Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198760.50 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2024

Dystans całkowity:1755.20 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:68:12
Średnia prędkość:25.74 km/h
Maksymalna prędkość:71.90 km/h
Suma podjazdów:5585 m
Liczba aktywności:31
Średnio na aktywność:56.62 km i 2h 12m
Więcej statystyk
  • DST 61.10km
  • Czas 02:31
  • VAVG 24.28km/h
  • VMAX 51.30km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Podjazdy 140m
  • Sprzęt Czarnuch :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Eskortowo

Poniedziałek, 11 marca 2024 · dodano: 11.03.2024 | Komentarze 4

Dzisiaj na mtb, bo rano padało. W sumie i tak jestem szczęśliwy, że przestało, więc nie marudzę :)

Normalny dzień roboczy, czyli wyjazd na czczo, ale za to po kawie.

Wiało jeszcze bardziej niż wczoraj, czyli walka o średnią z góry została skazana na przegraną. Życie.

Trasa: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Czapury - Babki - Głuszyna - Sypniewo - Szczytniki - Koninko - Borówiec - Kamionki - Daszewice - Głuszyna - Babki - Czapury - Starolęka - Minikowo - Starołęka - Las Dębiński - dom.

Na poznańskich Krzesinach miałem eskortę :)
F16 podchodzi do lądowania
Boczne spojrzenie na F16
Raz jeszcze nawiedziłem tę cholerną wycinkę pod nową drogę w okolicach Borówca.
Znów Nadleśnictwo Babki...
Sarenki z poznańskiego Sypniewa obecne.
Duuuuużo sarenek
Akcja ewakuacja
Ciekawski koziołek
Trafiła się też ciekawa parka żurawi. Takiej różnicy jeśli chodzi o barwy jeszcze nie widziałem.
Dwubarwne żurawie
Zostałem zauważony
Żurawie-słodziaki
Dystans z dojazdem do pracy.


  • DST 55.10km
  • Czas 02:07
  • VAVG 26.03km/h
  • VMAX 54.40km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Podjazdy 148m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szpaczo :)

Niedziela, 10 marca 2024 · dodano: 10.03.2024 | Komentarze 2

Późno już, więc wpis na szybko. W przeciwieństwie do samej jazdy :)

Wyjazd po wyspaniu się, czyli jakoś w okolicach jedenastej. Wiało cholernie. Tyle z nowości :)

Trasa wschodnia: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Czapury - Babki - Głuszyna - Sypniewo - Szczytniki - Koninko - Gądki - Robakowo - Dachowa - Szczodrzykowo - Krzyżowniki - Tulce - Żerniki - Jaryszki - Krzesiny - Minikowo - Starołęka - Las Dębiński - dom.

Trafił się dorodny szpak...
Szpak się opala :)
...gęgawa oraz łabędź...
Płynąca gęgawa
Łabędź i odlatująca gęgawa
...i żurawie.
Przelatujące żurawie
Widziałem też zimorodka, ale problem w tym, że on też widział mnie, co zaskutkowało jedynie tym, że przetestowałem hamulce i poćwiczyłem ściąganie na szybko plecaka. A zimek szybką ewakuację :)

Jeszcze widoczki.
Klimatyczna rowerówka
Chmury nad Szczodrzykowem
I tyle na dzisiaj. A jutro... deszcz :(


  • DST 52.60km
  • Czas 02:01
  • VAVG 26.08km/h
  • VMAX 52.50km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Podjazdy 116m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czarno-parno

Sobota, 9 marca 2024 · dodano: 09.03.2024 | Komentarze 8

Sobota wolna, więc oczywiście odespanie poszło na pierwszy plan.

Wyjście na rower po jedenastej, gdy słońce świeciło ładnie, a wiatr masakrował zdecydowanie nieładnie. Cóż, 50% z tego było ok :)

Trasa wschodnia: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Głuszyna - Sypniewo - Szczytniki - Koninko - Gądki - Robakowo - Dachowa - Szczodrzykowo - Krzyżowniki - Tulce - Żerniki - Jaryszki - Krzesiny - Minikowo - Starołęka - Las Dębiński - dom.

