Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198654.20 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 54.30km
  • Czas 01:48
  • VAVG 30.17km/h
  • VMAX 55.70km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Podjazdy 131m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

Plany planami...

Czwartek, 11 września 2014 · dodano: 11.09.2014 | Komentarze 0

Wiatr po kilku dniach zachodniej dobroci wrócił na znienawidzony kurs północno-wschodni, a ja znów zacząłem kombinować z trasą jak koń pod górę. Plan na dziś był taki, że ruszam na Swarzędz przez Maltę, Kobylepole oraz Zalasewo, jadę kawałek dalej i zawracam tą samą drogą. Po tym co przeżyłem ze światłami w Poznaniu i objazdami w Swarzędzu plan zmienił się błyskawicznie: wracam jakąkolwiek drogą, tylko nie tamtędy! Z paniką w oczach dotarłem "92-tką" do Paczkowa i zestresowany powoli uspokajałem się sielskimi widoczkami kurników i obejść skręcając na Siekierki. Uff, wróciłem do równowagi psychicznej :)

Koszt był taki, że powrót był z wiatrem upierdliwym, ale jak mówi klasyka taktyki wojennej: ustąp, aby wygrać. Wygrałem żałosną średnią na poziomie ledwo 30 km/h :)

Udało mi się za to znaleźć w Siekierkach kolejny drewniany kościół, tym razem z drugiej połowy XVIII wieku, do kolekcji, z ciekawą zewnętrzną dzwonnicą, której niestety nie udało mi się dobrze sfotografować, bo słońce było wredne, a nie miałem czasu kombinować.






Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa amary
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]