Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197753.60 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 54.15km
  • Czas 01:54
  • VAVG 28.50km/h
  • VMAX 51.20km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Podjazdy 183m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

Brutal reality

Poniedziałek, 30 maja 2016 · dodano: 30.05.2016 | Komentarze 4

Po krótkim urlopie nastąpił powrót do rzeczywistości. Dziś znów do pracy (co za radość, co za szczęście...:/), a jedynym plusem tego wszystkiego jest to, że w końcu się wyspałem, bo podczas długiego weekendu nie było mi to dane. Ot, paradoks.

Po ostatnim defekcie nabyłem na szybko jakąś tanią oponkę do szosy i w końcu miałem okazję ją przetestować. Jakie wrażenia? Nie mam pojęcia, bo miast na niej musiałem skupić się na utrzymywaniu równowagi, gdyż wiało tak, że wspominałem ostatnie wjazdy pod góry w Sudetach jako sympatyczny i relaksacyjny odpoczynek. Dość powiedzieć, że w połowie trasy miałem średnią o wielkości 25,7 km/h. Rowerem szosowym! Wstyd i hańba!

Zrobiłem kurs na wschód, przez Starołęcką (taaaa, wybitnie za nią tęskniłem), Krzesiny, Jaryszki, Gądki, Szczodrzykowo, Krzyżowniki, Tulce, znów Krzesiny i znów Starołęcką (bo tęsknota wciąż wzbierała). Na rondzie w Gądkach przy Rabenie postanowiłem sprawdzić co się stanie gdy skręcę w prawo wzdłuż S-11, bo niedawno tam skierował się jakiś mój przypadkowy towarzysz jazdy na kołach terenowych o rozmiarze 29 cali. Miałem bowiem nadzieję, że wynajdę jakąś objazdówkę wobec paskudnego asfaltu w Robakowie. Po półtorej kilometra musiałem cofnąć się jak niepyszny, bo wylądowałem pod wiaduktem, a do wyboru miałem: torowisko kolejowe bez przejazdu lub szczere pole. Wniosek - nie ufaj ludziom z kołami 29'' :)

Parno, gorąco, przedburzowo. Nie dla mnie klimacik. I tym również tłumaczę sobie paskudnie beznadziejną średnią.



Komentarze
Trollking
| 19:10 czwartek, 2 czerwca 2016 | linkuj Nooo, może raz :)
lipciu71
| 11:06 czwartek, 2 czerwca 2016 | linkuj Nigdy? Dziwne :)
Trollking
| 10:43 czwartek, 2 czerwca 2016 | linkuj Nigdy nie byłem pluszakiem :)
lipciu71
| 21:03 wtorek, 31 maja 2016 | linkuj Po prostu nie ufaj ludziom - tak mawiają pluszaki, gdy są wyrzucane przez dorastające dzieci ;-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iauli
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]