Na styku poznańskiej Głuszyny i Babek mogłem w sumie wracać, bo miałem fotki dnia, czyli parkę dzięciołów czarnych uchwyconych częściowo z daleka, częściowo z bliższego drzewa.
Dzięcioł czarny udaje Bukę
Dzięcioł czarny w zbliżeniu
Dwa dzięcioły czarne między drzewami
Dzięcioł czarny z dalekaAle że dystansu brakowało, to jeszcze wizyta w Szczodrzykowie...
Rowerówka ze Szczodrzykowa
Słońce nad stawem
...gdzie uchwyciłem żurawia w locie...
Lecący żuraw
...oraz brodzącą czaplę siwą.
Brodząca czapla siwa
A w Żernikach trafiło się jeszcze stadko saren.
Stado saren spod Żernik
A po południu, do kompletu, szybki wypad na stację na Dębcu, żeby powąchać parę. Tym razem udało się od przodu :)
Parowóz wjeżdża na poznański Dębiec
Parowóz rusza z Dębca
Całkiem bogaty dzionek :)


  • DST 51.40km
  • Czas 01:54
  • VAVG 27.05km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Podjazdy 172m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Hamulcowo

Piątek, 8 marca 2024 · dodano: 08.03.2024 | Komentarze 9

No. W końcu znów na szosie, do tego z działającym hamulcem. Kilka razy nawet się zatrzymałem, żeby sprawdzić co to za dziwny wynalazek :)

Słońce wciąż obecne, choć za ciepło to nie było. W sumie dobre połączenie. Wiało umiarkowanie.

Trasa wschodnia, w wersji tam i z powrotem: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Głuszyna - Sypniewo - Szczytniki - Koninko - Borówiec - na wysokości Zemsty Adolfa nawrotka i powrót swoimi śladami.

XP wciąż stoi :)
Marcowy Windows XP
Szosą pod XP
Zemsta Adolfa niestety też...
Zemsta Adolfa wciąż straszy
...jak i najnowsza wycinka :(
Sprawdzić czy drzewa nie odrosły :/
Z ptactwem skromnie. Tylko żurawie w locie...
Przelatujące bociany
...oraz opalająca się bogatka.
Bogatka w słońcu
Czyli nudy :)

Aha, w kwestii wycinki jeszcze zapewne coś wspomnę, ale w najbliższych dniach. Troszkę ruszyłem temat.


  • DST 58.10km
  • Czas 02:24
  • VAVG 24.21km/h
  • VMAX 50.60km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Podjazdy 127m
  • Sprzęt Czarnuch :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Słońcorzeź

Czwartek, 7 marca 2024 · dodano: 07.03.2024 | Komentarze 4

Słońce - reaktywacja.

Wiatr - masakracja.

Czy po prostu nie może być normalnie? :)

Wyjazd jeszcze Czarnuchem, co w sumie było nawet ok, bo podmuchy były tak rzeźnicze, że średniej i tak bym nie wywalczył przyzwoitej, jest więc ta nieprzyzwoita :)

Trasa wschodnia: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Głuszyna - Sypniewo - Szczytniki - Koninko - Gądki - Robakowo - Dachowa - Szczodrzykowo - Krzyżowniki - Tulce - Żerniki - Jaryszki - Krzesiny - Minikowo - Starołęka - Las Dębiński - dom.

Zwierzaków kilka wpadło w obiektyw. Łabędź...
Samotny łabędź
...gęgawy...
Para gęgaw
...łyska wśród krzyżówek...
Łyska chowa się wśród krzyżowek
...myszołów...
Myszołów bardzo wysoko
...oraz pędzące sarenki, częściowo nawet uznających zasady pierwszeństwa :)
Pędzące sarenki
Sarenka wymusza pierwszeństwo :)
Słońce na plus :)
Słoneczna rowerówka
A po południu odebrałem szosę. Mam już hamulce z tyłu. Fajna rzecz, polecam :)


  • DST 52.20km
  • Czas 02:05
  • VAVG 25.06km/h
  • VMAX 44.00km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Podjazdy 127m
  • Sprzęt Czarnuch :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bez zmian

Środa, 6 marca 2024 · dodano: 06.03.2024 | Komentarze 4

Z musu wyjazd na ciężkim sprzęcie, ale w sumie dobrze wyszło, bo ostatnie kilometrów kręciłem w mżawce. Widocznie tak być musiało.

