Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197540.60 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 52.43km
  • Czas 01:47
  • VAVG 29.40km/h
  • VMAX 44.00km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Podjazdy 186m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dziewięć dziesiątych

Sobota, 31 października 2015 · dodano: 31.10.2015 | Komentarze 3

Przyznać trzeba, że w końcu skończył się wmordewind przez sto procent mojego czasu jazdy. Męczył mnie dziś zaledwie przez jakieś 9/10. Jaka ulga :) O dziwo ta jedna dziesiąta była w momencie, gdy skręciłem teoretycznie pod wiatr. No proszę. Za to wzmogła się siła podmuchów, przez co finalnie wynik jest poniżej krytyki.

Z trasą dziś kombinowałem jak koń pod górę. Najpierw Starołęcka, klasycznie pokonana spacerkiem pod przejazdem kolejowym. Potem Głuszyna i dojazd do Koninka, z którego postanowiłem skręcić do Kamionek drogą lekko w tył przez Szczytniki, gdzie Skanska kończy budowę dość przyzwoitego kawałka wydzielonego pasu z asfaltu. I - uwaga uwaga! - jest to droga dla pieszych z dopuszczonym, a nie nakazanym ruchem rowerowym (ciekawe czy wiedzą o zakazie wojewody - na szczęście już niedługo świętej politycznej pamięci w WLKP). Co oznaczało, że temat olałem i sam siebie do niej nie dopuściłem :)

Dokręciłem do Borówca, a jako że do nawrotu zostało mi jeszcze 500 metrów to postanowiłem sprawdzić czy może drogowcy nie wpadli w tym przypływie dobroci na pomysł, żeby skasować koszmarne poniemieckie płyty, czyli Zemstę Adolfa, z drogi na Skrzynki, a potem Kórnik. No nie wpadli. Spokojnie, do końca tego wieku jeszcze 85 lat, więc jest szansa.

Podczas powrotu walczyłem z wiatrem, co lekko utrudniło mi dokończeniu ze zrozumieniem końcówki audiobooka, przez co musiałem co jakiś czas cofać ostatnie rozdziały. Mało komfortowe, ale się udało. Tak samo jak zakończyć rowerowo miesiąc październik. Hura.



Komentarze
lipciu71
| 19:22 poniedziałek, 2 listopada 2015 | linkuj ;-)
Trollking
| 19:15 niedziela, 1 listopada 2015 | linkuj O kurde. Sprawdziłem. Faktycznie. Prócz poziomu "1" mam też "20". Dzięęęęęki :)
lipciu71
| 00:53 niedziela, 1 listopada 2015 | linkuj Urządzenie zapewne o czy nie wiesz ma funkcję głośniej - ciszej. Można tego bezpłatnie używać w razie gorszej słyszalności ;-)

Wujek dobra rada.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa sobot
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]