Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197701.50 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 53.40km
  • Czas 01:54
  • VAVG 28.11km/h
  • VMAX 52.30km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Podjazdy 189m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

NAG

Wtorek, 31 października 2017 · dodano: 31.10.2017 | Komentarze 13

Było kiedyś takie coś, co nazywało się Nagły Atak Spawacza (NAS), ale na szczęście przeminęło z wiatrem, pozostawiając po sobie jedynie muzyczny smrodek. Po Nagłym Ataku Grzegorza (NAG) też póki co mamy już tylko traumatyczne wspomnienia, choć podobno już pojutrze znów wróci solidne wiatrzysko - już nie aż tak masakrujące.

Dziś było o wiele, wiele lepiej. Oczywiście nie oznacza to, że było przyjemnie, co to to nie :) Podmuchy jeszcze mocne z zachodu, ale po ostatnich doznaniach uznałem je jedynie za standardową upierdliwość. Oczywiście nie pozwoliły na uzyskanie dobrej średniej, jednak przynajmniej dało się poruszać do przodu, a nie walczyć o to, żeby się nie cofać.

Trasa (zalecam spojrzenie na Relive) zaiste skomplikowana: Poznań - Luboń - Wiry - Komorniki - Szreniawa - Chomęcice - serwisówki - Gołuski - Palędzie - Dąbrówka - Zakrzewo - Wysogotowo - Skórzewo - Junikowo - Plewiska - Górczyn - dom. O tym, że robię błąd kierując się na Junikowo uświadomiłem sobie po fakcie, gdy zakwitłem już w okołocmentarnych korkach, ale tak poza tym nie narzekałem na ruch. A nawet muszę dziś pochwalić kierowcę ciężarówki firmy Dolata, bodajże z Dąbrowy, który sam z siebie przepuścił mnie, gdy czekaliśmy na podporządkowanej, dzięki czemu mogłem szybciej wbić się do ruchu. Brawa - rzadko chwalę takie zachowania, więc tym większe.

A skoro zacząłem od shit hopu, gatunku, do którego mam stosunek przerywany... Są chlubne wyjątki od reguły i ludzie, którzy w nim coś do powiedzenia (i to sensownie oraz wprost - polecam drugi utwór), więc zareklamuję człowieka, który nagrał niedawno rewelacyjną (jak na moje standardy) płytę, katowaną ostatnio dousznie. A że to człowiek z Dębca, to... Tym bardziej :) Jeśli ktoś ma za dużo czasu... zachęcam do posłuchania :)







Komentarze
Trollking
| 20:52 piątek, 3 listopada 2017 | linkuj Lekki podtekst rasistowski. Czyli fajne :)
huann
| 20:01 piątek, 3 listopada 2017 | linkuj Jak to rzekł pan z Afryki: Ich Weiss Nicht!
Trollking
| 19:58 piątek, 3 listopada 2017 | linkuj Iś ferszteje!
huann
| 19:43 piątek, 3 listopada 2017 | linkuj Brak de fak, że tak komprąpa ja Tjebia pa francuski, niet ruski.
Trollking
| 20:24 środa, 1 listopada 2017 | linkuj Łot de brak? :)
huann
| 20:17 środa, 1 listopada 2017 | linkuj Ou, fak, tycznie brak!
Trollking
| 19:03 środa, 1 listopada 2017 | linkuj Twoje antyrymy są mi zdecydowanie w smak,
Joł joł! I jeszcze na koniec obowiązkowy fak! :)
huann
| 12:24 środa, 1 listopada 2017 | linkuj Milion lat temu, tuż po Nirvanie, gdy włączyłem do śniadania telewizor i nagle wszystko w MTV zaczęło nagle rapować, tak mnie to rozeźliło, że ułożyłem... antyrap. Można go rapować do dowolnego kawałka (jeśli pasuje;) Tytuł: MZIMU O PORANKU – YEYE RAPOWANKU

muzina z rana
gorsza banana
jęzor gębowy
miotać muzgłowy.
mnóstwa przytaczać chcieć perswaduje:
zagada! I zatkać.
zasklepić yemu-je.
zaś by nie pląsał
w rytmy-tamtamy
zwiążem w szpagaty
odślem do mamy
(może to zmniejszy wywrót oczamy...)
no, chyba, że się tak sam z siebie całkiem poplącze
używając ile wlezie:
1. ozór i
2. sugestywnych rączek

Dziękuję, to rapowałem ja, milion lat temu, tuż po Nirvanie.
Trollking
| 21:32 wtorek, 31 października 2017 | linkuj Lapec - to są raczej pojedyncze robaczki dobra :) Choć w Poznaniu 90% kierowców autobusów dziękuje za wypuszczenie z zatoczki - prócz tych z komunikacji w Luboniu, oczywiście :) Co do gustu - fakt. Ja generalnie jako dziecko szatana nie trawię hip hopu, więc się nie dziwię :)

Ania - co do NAG to zrzekam się praw autorskich :)

Putin - no nie da się ukryć :) ale idąc tym tropem można domniemywać, iż jesteś stałym fanem New Kids On The Block :)

Grigor - nie wiem czy to najlepszy pomysł... :)
grigor86
| 19:41 wtorek, 31 października 2017 | linkuj Nagły Atak Spawacza :-))))) Chyba sobie odświeżę te poryte teksty :-)
putin
| 19:39 wtorek, 31 października 2017 | linkuj Ja lubię hip-hop, bo śpiewają dużo o blokach mieszkalnych :)
anka88
| 18:18 wtorek, 31 października 2017 | linkuj NAG?! Dobre skojarzenie :)). No to co... "c''est la vie"? :)
Lapec
| 17:44 wtorek, 31 października 2017 | linkuj No proszę kolejny (po dziękującym mi kierowcy autobusu miejskiego) miły Pan dużego spalinosmrodu :) Idzie albo albo lepsze albo koniec świata.
Graty wytrwałości ja ciągle walczę z niechęcią i nawet na DPD nie mam ochoty - minusowe poranne temperatury bywają również delikatnie demotywujące heh
Co do muzyki - łącznie jakieś 5 minut wytrzymałem i .... o gustach się nie dyskutuje :P
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa yciep
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]