Wiało nie wiadomo skąd, ale niezbyt mocno, więc postanowiłem sprawdzić co na zachodzie. Bez zmian :)

Trasa to klasyk: Poznań - Luboń - Wiry - Komorniki - Rosnowo - Chomęcice - Konarzewo - Trzcielin - Lisówki - Trzcielin - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań.

Szarość szarością, ale żurawie muszą być :)
Żuraw idzie przez mgłę
Rozchodzące się żurawie
Poza tym nic ciekawego, prócz tego, że odkryłem nowy ciek :)
Polny strumyk
Widoczków brak.
Klasyk w szarości
Udało się jeszcze sprawdzić stan łąk na Dębinie, niedaleko Warty. Nieźle to wygląda, jeszcze miesiąc temu dało się tamtędy chodzić.
Zalane pola przy Warcie
Łąka pod wodą
Zalane brzozy


  • DST 56.80km
  • Czas 02:11
  • VAVG 26.02km/h
  • VMAX 50.20km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Podjazdy 154m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Optynegatywnie

Wtorek, 5 marca 2024 · dodano: 05.03.2024 | Komentarze 7

Nie działa Facebook? Awaria globalna? Trudno! Na szczęście jest Bikestats! :)

Tym optymistycznym akcentem czas zacząć wpis. Potem niestety będą już smuteczki.

Pierwszym było aresztowanie dyrektor poznańskiego ZOO. Pewnie częściowo zasadne, jednak na moje zarzuty są dęte, a nawet jeśli część się potwierdzi, to zrobiła ona tyle dobrego dla zwierząt, że nawet jej nieogarnianie ludzkiej rzeczywistości mało znaczy. Sprawę śledziłem od dawna, jestem na bieżąco i mam nadzieję, że obrona się uda.

Drugim jest to, że zawiozłem dzisiaj szosę na wymianę tylnego hamulca. No i okazało się, że miał pasować, a nie pasuje. Zakupiłem taki o kilka milimetrów za krótki. I dupa. Rower został w serwisie, może na szybko uda się zamówić odpowiedni. Jutro więc powrót na Czarnucha.

Dzisiaj trasa wschodnia: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Krzesiny - Jaryszki - Żerniki - Tulce - Krzyżowniki - Śródka - Szczodrzykowo - Dachowa - Robakowo - Koninko - Szczytniki - Sypniewo - Głuszyna - Minikowo - Starołęka - Las Dębiński - dom. A potem do pracy, z zahaczeniem o serwis.

Wiało. I było zimno :/

Tulecki cyklop wciąż stoi! 
Cyklop spod Tulec
W przeciwieństwie do lasu pod Borówcem :( Oraz... znaku. Fachowcy. nie ma co.
Nadrzeźnictwo Babi działa dalej :/
Fachowcom od wycinki coś nie poszło
Czas na ptactwo.

Niewyraźna czapla biała...
Ledwo widoczna czapla biała
...gęgawy...
Stadko gęgaw
Parka gęgaw
...samotny łabędź....
Oko w oko z łabędziem
Kichający łabędź
Łabędź wygina śmiało ciało
...oraz żurawie.
Każdy w swoją stronę
Parka żurawi w szarości
Intrygujący dzionek.


  • DST 61.80km
  • Czas 02:22
  • VAVG 26.11km/h
  • VMAX 53.10km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Podjazdy 107m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chłodna zmiana

Poniedziałek, 4 marca 2024 · dodano: 04.03.2024 | Komentarze 5

Zrobiło się chłodniej, mniej słonecznie, za to wiało mocniej. Coś za coś :)

Wyjazd poranny, przed pracą. Niewyspanie level hard, ale samo się nie wykręci.

Trasa w tę i z powrotem: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Głuszyna - Sypniewo - Szczytniki - Koninko - Jaryszki - Żerniki - Tulce - Gowarzewo, tam nawrotka i powrót swoimi śladami.

