Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198592.90 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 53.40km
  • Czas 01:54
  • VAVG 28.11km/h
  • VMAX 51.10km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Podjazdy 122m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

Łysozofia

Piątek, 17 marca 2017 · dodano: 17.03.2017 | Komentarze 20

Zacznę klasycznie - wiatr. Minimalnie słabszy niż poprzednimi dniami, ale wciąż na wolnych przestrzeniach miażdżył. Szczególnie tam (na przykład przy krajowej piątce), gdzie jakiś czas temu wybito większość morderczych drzew, które czaiły się na zupełnie niewinnych polskich kierowców, jak wiadomo słynących na całym świecie z restrykcyjnego przestrzegania przepisów. Na obszarach bardziej przyrodniczo zagęszczonych zresztą też już nie jest lepiej, z powodu jeszcze bardziej błahego - po prostu rządzi nami banda idiotów :)

Trasa dzisiejsza to klasyczny "kondomik" zaczęty od strony Komornik, następnie Szreniawa, Stęszew, Dymaczewo, Mosina, Puszczykowo, a zakończony korkowymi męczarniami od Lubonia po Dębiec. Wiosna idzie, bo traktory zaczynają szaleć i hulać po polach, na razie malowniczo je użyźniając, oraz po drogach, malowniczo wzmacniając soczystość mowy innych użytkowników dróg.

Powyższe zdjęcie ma na celu uniknięcie dostania potencjalnego bana na BS za propagowanie na mitycznej "głównej" słów powszechnie uznawanych, co mogłoby się zdarzyć gdyby wyświetlała się tam fota poniżej. Natrafiłem bowiem w Trzcieliniu na takie oto dzieło sztuki, wykonane przez dział kulturalno-oświatowy kibiców Lecha:

Hasło jest na tyle pojemne, że zmusiło mnie do głębszych filozoficznych refleksji i zadania sobie pytań następujących:
- kto jest odbiorcą hasła ("was" to bardzo szerokie pojęcie);
- w jaki sposób miałoby dojść do spełnienia widocznej obietnicy, skoro jak wiadomo środowisko kibolskie w całej Polsce nie gustuje raczej w "tęczowej" tematyce? I czy oznacza to, że może powstaną dwie osobne komórki: męska i żeńska, które podołają zadaniu?;
- czy słowo "was" nie jest aby jakąś ukrytą opcją niemiecką?

A po chwili się zreflektowałem - może tu wcale nie chodzi o kwestie okołosportowe? Może o... politykę? Tylko, że znów pojawiła się kolejna wątpliwość - o którego Lecha chodzi? Naturalnym by było skojarzenie z jednym z nich, ale napis jest raczej dość świeży, więc ten ideowo bliski ruchom spod znaku łysej pały odpada ze względów martyrologicznych. Może więc ten z wąsem? No ale jak to? Przecież to zupełnie nie pasuje...

A może za bardzo kombinuję? W każdym razie w ten sposób czas na grzybkach, to jest rowerze, szybciej leci :)



Komentarze
Trollking
| 21:23 poniedziałek, 20 marca 2017 | linkuj Nie licytuj się! :)
mors
| 21:11 poniedziałek, 20 marca 2017 | linkuj Jak Ty nie jesteś pro, to co powiedzieć o mnie... ;]
Trollking
| 20:59 poniedziałek, 20 marca 2017 | linkuj Ależ ja się nie muszę tłumaczyć :) bycie nie-pro to styl życia :)
mors
| 20:57 poniedziałek, 20 marca 2017 | linkuj 3-4 sekundy to i tak zdecydowanie krócej, niż teraz będziesz się z niego tłumaczył. :)
mors
| 20:55 poniedziałek, 20 marca 2017 | linkuj Pewnie to spojler - przy tych prędkościach wiatru ma sens. ;)
Trollking
| 20:55 poniedziałek, 20 marca 2017 | linkuj Błotnik, żaden chlapacz! Wożę go, bo czas to pieniądz, a na jego ściągnięcie musiałbym poświęcić te 3-4 sekundy :)
lipciu71
| 19:43 poniedziałek, 20 marca 2017 | linkuj Błotnik w szosie w suchy dzień wymiata :)

A może to chlapacz? - w takim razie wymiata podwójnie ;-)
Trollking
| 21:13 sobota, 18 marca 2017 | linkuj Aha :)
Jurek57
| 21:02 sobota, 18 marca 2017 | linkuj Nie szkodzi ... :)
Trollking
| 20:46 sobota, 18 marca 2017 | linkuj Coraz mniej rozumiem :)
Jurek57
| 20:09 sobota, 18 marca 2017 | linkuj To przez ten "... " !
Trollking
| 19:58 sobota, 18 marca 2017 | linkuj Jurku, od kiedy cała Polska przyjęła "to z obozami"? :) Coś mi tu nie pasuje :)
Jurek57
| 19:00 sobota, 18 marca 2017 | linkuj To tak jak z ... obozami ? Przypadek ? :)
Trollking
| 17:31 sobota, 18 marca 2017 | linkuj Jurek - wiemy, wiemy. Ale niestety "cała Polska" przejęła to pojęcie dodając pejoratywność i już tego nie cofniesz...

Mors - wklejaj, śmiało. Ale nie zapomnij też dodawać przy tej okazji dla równowagi zdjęć "czołówek", gdy jeden samochód spotyka się z drugim na nie swoim pasie drogowym...
mors
| 23:20 piątek, 17 marca 2017 | linkuj Wolałbyś podczas tych szalonych, wielkopolskich huraganów mieć drzewa nad głową?
Chyba zacznę wciepywać na bloga zdjęcia wszystkich ofiar spadających drzew i konarów, może chociaż to przemówi...
Jurek57
| 20:16 piątek, 17 marca 2017 | linkuj Dla wyjaśnienia nie wielkopolanom. Kibol to kibic Lecha Poznań. Na dobre i złe. Byłem nim przez 40 lat. Używanie słowa kibol w pejoratywnym znaczeniu to tak jakbyśmy pomylili Rover z rowerem !
Trollking
| 18:23 piątek, 17 marca 2017 | linkuj Ania - a dziękuję :) pola też lubię, szczególnie z WPN-em na horyzoncie. Dopóki jeszcze nie został wycięty.

Bitels - jakbyś nie miał mózgu to byś nie mógł pisać komentarzy :P W sumie się nie katuję, a urozmaicam codzienność :)

Dariusz - no na to (o dziwo!!!!) nie wpadłem :)
lipciu71
| 17:57 piątek, 17 marca 2017 | linkuj Może chodziło o Lecha w butelce. Może Tyskie i Okocim coś nabroiły ;)? Nie nadążysz hehe
Bitels
| 17:42 piątek, 17 marca 2017 | linkuj Strasznie katujesz się takimi rozważaniami. W moim przypadku mózg by mi wysiadł... gdybym go miał :)
anka88
| 17:30 piątek, 17 marca 2017 | linkuj Podoba mi się Twoja filozofia :) Uwielbiam taki krajobraz pól... tak po prostu :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa dykow
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]