakość zadziwia. Mam nadzieję, że owo "póki co" nie zamieni się szybko w "stało się" :)
lipciu71
| 15:07 czwartek, 25 maja 2017 | linkuj Kusząca cena kamerki
bobiko
| 07:01 czwartek, 25 maja 2017 | linkuj a widzisz miałem SJ4000 wifi za 170zł do upchniecia - tyle ze uzywka. no nic.. przyda się pewnemu panu z Warszawy.

Tak naprawdę to miałem 2x sj4000 (oryginał) tyle ze delikatnie spieprzyłem obiektyw i powstała skaza, która no troche psuła filmy i zdjęcia (efekt zabrudzenia). Kupiłem drugą Sj4000 ale stwierdziłem (pół roku pozniej) ze powinienem być poważny (nie zadowoliło mnie to) i ... tak w styczniu wpadła Yi4k - dalszą kontynuację znasz i ... nie trzeba tutaj opisywać.

ps.: ponoć i yi4k+ pękają ale to jeszcze zbyt mała ilośc info, zeby potwierdzić prawdziwość.
michuss
| 06:37 czwartek, 25 maja 2017 | linkuj Z ciekawości - codziennie jeździsz z kamerką?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa rwato
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]