Ciężko się walczyło z tym wichrem, więc... nie walczyłem :)

Poznańskie żurawie obecne, choć dość daleko. A sarenki robiły za statystów.
Spacerujące żurawie
Podczas klangoru
Sarny i żurawie
Aha, w Tulcach skończono kolejny badziew antyrowerowy. Znów witki opadają.
Kostka, a jak...
Śmieszka po polsku
A teraz skaczemy
Jeszcze obowiązkowa rowerówka i tyle. Dystans z dojazdem do pracy.
Na poznańskim Sypniewie


  • DST 52.30km
  • Czas 01:54
  • VAVG 27.53km/h
  • VMAX 53.00km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Podjazdy 149m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ładność z minusem

Niedziela, 3 marca 2024 · dodano: 03.03.2024 | Komentarze 9

Znów było ładnie. Ale że wpis dodaję późno, to nie będę się rozpływał nad aurą, tylko skupię na konkretach :)

Wyjazd koło jedenastej, przy pełnym słońcu. Wietrznie, ale przyjemnie.

Trasa wschodnia: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Głuszyna - Sypniewo - Szczytniki - Koninko - Gądki - Robakowo - Dachowa - Szczodrzykowo - Krzyżowniki - Tulce - Żerniki - Jaryszki - Krzesiny - Minikowo - Starołęka - Las Dębiński - dom.

Najpierw pozytywy. Zaczynam od zwierzaków.

Myszołów...
Myszołów na gałęzi
...gęgawy...
Para gęgaw
...oraz łyska.
Łyska w szuwarach
Czas na widoczki.

Szczodrzykowo...
Słońce w Szczodrzykowie
...oraz poznańska Głuszyna.
Pięknie na poznańskiej Głuszynie
Teraz jedna z największych masakr ostatnich dni, czyli kolejna wycinka... Tym razem Powiat Poznański wymyślił sobie nową drogę z Borówca na Krzesiny, mimo że 500 metrów dalej jest S11, a blisko nie tak dawno oddana inna, przez Kamionki i Daszewice. Nadrzeźnictwo Babki polubiły to. Efekt? Proszę...
Najnowsza wycinka...
To, co Nadleśnictwo Babki kocha najbardziej
Nienawidzę takich rowerówek
Nadleśnictwo Babki...
Z paskudnej perspektywy
Nowe perspektywy :/
Takie tam z Polski...
Będzie nowa śmieszka? :/
Ręce opadają. Oczywiście zapewne będą nowe nasadzenia. Z których przetrwa może połowa. A to, ile straciliśmy już teraz, wyliczyć się nie da.

Na koniec potwierdzenie, że "sezon" się zaczął. Nie tylko tłumy w lesie, ale i na ulicach. Pierwsze 5 kilosów w tym roku zapewne u wielu już pyknęło. A ja, stając za tą parką na zamkniętym przejeździe, już wiedziałem, co się stanie po chwili i wyciągnąłem telefon. Nie pomyliłem się :)

W sumie szkoda, że policji nie było, bo dwa tysiaki od łebka może by czegoś nauczyły :)


  • DST 51.80km
  • Czas 01:55
  • VAVG 27.03km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Podjazdy 158m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kopiejka

Sobota, 2 marca 2024 · dodano: 02.03.2024 | Komentarze 9

Dzisiaj generalnie kopiuj-wklej z wczoraj, tylko że z odespaniem i bez pracy. Czyli lepiej :)

Wyjazd po jedenastej, na wschód, bo stamtąd wiało.

Trasa: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Czapury - Babki - Głuszyna - Sypniewo - Szczytniki - Koninko - Jaryszki - Gądki - Robakowo - Borówiec - Kamionki - Daszewice - Babki - Czapury - Starołęka - Minikowo - Las Dębiński - dom.

W sumie mało co się zdarzyło. Z atrakcji tylko kierowca, który wyprzedził mnie (a w sumie to minął, bo się zatrzymałem) na światłach, gdy już było czerwone. Ale spoko, miał prawo, mógł nie widzieć, bo przecież gadał przez komórkę :)

Fotki symboliczne, z poznańskiej Głuszyny i spod XP-eka :)
Malownicze pola poznańskiej Głuszyny
Rowerówka podwindowsowa
Win XP pod chmurką
Sarenki przydomowe
A potem słońce zniknęło i było szaro.